Sylw3g - sweet komcie... :P
Moderator: infernal
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
A bierzesz jakieś suple z żelazem? Bo po tym można mieć sensacje żołądkowe. Jak Ci nie przejdzie do końca tygodnia, to może przejdź się do lekarza?
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- neevle
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 42:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin/Warszawa
Widziałam Cię na trasie jak już wracałam i czekałam na przejście. Zdziwiło mnie, że druga tura.
Jak na wirusa to dziwne, bo jeszcze się nie spotkałam z przypadkiem, żeby takie coś nie wiązało się z rwaniem na dwa końce. A przynajmniej na jeden. Ale nie będę się bawić w lekarza.
Jak na wirusa to dziwne, bo jeszcze się nie spotkałam z przypadkiem, żeby takie coś nie wiązało się z rwaniem na dwa końce. A przynajmniej na jeden. Ale nie będę się bawić w lekarza.
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Z Lady już sobie pogadalim, więc się nie odnoszę :P
I co mi ten lekarz powie? Lekarz bez badań jest nikim, a ja nie mam nastawienia na nfz.
Nie biorę żadnych supli od około 2 tygodni. Może nawet dłużej. To nie to.A bierzesz jakieś suple z żelazem? Bo po tym można mieć sensacje żołądkowe. Jak Ci nie przejdzie do końca tygodnia, to może przejdź się do lekarza?
I co mi ten lekarz powie? Lekarz bez badań jest nikim, a ja nie mam nastawienia na nfz.
A ja Cię widziałem na 200 metrów przed metą. Uśmiechniętą I lekko przyśpieszającą na widok mety.Widziałam Cię na trasie jak już wracałam i czekałam na przejście. Zdziwiło mnie, że druga tura.
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
No wiesz, może doradzi, w jakim kierunku patrzeć czy zrobić badanie, nie wiem, nie znam się.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- neevle
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 42:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin/Warszawa
Musiałam przyspieszyć po te 5 sekund, a i miło słyszeć, że mój grymas bólu przypomina uśmiech.A ja Cię widziałem na 200 metrów przed metą. Uśmiechniętą I lekko przyśpieszającą na widok mety.
No fakt, na co drugich zawodach w Warszawie migasz mi gdzieś w oddali.Trzeba będzie się kiedyś poznać, bo cały czas się mijamy
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
5dni temu to było a Ty nadal się męczysz! Trzeba było mnie posłuchać, było by już poSylw3g pisze:Nie mam 3 dni na jogurty. Za długo mnie to trzyma. Musi być jakieś większe pieprznięcie, bo będzie się to ciągnęło i ciągnęło.
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
-
- Stary Wyga
- Posty: 157
- Rejestracja: 30 lip 2012, 10:42
- Życiówka na 10k: 39:25
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Może organizm dawał ci od jakiegoś czasu znaki, żebyś odpoczął. Tak czy inaczej, powodzenia!
- neevle
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 42:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin/Warszawa
Faktycznie wyglądają identycznie jak poprzednie. Żółto - czerwone ładniejsze.
Damska wersja jednak bardziej mi się podoba w nowym fiolecie, niż w starym turkusie. Ale to tylko kolor. W sklepie biegacza wyprzedają teraz model z zeszłego roku po 179zł - mam ochotę kupić na zapas.
Damska wersja jednak bardziej mi się podoba w nowym fiolecie, niż w starym turkusie. Ale to tylko kolor. W sklepie biegacza wyprzedają teraz model z zeszłego roku po 179zł - mam ochotę kupić na zapas.
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Ja ich nie widzę ;p
- neevle
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 42:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin/Warszawa
A. Możliwe, że tylko damskie.
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Mam podobnie, też mi pot do oczu spływa i robi się wtedy nieciekawie.
Ciekawe jak Ci ten ParkRun wyjdzie. Bo to na świeżości będzie
Ciekawe jak Ci ten ParkRun wyjdzie. Bo to na świeżości będzie
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Byłem tak świeży, że aż mnie 3 kolki dorwały :P Spieprzyłem, bo za późno wstałem i była za krótka przerwa po jedzeniu - raptem 30min.
Muszę tam się wybrać za tydzień, bo aż mnie mój wynik zaniepokoił.
Muszę tam się wybrać za tydzień, bo aż mnie mój wynik zaniepokoił.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Sylwek spokojnie,miałeś przerwę przez chorobę,daj organizmowi wkręcić się na obroty.
Będzie dobrze.
Będzie dobrze.