panucci10 - komentarze

Krzychu M · Nieprzeczytany post 01 kwie 2015, 17:43

Prima aprilis - STOP!

wigi · Nieprzeczytany post 01 kwie 2015, 21:04

Krzychu M pisze:Prima aprilis - STOP!

Też o tym pomyślałem, choć po Panuccim wszystkiego można się spodziewać i może ten trening to nie żart?

le0n71 · Nieprzeczytany post 01 kwie 2015, 22:13

Udany żarcik :)

mariuszbugajniak · Nieprzeczytany post 01 kwie 2015, 23:58

Życzyłbym Wojtkowi, żeby to nie był żart... W sumie dzień konia 1 kwietnia jest możliwy, ja pobiegłem 6km tempo po 3,37 dziś :)

panucci10 · Nieprzeczytany post 02 kwie 2015, 20:23

Chłopaki to był oczywiście żart :)! Choć szkoda trochu że tak nie pobiegłem ;)!

nestork · Nieprzeczytany post 02 kwie 2015, 20:31

Skoro uwierzyliśmy, to znaczy, że cel osiągalny ;-)

panucci10 · Nieprzeczytany post 02 kwie 2015, 20:33

nestork pisze:Skoro uwierzyliśmy, to znaczy, że cel osiągalny ;-)

Kiedyś na pewno :) Jednak wydaje mi się że to jeszcze nie teraz!

Krzychu M · Nieprzeczytany post 02 kwie 2015, 20:37

panucci10 pisze:
nestork pisze:Skoro uwierzyliśmy, to znaczy, że cel osiągalny ;-)
Kiedyś na pewno :) Jednak wydaje mi się że to jeszcze nie teraz!

A ja myślę,że już i to lepiej.Zapisz się na dychę z Marjasem to po 3:50 polecicie.

Krzychu M · Nieprzeczytany post 04 kwie 2015, 17:00

Ciekaw jestem co nabiegasz na tej Cracovii? Połówka poszła wyśmienicie a trening stricte pod nią nadaje
się na maraton.
Ten dzisiejszy trening dobrze wróży.Zacznij spokojnie jak na Marzannie a na 1-2km przed metą zgarniesz Sosika :-)

P.S Druga rywalizacja będzie z Marjasem,korespondencyjnie.Nabiegaliście to samo na połówce i oboje jesteście
słusznej maratońskiej postury.Będzie ciekawie.Buchmacherzy stawiają 50-50%.
Zdrowych i Wesołych!

acer · Nieprzeczytany post 04 kwie 2015, 17:07

Trening poszedł bardzo fajnie! i to mimo braku przyjmowania pokarmów i picia...ja dziś biegnąc o wiele wolnej niż Ty pod koniec osłabłem bardzo.

Wesołych i spokojnych Świąt Wielkiej Nocy!

mihumor · Nieprzeczytany post 04 kwie 2015, 17:30

Dobry trening - spokojnie leć na złamanie 3,10, przyspiesz dopiero jak będziesz miał 100% pewności, że dojedziesz do kreski.
Po 3,50 dychy by nie pobiegli na dziś, nie widzę szans.

panucci10 · Nieprzeczytany post 04 kwie 2015, 18:15

Krzychu M pisze:Ciekaw jestem co nabiegasz na tej Cracovii? Połówka poszła wyśmienicie a trening stricte pod nią nadaje
się na maraton.
Ten dzisiejszy trening dobrze wróży.Zacznij spokojnie jak na Marzannie a na 1-2km przed metą zgarniesz Sosika :-)

Połówka poszła znakomicie, to fakt <oczywiście jak na mnie>, ale maraton co co innego, mam pewne obawy więc raczej nie grozi mi szybsze otwarcie!
Z tym sosikiem to raczej żart co nie :)? Za duża różnica czasowa co do początkowych oczekiwań!

Krzychu M pisze:P.S Druga rywalizacja będzie z Marjasem,korespondencyjnie.Nabiegaliście to samo na połówce i oboje jesteście
słusznej maratońskiej postury.Będzie ciekawie.Buchmacherzy stawiają 50-50%.
Zdrowych i Wesołych!

heh, z tego co mi wiadomo Marcin planuje coś w okolicach 3:10, ale wydaje mi się że po tych Jego ostatnich interwałach forma poszła mu bardzo w góre i raczej szans dużych nie mam :) Poza tym coś mi się wydaje że bardziej bede rywalizował z samym sobą a nie z marcinem czy też Pawłem ;)

acer pisze:Trening poszedł bardzo fajnie! i to mimo braku przyjmowania pokarmów i picia...ja dziś biegnąc o wiele wolnej niż Ty pod koniec osłabłem bardzo.

Wesołych i spokojnych Świąt Wielkiej Nocy!

Dzięki :) Ten brak wody czy pokarmów jeszcze podczas takiej pogody jest ok, ale już w lecie, powyżej 20st woda bedzie obowiązkowa!

mihumor pisze:Dobry trening - spokojnie leć na złamanie 3,10, przyspiesz dopiero jak będziesz miał 100% pewności, że dojedziesz do kreski.
Po 3,50 dychy by nie pobiegli na dziś, nie widzę szans.

Plan już mam w głowie, ustaliłem go ostatecznie dzisiaj podczas biegu, myśle że bedzie ok :)
co do dyszki, to spokojnie! póki co muszę pokonać bariere 4:00/km na zawodach!

Krzychu M · Nieprzeczytany post 04 kwie 2015, 19:51

Przecież 4:00 to poleciałeś drugą połówkę na Marzannie.
Jeszcze przed strartem nie wierzyłeś w życiówkę.Więcej wiary.

panucci10 · Nieprzeczytany post 04 kwie 2015, 19:58

Krzychu M pisze:Przecież 4:00 to poleciałeś drugą połówkę na Marzannie.
Jeszcze przed strartem nie wierzyłeś w życiówkę.Więcej wiary.

Jednak do maratonu podchodze jakoś z obawą, w końcu miałem na nim prawie same porażki ;)
A co do dyszki to nie nawidze tego typu wysiłku, juz po paru km mam ochote przejść w marsz :)

Krzychu M · Nieprzeczytany post 04 kwie 2015, 20:21

Ja mam na odwrót.Do połówki w ogóle mnie nie ciągnie,za długo.
Zostają dychy i piątki.Najchętniej to bym polatał 200-800m,ale póki co to nie dla mnie,za duże ryzyko kontuzji.
Może w przyszłym tygodniu wrócę do biegania.

Piszesz,że opuściłeś interwały.Dalej realizujesz ten plan pod 1:25?
Chłopie jak myślisz poważnie o maratonie to odpuść sobie realizację tego planu.
W te 2 tygodnie zafunduj sobie sporo luzu.
Nie wiem dlaczego,ale mam przeczucie,że Pawła znowu miniesz w końcówce.......choć życzę mu połamania
"trójki" to jakoś w to nie wierzę.

panucci10 - komentarze

Zaloguj się • Zarejestruj się