Półmaratonh w Lisbonie z świetną obsadą:
Farah jest świeżo po ustanowieniu rekordu świata na dwie mle co sugeruje, że jest w formie. W maratonie za świetnie mu nie idzie, ale on wydaje się być bardziej szybki niż wytrzymały. Połówka powinna bardziej mu leżeć. Rekord Europy Fabiána Roncero 59:52 jest zagrożony.
1.Micah Kogo with pb of 58.54.
2. Guye Adola pb of 59.06
3. Deriba Merga with a pb of 59.15
4. Silas Kipruto pb 59.39
5. Mo Farah pb 01:00.10
Wśród kobiet faworytką jest Priscah Jeptoo z życiówką 1:06.11 (ma na konicei szybszy bieg na Great South Run, trasa nie spełnia kryteriów wysokości).
Transmisja właśnie się zaczynana LINK
Połówka w Lisbonie z Farahem i Jeptoo. Farah z rekordem Euro
-
Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
Farah wygrał i ustanowił rekord Europy 59:30. Drugi Micah Kogo
Czołówka mężczyzn zdecydowanie przeszarżowała z tempem. Do 8 km szli na wynik o ponad minutę lepszy od rekoru świata. Farah przytomnie odpuściłm, zaczął tracić dystans. Pozwolił uciec nie jedenej, a dwum (dwuosobowym) grupom. Włączył się do walki w końcowej fazie biegu. Na ostatnich dwóch kilometrach wlaczył ramię w ramię z byłym rekordzistą swiata na 10km (ulica) Micah Kogo. Wydawało się, ze o wszytskim roztrzygnie finisz, ale na ostanich 200m Mo bez wyraźnego przyspieszania zaczął się oddalać. Kogo ścieło.
Wśród kobiet za to niespodziewanie Jeptoo zajeła dopiero trzecią pozycję. O tym jak bardzo jej ten wynik nie wyszedł niech świadczy akt, że przegrała z etniczną Europejką...
MO FARAH mówił po biegu: Nie wiedziałem ze biję rekord, ale bardzo się cieszę, ze udało mi się poprawić rekord UK i Europy.
Czyję się świetnie. Orgaznizatorzy zapewili bardzo silną stawkę, wiec nie było łatwo. Dodatkowo bylo dziś gorąco. To dla mnie bardzo dobry rezultat. Jutro mam urodziny wiec sprawiłem sobie fajny prezent. Bardzo się cieszę. Po tym jak wpadłem na metę miałem tak zmęczone nogi, ze przewróciłem się. Zaplątałem się w taśmę i nie maiłem sił by jakoś zareagować.
Czołówka mężczyzn zdecydowanie przeszarżowała z tempem. Do 8 km szli na wynik o ponad minutę lepszy od rekoru świata. Farah przytomnie odpuściłm, zaczął tracić dystans. Pozwolił uciec nie jedenej, a dwum (dwuosobowym) grupom. Włączył się do walki w końcowej fazie biegu. Na ostatnich dwóch kilometrach wlaczył ramię w ramię z byłym rekordzistą swiata na 10km (ulica) Micah Kogo. Wydawało się, ze o wszytskim roztrzygnie finisz, ale na ostanich 200m Mo bez wyraźnego przyspieszania zaczął się oddalać. Kogo ścieło.
Wśród kobiet za to niespodziewanie Jeptoo zajeła dopiero trzecią pozycję. O tym jak bardzo jej ten wynik nie wyszedł niech świadczy akt, że przegrała z etniczną Europejką...
MO FARAH mówił po biegu: Nie wiedziałem ze biję rekord, ale bardzo się cieszę, ze udało mi się poprawić rekord UK i Europy.
Czyję się świetnie. Orgaznizatorzy zapewili bardzo silną stawkę, wiec nie było łatwo. Dodatkowo bylo dziś gorąco. To dla mnie bardzo dobry rezultat. Jutro mam urodziny wiec sprawiłem sobie fajny prezent. Bardzo się cieszę. Po tym jak wpadłem na metę miałem tak zmęczone nogi, ze przewróciłem się. Zaplątałem się w taśmę i nie maiłem sił by jakoś zareagować.
Krzysiek
-
akrass
- Wyga
- Posty: 75
- Rejestracja: 03 lis 2008, 10:53
- Życiówka na 10k: 32:17
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Moja opinia na temat Rekordu Europy Mo Faraha: http://spam/mo-farah-wschodzaca- ... -maratonu/
Wszystkich zachęcam do przeczytania
Czas piorunujący, czy uda mu się pobiec tak dobrze maraton?
Wszystkich zachęcam do przeczytania
Czas piorunujący, czy uda mu się pobiec tak dobrze maraton?
spam oraz www.wbiegu24.pl