Plan do maratonu - Tempa - wyjasnienie pojec

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Sghjwo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 980
Rejestracja: 04 lis 2014, 11:01
Życiówka na 10k: 52 min
Życiówka w maratonie: 4:15:12
Lokalizacja: Shanghai

Nieprzeczytany post

Dzien dobry,

W grudniu mam zamiar pobiec maraton z "ambitnym" zalozeniem ponizej 4h.
Jeden z najdluzszych planow jakie udalo mi sie znalezdz to 25-tygodniowy.
http://treningbiegacza.pl/training-plan ... w-tygodniu.

Wystepuja tam cztery rozne okreslenia tempa:
- spokojne rozbieganie
- rozbieganie
- spokojne tempo
- TM

Ostatnie jest jasne przy 4h, bedzie to 5.40 min/km, nie bardzo wiem za to jak rozroznic pozostale tempa.
Moje tempo tzw. "konwersacyjne" to okolo 6min/km, moge raczej swobodnie przebiec w tym tempie do 20km.
Jest to tempo w ktorym naprawde mi sie biega komfortowo. Poniewaz biegam te same okrazenia po 2.3km to moglbym spokojnie sie przespac w czasie biegu ;).
Jak wiec ustalic tempa na pozostale trzy kategorie?
Zakladajac ze 5:40 to minimum co chce osiagnac, czy nie lepiej bedzie podkrecic TM do 5:35 - 5:30 jezeli aktualnie:
- w tempie 5:00 moge przebiec 10km
- w tempie 5:30 do 15km
jestem po tym dosc zmeczony, ale jeszcze nie umierajacy :)
- w tempie 6:00 - 20km, a nawet pewnie wiecej (ale nigdy wiecej nie pobieglem), bo jestem mniej wyczerpany niz powyzej.

I druga kwestia.
Powyzszy plan przewiduje 3xtydz w 25 tygodni. Zakladajac maraton w tygodniu 45, plan powinien byc rozpoczety okolo tygodnia 18 (zakladam 2 tygodnie na rozne nieprzewidziane wypadki, choroba, wakacje, itp.). Czyli start pod koniec kwietnia. Do tego czasu mam 6 tygodni. Teraz biegam okolo 11km (czasem wiecej) dwa razy na tydzien (6:00) i powoli bede zwiekszal i dystans i czestosc (grudzien i styczen to walka z zapaleniem achillesa). Powiedzmy ze zalozenie jest takie ze pod koniec kwietnia bedzie to 11km, 15km i 20km w tygodniu. Z tym ze to juz jest wiecej niz przez pierwsze 5 tygodni planu, wiec zmniejszac raczej pozniej nie ma sensu. Jak wiec zmodyfikowac ten plan? Biegac te 5 tygodni weglug tego zo powyzej? Zwiekszac kilometraz? Zwiekszac tempo?

Dodatkowe dane: 45l, 190cm, 97kg, listopad 2014 - polmaraton 2:06h
PKO
Awatar użytkownika
adam1adam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1754
Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
Życiówka na 10k: 33:10
Życiówka w maratonie: 2:32:24

Nieprzeczytany post

Podchodząc do wyznaczenia temp treningowych.
TM/ obliczyłeś na podstawie zakładanego czasu w jakim chcesz przebiec M
i już wg. niektórych zrobiłeś 1/błąd!
Wg. Canowy TM jest to 1.1 do 1.25 *(zakładana prędkość w której aktualnie
masz rekord w M ).
TM (realne) będzie jednak raczej TM x 1.1 !!!
Wg. wymienionego trenera , aby trening miał coś wspólnego z treningiem do M
każdy bieg powinnien nie być wolniejszy od TM x 1.25 poza biegami regenerującymi.
Całkiem inaczej będzie to wyglądało jeśli za podsawę wyznaczenia
tempa TM przyjmiesz HF w tym wypadku prędkości będą się zwiększały jeśli
poprawisz swoją kondycję (np.wagę). Czy takie podejście jest poprawne???
Stara metoda treningu w TM to były BC2...
Malinowski np. biegał BC2 w tempie=constant gdy czuł sie lepiej zwiększał km!
Do przgotowań pod M takie podejście właśnie moim zdaniem jest optymalne.

Kilometrarz!
Niechcę tu wywołac dyskusji na temat niezbędnego kilometrarzu w przgotowaniach
pod M, ale już tytuł twojego planu > 3/4 x dziennie na 3:30 jest bardzo optymistyczny :smutek:
Realnie patrząc czym więcej km i czasu na bieganie pod M tym lepiej!
Sghjwo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 980
Rejestracja: 04 lis 2014, 11:01
Życiówka na 10k: 52 min
Życiówka w maratonie: 4:15:12
Lokalizacja: Shanghai

Nieprzeczytany post

adam1adam, dzieki!!
Ale spodziewalem sie wyjasnienia tematu, a nie wiekszego skomplikowania. :hej:
To bedzie pierwszy maraton, wiec zadnego rekordu nie mam.
TM (realne) będzie jednak raczej TM x 1.1 !!!
czyli TM (treningowe) = TM (zakladane) *1.1? czy odwrotnie?
w pierwszym przypadku to 6:08 to nie szybko, w drugim TM=5:09, a to nierealne (dla mnie)??? (zakladam 5:35)
każdy bieg powinnien nie być wolniejszy od TM x 1.25 poza biegami regenerującymi
.
a to juz prawie 7 minut, powiem ze tak wolno to nie zakladalem.

a mialo by latwiej ;)
Awatar użytkownika
KrzysiekJ
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Sghjwo:
Biegasz już jakiś czas, czy dopiero zaczynasz?
Awatar użytkownika
adam1adam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1754
Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
Życiówka na 10k: 33:10
Życiówka w maratonie: 2:32:24

Nieprzeczytany post

TM treningowe to TMzakładane (albo nabiegane ) x 1.1!
Pozostałe tempa są dużo wolniejsze , czyli nie takie straszne!
Będziesz robił dobry trening w tych zakresach 1.1TM do 1.25TM.
Czli jak ci wyjdzie (rozbieganie ) po 6min km albo 6.30min na km
to jest ok natomiast poniżej 7min za wolno!
Skup się na robieniu km bo 3/4 razy w tygodniu to mało!
Sghjwo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 980
Rejestracja: 04 lis 2014, 11:01
Życiówka na 10k: 52 min
Życiówka w maratonie: 4:15:12
Lokalizacja: Shanghai

Nieprzeczytany post

Od sierpnia zeszlego roku.
Awatar użytkownika
adam1adam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1754
Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
Życiówka na 10k: 33:10
Życiówka w maratonie: 2:32:24

Nieprzeczytany post

Ktoś tu dobrze napisał @ piszecie ,a nie biegacie :ble:
Pobiegnij 10km w zawodach i według VDOT określ swój czas w M
i stąd oblicz TM a dalej zastosuj to co napisałem. Proste
Sghjwo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 980
Rejestracja: 04 lis 2014, 11:01
Życiówka na 10k: 52 min
Życiówka w maratonie: 4:15:12
Lokalizacja: Shanghai

Nieprzeczytany post

No teraz proste :). Dzieki. Wychodzi ze TM to 5:30 i tego sprobuje sie trzymac.
Co do czestosci to max co drugi dzien, czesciej nie dam rady (juz walczylem z achillesem), czyli wychodzi 3 lub 4 razy tygodniowo.
Jak sie nie uda to bedzie szkoda, ale tragedii tez nie bedzie. Mam nadzieje ze jeszcze pozyje troche i bedzie nastepna szansa :)
Awatar użytkownika
KrzysiekJ
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Skoro biegasz już kilka miesięcy, to może zrób jak radzi kolega wyżej.

Wypocznij ze dwa dni, dobrze się rozgrzej i pobiegnij testowo 10km.

Zobaczysz na co Cię stać aktualnie i na podstawie kalkulatora oszacujesz swoje prędkości treningowe.

A jeśli nie chce Ci się aż tak bawić, to rzuć w kąt plan i po prostu biegaj cztery razy w tygodniu tak jak ci ciało i fantazja podpowiadają.
Od września zacznij sukcesywnie wydłużać dystans długiego wybiegania do 30-35km.
Jeśli nie jesteś bardzo wiekowy, schorowany lub szczególnie zaniedbany, to z dużym prawdopodobieństwem bardzo znacznie "zejdziesz" poniżej 4h.
Sghjwo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 980
Rejestracja: 04 lis 2014, 11:01
Życiówka na 10k: 52 min
Życiówka w maratonie: 4:15:12
Lokalizacja: Shanghai

Nieprzeczytany post

KrzysiekJ pisze: A jeśli nie chce Ci się aż tak bawić, to rzuć w kąt plan i po prostu biegaj cztery razy w tygodniu tak jak ci ciało i fantazja podpowiadają.
Z palnem jest lepsza motywacja, nawet jak czasami trzeba odpuscic.
KrzysiekJ pisze: Jeśli nie jesteś bardzo wiekowy, schorowany lub szczególnie zaniedbany,
Zapytam zony...
KrzysiekJ pisze:to z dużym prawdopodobieństwem bardzo znacznie "zejdziesz" poniżej 4h.
... a jak sie nie uda to okaze sie ze to co powyzej nieprawda :hejhej:
wiec moze lepiej nie pytac :hahaha:

Dzieki!
Pronator
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 47
Rejestracja: 20 paź 2013, 19:58
Życiówka na 10k: 00:45:00
Życiówka w maratonie: 03:30:03

Nieprzeczytany post

Odradzam Ci maraton po 7 miesiącach biegania. Przyznasz mi rację, jeżeli dobiegniesz do mety.
Sghjwo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 980
Rejestracja: 04 lis 2014, 11:01
Życiówka na 10k: 52 min
Życiówka w maratonie: 4:15:12
Lokalizacja: Shanghai

Nieprzeczytany post

Pronator pisze:Odradzam Ci maraton po 7 miesiącach biegania.
To nie bedzie 7 ale 15 miesiecy. Na dzien dzisiejszy oceniam swoje mozleiwosci na 30km w 3:10-3:15h, chociaz jak powiedzialem biegam na razie max 20km
Pronator pisze: jeżeli dobiegniesz do mety.
Czyli przwidujesz jednak sukces :hej:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ