Maraton Paryski 2015 - Koszulka

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

mareko pisze:Na imprezie zazwyczaj jest tylko lepiej bo masz dodatkową adrenalinę, której zazwyczaj brak na treningu.
Obyś miał rację. Mnie zazwyczaj wielkie imprezy przytłaczają i mam tendencje do gubienia własnego tempa. W biegu na dychę to można jakoś nadrobić, ale na długim dystansie cena może być wysoka.
PKO
gallileo
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 23 wrz 2013, 23:02
Życiówka na 10k: 50:34
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Marc.Slonik pisze:
mareko pisze: czyli plus dojazd, nocleg, wyzywienie trzeba lekko liczyć 2000 pln.
Nie lepiej spróbować zadebiutować na którymś polskim maratonie ?
:nienie: Ale ja mieszkam w Brukseli. Transport tańszy niż do Polski. Pobyt oczywiście taniej w Polsce, ale i tak chciałem się kiedyś wybrać z rodziną do Paryża, a maraton wypada w połowie tutejszych ferii wielkanocnych, więc fajnie się złożyło i zostaniemy tydzień. Mogłem na debiut wybrać maraton brukselski, ale on jest jesienny, w tym roku nie jestem jeszcze gotów (ale pobiegnę połówkę), a znowu następna jesień za daleko.

będę na biegu w Brukseli za 4 dni:) chciałem startować w maratonie, ale wyczytałem, że trasa ciężka, a limit mały, więc ostatecznie maraton pobiegłem Warszawski, a w Brukseli pobiegnę połówkę:)


http://naostatniejprostej.com/2014/09/2 ... aty-cz-ii/
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

gallileo pisze:będę na biegu w Brukseli za 4 dni:) chciałem startować w maratonie, ale wyczytałem, że trasa ciężka, a limit mały, więc ostatecznie maraton pobiegłem Warszawski, a w Brukseli pobiegnę połówkę:)
No to widzimy się na trasie :) Ja też biegnę połówkę.
gallileo
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 23 wrz 2013, 23:02
Życiówka na 10k: 50:34
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Marc.Slonik pisze:
gallileo pisze:będę na biegu w Brukseli za 4 dni:) chciałem startować w maratonie, ale wyczytałem, że trasa ciężka, a limit mały, więc ostatecznie maraton pobiegłem Warszawski, a w Brukseli pobiegnę połówkę:)
No to widzimy się na trasie :) Ja też biegnę połówkę.
do zobaczenia ! na trasie a potem na mecie:) wypatruj białych spodenek, czerwonej koszulki z biegu na Monte Cassino i biało czerwonej opaski na ramieniu z Biegu Powstania Warszawskiego :)
ps. dostałem informacje od organizatorów, że na starcie całej imprezy staje około 30 osób z Polski
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

OK. Będę wypatrywał. Ja się za to ubiorę w moją pre-eventową koszulkę paryską, żeby przywrócić ten wątek do jego tematu :)
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

gallileo pisze:do zobaczenia ! na trasie a potem na mecie:) wypatruj białych spodenek, czerwonej koszulki z biegu na Monte Cassino i biało czerwonej opaski na ramieniu z Biegu Powstania Warszawskiego :)
ps. dostałem informacje od organizatorów, że na starcie całej imprezy staje około 30 osób z Polski
Wypatrywałem... i nic. Byłeś?
Co do rodaków - na 100% było nas dużo więcej, pewnie podali Ci ilość osób z Polski, a nie osób o polskiej narodowści. Ja w takim ujęciu jestem z Belgii, na mecie spotkałem biegacza z Luksemburga...

Tu mój pomiar:
http://prod.chronorace.be/Classements/c ... &srch=KLOS

Jestem super zadowolony z mojego debiutu. Celowałem w 1:45 :)
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Marc.Slonik pisze:Wypatrywałem... i nic. Byłeś?
Widzę, że byłeś, w sumie niedługo po mnie. Może za szybko się zwinąłem. Wydaje mi się, że stałem na mecie i w jej okolicy jeszcze z kwadrans, ale może może byłem za bardzo zakrecony. Do następnego razu!
gallileo
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 23 wrz 2013, 23:02
Życiówka na 10k: 50:34
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

byłem byłem, dzisiaj dopiero wróciłem do Warszawy stąd też dopiero odpowiadam, fantastyczna impreza, gratuluje wyniku, ja w zasadzie tydzień po maratonie warszawskim na nic nie liczyłem, a wyszła fajna życiówka

http://prod.chronorace.be/Classements/c ... =RYZKOWSKI

szkoda, że się nie spotkalismy, ja na mecie krecilem sie bardzo dlugo w zasadzie do czasu maratonu 5h, ale bylem owiniety w folie dlatego tez pewnie sie nie zobaczylismy, tak czy inaczej fajna impreza, cudowna trasa, na pewno moge polecić, choc mam wraze nie ze rozmach Maratonu Warszawskiego jest wiekszy
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Impreza, rzeczywiście fajna. Ja życiówkę miałem gwarantowaną bo to mój debiut był :).
Skoro weekend wcześniej biegłeś cały maraton to niezły tytan z Ciebie. Ja po połówce mam niezłe zakwasy i nie mam pojęcia skąd się wzięły bo biegałem już dłuższe wybiegania i zakwasów nie miałem bardzo dawno. Obstawiam na jeden z trzech powodów:

- ostatnie dwa tygodnie raczej szurałem niż biegałem, żeby świeżość była na start, więc trochę odwykłem,
- pobiegłem szybciej niż kiedykolwiek taki dystans,
- olałem rozciąganie po biegu - prawdę mówiąc w ogóle nie poswięcam rozciąganiu tyle uwagi ile powinienem, ale po tej połówce nie zrobiłem nic.
gallileo
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 23 wrz 2013, 23:02
Życiówka na 10k: 50:34
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Oj tam dwa tygodnie przed maratonem biegałem nawet 16km wtorek, 16 czwartek, 30 w sobotę, 6 w niedzielę więc organizm przyzwyczajony. To był mój trzeci półmaraton. Rok temu w rodzinnych Siedlcach debiut 1:53:29, miesiąc temu w Warszawie 1:49:29, teraz ku wielkiemu zaskoczeniu 1:49:06, choć jeszcze na półmetku nic tego nie zapowiadało. Zakwasów nie miałem a bardzo, ale strasznie zmarzłem i cały wieczór toczyłem druga walkę żeby się nie rozchorować, bo następnego dnia zwiedzanie Brukseli. Jeśli chodzi o rozciąganie to też nigdy się nie rozciągam. Od dawna już sobie obiecuje, że muszę to zmienić i ciągle zapominam:-/
Ogólnie do Polski zabrałem fantastyczne wrażenia. I życiówkę!. Jakbym coś przeczuwał rejestrując wybrałem opcję z grawerowaniem nazwiska i czasu na medalu, tak więc będzie piękna pamiątka

tak zapamiętałem ten bieg: http://naostatniejprostej.com/2014/10/0 ... cu-europy/
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

gallileo pisze:Jakbym coś przeczuwał rejestrując wybrałem opcję z grawerowaniem nazwiska i czasu na medalu, tak więc będzie piękna pamiątka
Jeszcze raz gratuluję życiówki. Opis na blogu bardzo fajny. Ja właśnie dostałem swoją "blaszkę" do medalu. A już się zacząłem niepokoić ;) Twoja dotarła?
gallileo
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 23 wrz 2013, 23:02
Życiówka na 10k: 50:34
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Marc.Slonik pisze:
gallileo pisze:Jakbym coś przeczuwał rejestrując wybrałem opcję z grawerowaniem nazwiska i czasu na medalu, tak więc będzie piękna pamiątka
Jeszcze raz gratuluję życiówki. Opis na blogu bardzo fajny. Ja właśnie dostałem swoją "blaszkę" do medalu. A już się zacząłem niepokoić ;) Twoja dotarła?
tak dostalem swoją blaszkę:) Będzie fajna pamiątka. Przepraszam, że odpowiadam z takim opóźnieniem ale dawno tu nie zagladałem. Ogólnie super przygoda i fajny bieg. Łączenie biegania z podróżowaniem to jest coś co lubię.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ