No to jednym postem załatwię zaległości blogowe :)
17 marca 2015
dystans: 10km
cel lekko ale trochę szybszych etapków (ok 400 metrów)
czas 1h 03 min 07 sekund
18 marca 2015
cel - średnio lekko :)
dystans 10 km
czas 1h03min 21 sekund
21 marca 2015

dystans : 21,097km (SOBÓTKA)
miejsce 2126/ 3778 (hmm, poniżej połowy stawki, fakt do 14 km bardzo zachowawczo biegłem)
czas: 1h55min57 sekund
Jako pięcioletni zawodnik dałem ciała po całości z jednym zachowanie. Mianowice, przed startem czekałem w kolejsce dużej do WC usytuowanym na poasie stratu. No ale jak armata wystrzeliła, to ja jak taki durny baran go! Kompletnie zapomniałem o tym, że jest pojęcie czasu netto i spopkojnie mogłem temat załatwić NAWET PRZEZ 30 MINUT - bo na tyle otwarty był pomiar :). Na 3,5 km musiałem wbiec na stronę i stracićchyba 2 minuty prawie - więcej nie piję tanich iso przed startem tuż :) MASAKRA i znów nie pobiłem przez czynnik pozabiegowy rekordu tej trasy - mojego oczywiście rekordu - zabrakło chyba ok 30 sekund :)
Ogólnie biegło się mi ok. Do 12-14 km biegłem bardzo treningowo i oczeźwiałem się na chyba 14..... . Nie mogę tak zrobić na ORLENIE, chociaż to Maraton .... i ma inne prawa....
Średnie HR to 159 - ogólnie względnie zadowolony
23 marca
cel - ciamciaramcia
dystans 10,1 km
czas 1h01min53sec
śr hr kolo 151
26 marca
cel - trochę ciut ponad średnią no i elementy szybsze (interwał ok 250 metrów)
dystans 10 km
czas 58 minut
28 marzec
cel - wybieg długi
dystans 30 km
czas 3h 10 min 27 sekund
śr hr - 155 - ogólnie od 28 km rozsypałem się, tempo spadło ponizej magicznych 7 minut :( No ale jestem po dwóch zawodach i ten trening był też w niepłaskim terenie. Musiałem zrobić tą 30tkę - do Orlen 29 dni
Czas - 17 godzin 43 minuty - o 3h więcej niż luty
Dystans - 176 km - o 40 km więcej niż luty
ilość zawodów 2
tempo średnie - 6 min o3 sec
najdłuzszy wybiueg, woczoraj 30 km
Ogólnie nie wiem, czy złamię 4 h, 2 lata temu przed Orlenem miałem bieg na 32 km, gdzie na 30 km czas miałem o 7 minut gorszy niż teraz a Orlen zrobiłem w 4h 28 minut hmmmmmmmmmmmmm ciężka sprawa, bo i ważę
średni 95 kg
Podzielę się z Wami moim nieszczęściem - Polar rs 400 po zmianie baterii zepsuł się - wysyłam jutro na gwarancyjną naprawę.