neevle - komentarze

[wysek]

Dzięki. Myślę, że forma jest. Teraz tylko nie zrobić niczego głupiego przez ten tydzień.

Strasznie zmarzłam czekając na dekorację, ale na razie nie czuję, żebym się przeziębiła - może będzie dobrze...

Graty, graty. Dlatego ja truchtałem, zamiast stać. Bo łatwo złapać jakieś badziewie... A zimno było strasznie...

P.S Coś blog nie hula jak trzeba.

[neevle]

Dziękuję. I wzajemnie.

Ja już się przebrałam wtedy, nie myślałam, że potrwa to tak długo, to wyczytywanie co piątej osoby zajęło trochę czasu... A i tak z dalszych miejsc już prawie nikogo nie było. No ale jest już środa, a ja czuję się dobrze, więc wygląda na to, że przeziębienie przeszło bokiem.

A blog hula w innym miejscu. http://bieganie.pl/blogi/neevle/

[mclakiewicz]

Gratuluję czasu, gratuluję pudła. Coraz więcej osób z forum staje na podium.

[wypass]

No i znowu ładnie pobiegane
Jakoś dziwnie ten blog wygląda...

[kasia41]

Magda jak nastawienie i samopoczucie przed zawodami???

Będę trzymać kciukasy

[neevle]

Nie najgorzej. Nie pisałam, bo nie było o czym, ale pomyślałam, że przed startem trzeba coś nastukać: http://bieganie.pl/blogi/neevle/tydzien-przedstartowy/

[sosik]

Powodzenia Trzymam kciuki!

[Marc.Slonik]

Ech, zazdroszczę bycia w tym etapie treningu. U mnie jeszcze 32K w tą niedzielę, trochę męczarni w przyszłym tygodniu i też się będę taperingował :D.

osoby z zewnątrz mogłyby by się w ogóle popukać w głowę, że jaki jest sens przejmować się sprawami związanymi z hobby.

To prawda. To trudno zrozumieć, ale tak jest. Jak się leci na maksa to oprócz stresu przed biegiem są też te myśli w trakcie "po co mi to", "p**le, nie biegam więcej" itp. A czym większy stres, czym większa mordęga na trasie, tym większa satysfakcja na końcu - i na szczęście to się najbardziej zapamiętuje i to każe biec po raz kolejny :D

[kachita]

Gratuluję piątki i pudła!

I powodzenia w niedzielę! Ja też już mam totalny nerw przedstartowy, chociaż z drugiej strony nie do końca - jak widzę jakieś patetyczne obrazki na fanpejdżu berlińskiej połówki, to nie mogę się do końca wczuć. Może dlatego, że to "tylko" połówka? Hmmm... :D

[neevle]

@kachita - wszystko zależy od ważności startu, przed Maratonem Lubelskim na pewno będę zdecydowanie bardziej zrelaksowana niż teraz.

@Marc.Slonik - leć te swoje 32k i pisz jak było.

Odebrałam pakiet i przy okazji zapisałam się na expo na Maraton Lubelski właśnie w promocyjnej cenie 60zł - normalnie przez sts-timing kosztuje 80zł. Zwlekałam z tym trochę i jak widać się opłaciło. Mała rzecz, a cieszy.

[Krzychu M]

No to jutro dajesz.Zgodnie z planem,bez szaleństw do 18km a potem ogień.
Masz to pobiec w trupa,pamiętaj że ból szybko minie a wynik idzie w świat.

[kasia41]

Magda daj czadu dzisiaj,możesz nawet poprawić moją życiówkę :)
Pamiętaj że u Ciebie na blogu ścigamy sie na dystansie połówki :)
Trzymam kciuki!!!!!

[Adam Klein]

A blog hula w innym miejscu. ;) http://bieganie.pl/blogi/neevle/

To miała byc jeszcze tajemnica. :) Bo jeszcze testujemy.

[sosik]

O ile dobrze widzę to na 10 km czas 49:53. Z tego co mówią komentatorzy to ta część pod wiatr była i teraz ma być lepiej :)

[kasia41]

też śledzę i też wypatrzyłam taki międzyczas, teraz to już trzeba cisnąć, bo troszkę za wolno ta pierwsza dyszka :(

kurde tak się denerwuję jakbym sama biegła, bardzo kibicuje Magdzie i to dlatego.

na 15km 1.13.59.....