VDOT, tętno i tempo treningowe wg Danielsa

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
elter
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 250
Rejestracja: 17 sty 2014, 08:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tętna tętnami życie życiem. U Danielsa tempo T to tempo wysiłku do 20'. Biegnąc 8' możesz nie złapać tętna progowego. Inna sprawa, że tempa z tabel Danielsa to tempa maksymalne na jakich się powinno biegać przy danej wydolności. Podczas biegu z intensywnością T chodzi właśnie o to żeby biec delikatnie pod progiem a nie nad bo wtedy wchodzisz w przemiany beztlenowe i istota treningu idzie w piach. To ma być trening poprawiający maksymalną wydolność tlenową.
IMO Ten trening to ci wyszedł bardzo ładnie.

Niech mnie ktoś naprowadzi, ile badanie wydolnościowe na ergometrze kolarskim ma wspólnego z wydolnością podczas biegania? Wydaje mi się, że czegoś może brakować bo przecież podczas jazdy na rowerze pracują inne połacie mięśni, innej wielkości które inaczej trzeba pompować. Próg pewnie jest zbliżony ale jak bardzo? Osobiście biegając na biegówkach mam znacznie wyższe tętna niż na nogach. I się nie dziwię bo zaangażowane jest znacznie więcej grup mięśniowych, dochodzą plecy, brzuch, ramiona. Sporo więcej.
PKO
Awatar użytkownika
krzychooo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 22 mar 2014, 07:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

elter pisze: Niech mnie ktoś naprowadzi, ile badanie wydolnościowe na ergometrze kolarskim ma wspólnego z wydolnością podczas biegania? Wydaje mi się, że czegoś może brakować bo przecież podczas jazdy na rowerze pracują inne połacie mięśni, innej wielkości które inaczej trzeba pompować. Próg pewnie jest zbliżony ale jak bardzo? .
Robiąc te badania na ergometrze w grudniu miałem jeszcze inne cele na ten rok, bardziej kolarskie, potem plany i cele się zmieniły. Myślałem jeszcze niedawno o zrobieniu takich samych badań na bieżni ale w sumie odpuściłem.
Co do badania to wyznaczone progi (tlenowy i beztlenowy) na ergometrze kolarskim są w 99% przypadków ludzi niżej niż w przypadku biegania. Wg info fizjologa, który te badania mi robił wynika to po prostu głównie z ilości mięśni zaangażowanych w wysiłek, które trzeba dotleniać. Moje progi (147 tlenowy, 167 beztlenowy) dla treningu kolarskiego w przypadku biegania będą za niskie. Z jakimś tam przybliżeniem ustaliliśmy na podstawie wykresów, że w przypadku biegania próg tlenowy byłby o około 5 uderzeń wyżej (czyli około 152) a beztlenowy o około 3 uderzenia wyżej (170). Trzy wyżej a nie 5 gdyż w przypadku badań biegowych krzywa zależności tętna od obciążenia (moc dla ergometru, tempo dla biegu) jest inaczej nachylona tzn. im bliżej tętna max tym bardziej krzywe zaczynają się do siebie zbliżać. Wiadomo, ze to tylko przybliżenia, żeby mieć dokładne dane trzeba zrobić test na bieżni.
5k.....19:16- IV 2015
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
Awatar użytkownika
krzychooo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 22 mar 2014, 07:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

krzychooo pisze: Ostatni test to bieg w Gdyni na 10k i czas oficjalny 42:00. Było to 2,5 tygodnia temu. Poprzedni test był na 5k 6 stycznia i było 21:12. Teraz przy okazji tego 10k drugie 5k wyszło mi 20:40 więc jakiś progres jest.

Wg kalkulatora Danielsa moje Vdot to 49,09
Bieg spokojny (długie wybiegania) - nie szybciej niż 5:20
Tempo maratońskie - 4:35
tempo progowe - 4:20
Tempo interwałowe - 3:58
Pytanko:
Minął miesiąc od mojego biegu na 10k w Gdyni (dane wyżej w cytowanym poście). Przedwczoraj w sobotę byłem na Parkrunie, poleciałem testowe 5km w czasie 19:40. Czasy poszczególnych km to 3:58, 3:56, 3:57, 3:59, 3:50. Średnie tętno 172, max 184.

Patrząc w tabele Danielsa i kalkulatory wychodzi mi, że vdot wychodzi już wyżej (50,8) i tempa treningowe są szybsze tzn:
bs- nie szybciej niż 5:14
tempo maratońskie - 4:28
tempo progowe - 4:12
tempo interwałowe - 3:52.
Czy zatem powinienem zaktualizować swoje tempa treningowe pomimo, że minęły "dopiero" 4 tygodnie od poprzedniego testu ? Z tego co pamiętam Daniels pisze o 6-8 tygodniach .....chyba... (?)
Wydaje mi się, że tak bo czy jest sens biegać mi teraz interwały np. 4x1,2km po 3:58 kiedy całą 5-tkę poleciałem średnio po 3:56 ?
Kolejny test (też 5km parkrun) planuję 25 kwietnia czyli 5 tygodni po przedwczorajszym, hipotetycznie jeżeli poprawię wynik i vdot skoczy znowu pkt wyżej czy znowu podkręcać tempa treningów?

Pierwszy ważny cel to 10k u mnie w mieście 23 maja zatem po kolejnym miesiącu od ostatniego testowego parkruna.
5k.....19:16- IV 2015
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
elter
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 250
Rejestracja: 17 sty 2014, 08:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Najlepsza metoda to aktualizacja temp treningowych po każdych miarodajnych zawodach. Jeżeli zrobiłeś 5k w 19:40 i wychodzi ci VDOT=50,8 to trenujesz teraz dla takiego VDOT. Bez zawodów Daniels mówi, że można zwiększyć co 6-8 tygodni pod warunkiem zrealizowania odpowiednio planu.
Awatar użytkownika
krzychooo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 22 mar 2014, 07:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

elter pisze:Najlepsza metoda to aktualizacja temp treningowych po każdych miarodajnych zawodach. Jeżeli zrobiłeś 5k w 19:40 i wychodzi ci VDOT=50,8 to trenujesz teraz dla takiego VDOT. Bez zawodów Daniels mówi, że można zwiększyć co 6-8 tygodni pod warunkiem zrealizowania odpowiednio planu.
a no tak, 6-8 tygodni to bez startów kontrolnych, coś pamiętałem ale nie do końca. Dzięki za wyjaśnienie :)
5k.....19:16- IV 2015
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ