Czapi vs. 2h40min.

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

We wtorek się pojawi.
PKO
stooowa
Wyga
Wyga
Posty: 62
Rejestracja: 14 lis 2013, 13:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ale w który wtorek?
Awatar użytkownika
mow_mi_stefan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 481
Rejestracja: 15 kwie 2014, 10:05
Życiówka w maratonie: 4:09

Nieprzeczytany post

stooowa pisze:ale w który wtorek?
viewtopic.php?f=12&t=45714
czuj duch, Paweł
10km 42:57, HM 1:35:12, M 3:27:56
BLOG :: Komentarze
krzysi
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 32
Rejestracja: 14 sie 2014, 23:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 2:56:56

Nieprzeczytany post

Przeczytałem cały wątek z uwagą. Czapi bardzo Ci kibicuję.
Jednak ostatnio nie pisałeś jak Ci idę postępy treningowe, na ile teraz oceniasz swoje możliwości? Jaki czas zdołasz wycisnąć w Krakowie?
czapi42km
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 41
Rejestracja: 28 maja 2014, 00:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Coś tam w niedzielę spróbuję napisać.

Generalnie szału ni ma :)

Ale włączyłem do przygotowań pewien nieamatorski element.

Kto zgadnie jaki ma u mnie trzy pączki :)
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Strzelam: trening obwodowy lub odnowę krio-cośtam. :)
Krzysiek
Adrian26
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1971
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
Życiówka na 10k: 38:14
Życiówka w maratonie: 2:57:08
Kontakt:

Nieprzeczytany post

czapi42km pisze:
Ale włączyłem do przygotowań pewien nieamatorski element.

Kto zgadnie jaki ma u mnie trzy pączki :)
Dwa treningi dziennie :oczko:
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Goralll
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 05 paź 2011, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Stawiam na współprace z dietetykiem albo masażystą sportowym, choć bardziej to pierwsze. Czapi parę razy pisał (i udowodnił) że treningu się nie boi, ale wyrzeczenia pysznych i kalorycznych przekąsek to co innego :hej:
Waldek11
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 09 maja 2013, 14:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:15

Nieprzeczytany post

Czapi wg. mnie za wysoko postawiłeś poprzeczkę, jeżeli uda Ci się połamać 2:50 (czego serdecznie życzę) to i tak będzie duża sprawa. Sam trenuje i wiem ile kosztuje urwanie kilku minut jeżeli jest się poniżej 3h. Postawienie sobie celu poprawy o 20 min w 4 miesiące to dla zwykłego maratończyka raczej nie do zrobienia, a dla Ciebie mega trudna sprawa. Ale trzymam kciuki i czekam na wpis z opisem treningów, bo sam przygotowuje się do życiówki i pewnie coś z tego skorzystam.
Adrian26
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1971
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
Życiówka na 10k: 38:14
Życiówka w maratonie: 2:57:08
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ciekawe czy jest ktoś, komu udało się w ciągu 6 miesięcy poprawić życiówkę o 20 minut w maratonie :oczko: ?
Chodzi mi oczywiście o osoby biegające poniżej 3h :oczko:
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

To już jest za mało czasu do startu,żeby jakieś "sztuczki" cokolwiek dały.
Nie zrobimy cudów w 4 tygodnie,bo później jest już luzowanie,więc prawdziwego treningu do CM mniej więcej tyle
zostało.
krzysi
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 32
Rejestracja: 14 sie 2014, 23:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 2:56:56

Nieprzeczytany post

ja stawiam na trening siłowy i być może jakąś odnowę biologiczną
czapi42km
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 41
Rejestracja: 28 maja 2014, 00:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No cóż, powiedziałem A to i B powiedzieć wypada. (Wątek na forum mam na myśli - jak już temat zacząłem to wypada go kontynuować, choć idzie tak, że się nawet myśleć o tym nie chce :) )

Co do treningu :

www.polarpersonaltrainer.com
username: czapa9@o2.pl
hasło :mojmaraton

kto chce może sobie popatrzeć co mam na myśli mówiąc, że jest do d... :)

generalnie zostały jeszcze niecałe 4 tygodnie treningu - może na ten okres uda mi się jako tako zmobilizować.

Planu jako takiego nie mam, bo miałem ich już kilka i wszystkie się prędzej czy później rozjeżdżały :)

A ściślej rzecz biorąc to plan mam bardzo ogólny - chociaż przez te 4 tygodnie solidnie potrenować i te 100-110 km tygodniowo robić. Potem się zobaczy - jaki wynik będę w Krakowie atakował. Nietrudno jednak się domyślić, że będzie to znaaaaacznie bliżej 2:50 niż 2:40 :).
Bo mimo wszystko te złamanie 2:50 uważam za realne, bo już teraz jestem sporo lepszy niż tuż przed Poznaniem (tam nadrabiałem wysokim morale więc treningi może teraz dużo lepiej nie wyglądają niż wtedy, ale fizycznie i na Polarze widzę dużą różnicę). Nie mówiąc już o tym, że w Poznaniu jak by trza było to koło 2:55 bym się zakręcił :)

Mocno też stawiam na to, co było moją słabą stroną jesienią czyli na przypominającesportoweprowadzeniesię :)

Totalnie odstawiłem browary, dwa razy dziennie wmuszam w siebie sok z buraków (brrr.), piję dużo wody i zielonej herbaty, odżywiam się wzorcowo, jakieś tam suplementy włączyłem, do tego BCAA. Tak sobie myślę, że z całej tej historii tyle dobrego wyniknie, że się znowu na normalne żywienie przestawię :)
Jeśli chodzi o wagę - to już zbliżam się do 67 (w Poznaniu było 69,5). Myślę, że do 65 mogę dobić (niegdyś startowa waga to 62-63).

No i moja tajna broń : namiot tlenowy :)

Zupełnie przypadkowo się na niego napatoczyłem będąc w odwiedzinach u kolegi. Pożyczył na miesiąc :) Śpię więc od tygodnia na wysokości 2800. Na razie nie czuję jakiejś wielkiej różnicy, ale moje doświadczenia z hipoksją mówią mi, że coś powinno pomóc :)

Reasumując :

Późno bo późno, ale wszystkie ręce na pokład :) W powodzenie nie bardzo wierzymy, ale walczymy :)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

czapi42km pisze:Totalnie odstawiłem browary,
Co za poświęcenie :)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Waga bardzo fajnie. Bałem się, że nic nie robisz i nawet nie zaglądałem do Twojego dziennika w ostatnich tygodniach. Ale widzę, że praca wre :)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ