Rozumiem, że trochę życzeniowo wyliczyłeś wagę.
Będąc u dietetyka możesz sprawdzić jaki masz poziom tłuszczu. To też da Ci pewien obraz na temat ewentualnych możliwości zmiany masy.
Jeśli temat cię interesuje, to w księgarniach dostępna jest ciekawa pozycja: Waga Startowa.
blokada szybkości,brak postępów
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 581
- Rejestracja: 08 mar 2012, 15:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Admin
Życzeniowo to by było jakby sobie tylko tego życzył i nic nie robił. A ja pracuję na tym. Widocznie organizm się zaadoptował, dodatkowo bilans pochłanianych i spalanych kalorii się zeruje, dodam parę kilometrów albo dietę i go puści w dół, cudów nie ma. :-)KrzysiekJ pisze:Rozumiem, że trochę życzeniowo wyliczyłeś wagę.
Będąc u dietetyka możesz sprawdzić jaki masz poziom tłuszczu. To też da Ci pewien obraz na temat ewentualnych możliwości zmiany masy.
Jeśli temat cię interesuje, to w księgarniach dostępna jest ciekawa pozycja: Waga Startowa.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1971
- Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
- Życiówka na 10k: 38:14
- Życiówka w maratonie: 2:57:08
- Kontakt:
Każdy kilogram się odczuwa. Wystarczy wziąć sobie worek ziemniaków i zobaczyć co to znaczy dźwigać kilkanaście kilogramów więcej, i jakie to jest obciążenie dla organizmu
Wolee, gdyby udało Ci się zrzucić jeszcze z 15-20 kg, to wtedy różnica w bieganiu byłaby zapewne ogromna, przynajmniej jeżeli chodzi o sam komfort biegania.

Wolee, gdyby udało Ci się zrzucić jeszcze z 15-20 kg, to wtedy różnica w bieganiu byłaby zapewne ogromna, przynajmniej jeżeli chodzi o sam komfort biegania.
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 263
- Rejestracja: 22 maja 2013, 19:18
- Życiówka na 10k: 37:10
- Życiówka w maratonie: 3:08
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Waga ma tu kluczową rolę.
Zejdź z wagą a różnica w prędkościach będzie kolosalna.
Zapotrzebowanie organizmu podczas biegu przy takiej wadze jest bardzo duże.
Gdzieś był kalkulator który "potrafi" obliczyć progres w prędkości w zależności od utraty wagi.
Żartem mówiąc gdybyś zgubił te 20kg jak kolega pisał, to musiałbyś uważać żeby sobie krzywdy nie zrobić własnymi nogami
To to pół serio.
Tak poważnie progres będzie ogromny.
Zejdź z wagą a różnica w prędkościach będzie kolosalna.
Zapotrzebowanie organizmu podczas biegu przy takiej wadze jest bardzo duże.
Gdzieś był kalkulator który "potrafi" obliczyć progres w prędkości w zależności od utraty wagi.
Żartem mówiąc gdybyś zgubił te 20kg jak kolega pisał, to musiałbyś uważać żeby sobie krzywdy nie zrobić własnymi nogami

To to pół serio.
Tak poważnie progres będzie ogromny.