Łąkotka czy kolano skoczka?
-
- Stary Wyga
- Posty: 211
- Rejestracja: 02 kwie 2013, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jak w temacie, mam problem z diagnozą kontuzji. Nie wiem czy to łąkotka jest walnięta czy mam syndrom kolana skoczka. Ból zlokalizowany między rzepką, a kością piszczelową. http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... pl.svg.png
Tak jak na tym zdjęciu, gdzieś między łąkotką a więzadłem rzepki. Ciężko mi to stwierdzić... Po schodach nie mam problemu wchodzić, gorzej ze schodzeniem. przysiady sprawiają ból. Bieganie ok, jazda na rowerze sprawia ból. Robiłem ćwiczenia eksternistyczne na kolano skoczka(dopiero je odkryłem, więc jeden raz), a potem poszedłem na rower i było lepiej nieco. Masuję to kolano, im mocniej wciskam palce w okolice tego więzadła i łąkotki tym ból jest większy. Ktoś może podać jasne objawy jednego i drugiego schorzenia? Czemu piszę tu, a nie idę do lekarza? Po lekarzach chodziłem i nikt nie zdołał mi pomóc, nawet nie zdiagnozował co to może być, tylko wymijające odpowiedzi. "może to być kolano skoczka, a może być to łąkotka, 100zł się należy"
edit: jak gram w koszykówkę, to przy wyskoku, też czuję ból.
Tak jak na tym zdjęciu, gdzieś między łąkotką a więzadłem rzepki. Ciężko mi to stwierdzić... Po schodach nie mam problemu wchodzić, gorzej ze schodzeniem. przysiady sprawiają ból. Bieganie ok, jazda na rowerze sprawia ból. Robiłem ćwiczenia eksternistyczne na kolano skoczka(dopiero je odkryłem, więc jeden raz), a potem poszedłem na rower i było lepiej nieco. Masuję to kolano, im mocniej wciskam palce w okolice tego więzadła i łąkotki tym ból jest większy. Ktoś może podać jasne objawy jednego i drugiego schorzenia? Czemu piszę tu, a nie idę do lekarza? Po lekarzach chodziłem i nikt nie zdołał mi pomóc, nawet nie zdiagnozował co to może być, tylko wymijające odpowiedzi. "może to być kolano skoczka, a może być to łąkotka, 100zł się należy"
edit: jak gram w koszykówkę, to przy wyskoku, też czuję ból.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1083
- Rejestracja: 10 lut 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Oczywiście że będzie. Kiedyś nie było mrt i jakoś diagnozowano takie urazy. Wystarczy zrobić prześwietlenie za 40 zł lub coś koło tego i USG za 100-150 zł na początekxxx pisze:bez mrt-nigdy nie bedziesz mial pewnosci!


Eksternistycznie to można szkołę skończyć. Na kolano skoczka są ćwiczenia ekscentryczne. Opisywałem gdzieś swój przypadek 4 miesięcznych ćwiczeń z pozytywnym skutkiem. Jak chcesz to sobie poszukaj, bo mi się nie chce. Ale jeśli robisz tak:
przysiady sprawiają ból, jazda na rowerze sprawia ból,jak gram w koszykówkę, to przy wyskoku, też czuję ból... to złą drogą idziesz.
Po co robisz coś co sprawia ból? To nie leczy na pewno.
-
- Stary Wyga
- Posty: 211
- Rejestracja: 02 kwie 2013, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
haha, oczywiście ekscentryczne
bo sprawdzam co mnie boli a co nie, żeby dać jaśniejszy opis. przy bieganiu mnie nic nie boli adam1adam, więc po co piszesz o bieganiu? to lepiej zrobić usg czy rtg?

bo sprawdzam co mnie boli a co nie, żeby dać jaśniejszy opis. przy bieganiu mnie nic nie boli adam1adam, więc po co piszesz o bieganiu? to lepiej zrobić usg czy rtg?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 657
- Rejestracja: 07 lip 2014, 10:53
- Życiówka na 10k: 39,11
- Życiówka w maratonie: 3,23,05
Kochani pomóżcie w identyfikacji mojego przypadku bo nie mam pewności czy mam ITBS. Do ortopedy mam wizyte dopiero za tydzień.
3 tygodnie temu sie zaczęło od tego, że co drugi dzień biegałem 10km po górach z podbiegami nawet 8-10% w tempie 5:30min/km
Po 3 takich treningach pobiegłem kontrolnie dystans półmaratonu(w czasie 1:50) i jeszcze wszystko było ok. Ale po tym półmaratonie po jednym dniu przerwy poleciałem kolejną dyche i od tego czasu sie zaczął bół z boku kolana, który występuje podczas ruchu nogi do przodu. To ten moment gdy noga po oderwaniu sie od podłoża jest w powietrzu przesuwana do przodu.
Tygodniowe przerwy niewiele dają a jak cokolwiek przebiegne to przez 1-2 dni boli także przy schodzeniu ze schodów. Jednak bół mija jeśli nie biegam.
Nie rozciągam sie wcale po bieganiu, nigdy sie nie rozciągałem i nigdy nic nie było.
Co o tym sądzicie ? Czy to ITBS czy inne dziadostwo na Wasze oko ?
3 tygodnie temu sie zaczęło od tego, że co drugi dzień biegałem 10km po górach z podbiegami nawet 8-10% w tempie 5:30min/km
Po 3 takich treningach pobiegłem kontrolnie dystans półmaratonu(w czasie 1:50) i jeszcze wszystko było ok. Ale po tym półmaratonie po jednym dniu przerwy poleciałem kolejną dyche i od tego czasu sie zaczął bół z boku kolana, który występuje podczas ruchu nogi do przodu. To ten moment gdy noga po oderwaniu sie od podłoża jest w powietrzu przesuwana do przodu.
Tygodniowe przerwy niewiele dają a jak cokolwiek przebiegne to przez 1-2 dni boli także przy schodzeniu ze schodów. Jednak bół mija jeśli nie biegam.
Nie rozciągam sie wcale po bieganiu, nigdy sie nie rozciągałem i nigdy nic nie było.
Co o tym sądzicie ? Czy to ITBS czy inne dziadostwo na Wasze oko ?
5km - 19:33
10km - 39:11
21km - 1:28:45
42km - 3:23:05
Górski Ultra 100km - 14h
10km - 39:11
21km - 1:28:45
42km - 3:23:05
Górski Ultra 100km - 14h
-
- Stary Wyga
- Posty: 211
- Rejestracja: 02 kwie 2013, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
wygląda na ITBS, poczytaj, przecież jest cały wątek na bieganie.pl o tym.
dzięki bosak, dodać jeszcze mogę, że jak wyprostuję nogę i dociskam rzepkę w dół, staram się ją popchnąć w kierunku stopy, to pojawia się ból. co o tym sądzicie? w drugiej nodze robię tak samo i zero bólu. po prostu przesuwam rzepkę do przodu i boli pod nią...
dzięki bosak, dodać jeszcze mogę, że jak wyprostuję nogę i dociskam rzepkę w dół, staram się ją popchnąć w kierunku stopy, to pojawia się ból. co o tym sądzicie? w drugiej nodze robię tak samo i zero bólu. po prostu przesuwam rzepkę do przodu i boli pod nią...
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
zwykły fizjoterapeuta z Bździszewa Dolnego po ukończeniu szkoły potrafi zdiagnozować 2 testami funkcjonalnymi czy problem dotyczy łąkotkibosak pisze: Kiedyś nie było mrt i jakoś diagnozowano takie urazy. Wystarczy zrobić prześwietlenie za 40 zł lub coś koło tego i USG za 100-150 zł na początek Na pewno przez internet nikt badania nie zrobi

ale to drogo kosztuje syneczkubosak pisze:To znaczy katekate ma szklaną kulę i ona może pomóc

-
- Stary Wyga
- Posty: 211
- Rejestracja: 02 kwie 2013, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
katekate, tzn jakimi testami? bo własnie idę na zabiegi związane z ITBS, to od razu powiem o tym(ale oni nie wiedzieli co to ITBS, to wypadałoby im opowiedzieć o tych testach na łąkotkę
)

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1083
- Rejestracja: 10 lut 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A skąd wiesz że nie masz kolana skoczka, albo innego uszkodzenia kolana? Zaszkodzą ci te ćwiczenia. Najpierw trzeba ustalić co jest, a później to rehabilitować. A ty robisz byle co i nie wiadomo na co. No ale kto komu broni 

- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
test Apleya i McMurraya
możesz sam zrobić sobie test na objaw Payra-do znalezienia w google
możesz sam zrobić sobie test na objaw Payra-do znalezienia w google

- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
