mclakiewicz - komentarze

[jjj]

Biegałeś może dziś rano , w krótkich galotkach ?
Widziałem rano jednego hardcora w okolicach Karbia

[mclakiewicz]

Ja, to na bank byłech jo.
Ale nie nazwałbym tego hardkorem, nawet tego długiego rękawa bym sie pozbył bo była hica pieronowo.

[wypass]

Całkiem zrezygnowałeś z piwa ?
Jak słodycze zrozumiem, tak bez piwa nie da się żyć...

[hotmas]

Słodycze mi wiszą, ale prawa do piwa i sera bronię niczym niepodległość Choć to tylko ze dwa trzy w tygodniu.

[mclakiewicz]

Nie, całkiem z piwa nie rezygnuję, ale mocno ograniczam.
Niejedzenie słodyczy (w sensie czekolady) ma jeden minus - spada zawartość magnezu. Suplementy powodują u mnie sraczkę i zastanawiam się, czy złotym środkiem nie będzie gorzkie kakao.

[katekate]

nie no, tego magnezu w czekoladzie jest tyle, co kot napłakał nie przesadzasz troszkę?

[mclakiewicz]

Serio? Kurde, to moje wymówki dlaczego tyle jej jem szlag trafił.

[katekate]

life is brutal

[Skoor]

Jak nie chcesz z czekolady rezygnowac to zajadaj gorzka, taka z 90% kakao. Sam jadlem jak,mi powieki lataly i sie uspokoily wiec Mg jak doa mnie jest akurat w takiej czekoladzie

[Jaca_CH]

Przed Marzanna chce jeszcze zrobić dwa treningi, BS z rytmami i nie wiem, albo coś z progiem, albo z T21. Chyba raczej te drugie.

Ty do Marzanny to już lepiej luzuj, coby świeżym być

[roberturbanski]

Powodzenia jutro, dobrej pogody i luzu w nogach! :uuusmiech:

[mclakiewicz]

Dzięki.

[hotmas]

Powodzonka

[mclakiewicz]

Dzięki Tomek

W skrócie - jest życiówka 1:46:09. Relacja później, po pizzy i piwie

[Glonson]

Gratulacje Marku! Widzę, że jest życiówka. Fajnie. Sorki, że nie biegłem z tobą dłużej, ale miałem misję do spełnienia... Pozdrawiam