Polar M400
- banan85
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1239
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wielkopolska
Ja bardzo dobrze wiem, że jest wiele lepszych zegarków, ale kosztują one dużo wiecej...
Fajnie byłoby mieć w zegarku wszystko, ale świadomy konsument powinien być zorientowany co dany produkt
oferuję, a czego nie...Jeśli tak by bylo to byłoby dużo mniej narzekania i osób rozczarowanych poszczególnymi produktami
Fajnie byłoby mieć w zegarku wszystko, ale świadomy konsument powinien być zorientowany co dany produkt
oferuję, a czego nie...Jeśli tak by bylo to byłoby dużo mniej narzekania i osób rozczarowanych poszczególnymi produktami
-
- Dyskutant
- Posty: 30
- Rejestracja: 05 gru 2014, 14:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Z całym szacunkiem, ale miałem nadzieję, że na forum zajmującym się oceną działania urządzenia, pisanie o niedociągnięciach z jakimi się spotkałem w tym urządzeniu jest rzeczą jak najbardziej naturalną. Zresztą, jak się poczyta posty na stronie fejsbukowej Polara można zauważyć, że nie jestem odosobniony w takich ocenach. Wielu użytkowników ma podobne spostrzeżenia. Pisząc o problemach z tym zegarkiem, nie wymyślam jakiś niestworzonych rzeczy. Nie oczekuję też nie wiadomo jakich rozwiązań funkcjonalnych, których nie było w dużo starszych modelach Polara z tej samej półki cenowej, jak np. rs 400. Moim zdaniem problemy, o których pisałem wcześniej wynikają z niedopracowania zegarka spowodowanego brakiem czasu. Wypuszcza się model z błędami, a potem się obiecuje, że się je poprawi. Problemy z zapisem interwałów to tylko jedno z wielu niedociągnięć. Podsumowania interwałów są zapisywane z podziałami w przypadku ustawienia treningu z Timerów, ale jak zaplanujemy taki sam trening z poziomu PolarFlow to już tego podziału nie ma. najwyraźniej Polar nie zdążył tego obsłużyć poprawnie we wszystkich przypadkach.
Przed zakupem, kilka miesięcy temu, czytałem w internecie sporo opisów tego urządzenia, ale o przedstawianych przeze mnie problemach niewiele informacji można znaleźć. Testy w internecie najczęściej dość powierzchownie opisują działanie pulsometru. Częściej skupiają się na stronie zewnętrznej, jaki to ładny ten zegarek, jak pięknie podsumowuje aktywność dzienną, jak daje pucharki itp. Ja od tego zegarka oczekuję przede wszystkim poprawnego działania funkcji biegowych. Nie oczekuję od zegarka w tej cenie - jak mi niektórzy zarzucają - funkcji dostępnych w dużo droższych modelach. Nie wspominam, że nie ma kadencji, mocy, zliczania basenów itp. Zdaję sobie doskonale sprawę, że są lepsze zegarki od tego. W cenie 700 zl oczekuję tylko rzetelnie wykonanego zegarka z funkcjami biegowymi i tylko tyle.To mniej więcej 1/3 z funkcji zegarków triathlonowych i mniej więcej 1/3 ceny tych zegarków
Czy oczekuję zbyt wiele? W moim odczuciu nie.
Przed zakupem, kilka miesięcy temu, czytałem w internecie sporo opisów tego urządzenia, ale o przedstawianych przeze mnie problemach niewiele informacji można znaleźć. Testy w internecie najczęściej dość powierzchownie opisują działanie pulsometru. Częściej skupiają się na stronie zewnętrznej, jaki to ładny ten zegarek, jak pięknie podsumowuje aktywność dzienną, jak daje pucharki itp. Ja od tego zegarka oczekuję przede wszystkim poprawnego działania funkcji biegowych. Nie oczekuję od zegarka w tej cenie - jak mi niektórzy zarzucają - funkcji dostępnych w dużo droższych modelach. Nie wspominam, że nie ma kadencji, mocy, zliczania basenów itp. Zdaję sobie doskonale sprawę, że są lepsze zegarki od tego. W cenie 700 zl oczekuję tylko rzetelnie wykonanego zegarka z funkcjami biegowymi i tylko tyle.To mniej więcej 1/3 z funkcji zegarków triathlonowych i mniej więcej 1/3 ceny tych zegarków

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 03 lut 2015, 23:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W sumie nie miałem innych w ręku ale źle nie wygląda, wydaje mi się że trochę większy niż konkurencyjne, no ale ceną powala.gores87 pisze:Dobrze wiedzieć, że działa bo sie nad tym zastanawiałem. A jak samo wykonanie czujnika?pandaci pisze:Zakupiłem dzisiaj Lidlowy czujnik HR i działa bez problemu z polarem, a cena całkiem przyjemna - 89 zł.
Ostatnio zmieniony 20 maja 2015, 12:29 przez pandaci, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Wyga
- Posty: 96
- Rejestracja: 31 lip 2011, 16:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
mateoB, ja się nawet w sporej częsci z tobą zgadzam co do braków polara, ale ciągle uważam że polar w zderzeniu z garminem 220, (ktory jest niefortunnym modelem imho) wychodzi z podniesionym czolem.
Polar w ciągu kilku miesięcy od premiery M400 wydał masę poprawek i dodatków których nie obiecywał kupującym (jak interwały, czy footpod). Dynamicznie reagują na to co spływa od użytkowników. Wolę by póki co dorzucali nowe funkcjonalności niż tylko wprowadzali poprawki.
Garmin 220tkę wypuścił z jakimś badziewnym modułem gps i potrzebował około pół roku i setek zwracanych zegarków żeby doprowadzić urządzeniedo jakiegokolwiek stanu używalności (i ciągle dotyczy to bardziej 620, w 220 pomiary dalej nie są najlepsze). Do tego 220 jest sztucznie ograniczona na poziomie oprogramowania. Ma dokładnie taki sam zestaw czujników jak 620. Akcelerometry w pasku, w zegarku. Mimo to Garmin nawet nie myśli o tym by funkcjonalność pomiarów z 620 udostępnić w 220. Podobnie z trybem roweru. 620 musiała przegrywać w swojej półce cenowej by po pół roku dodali w niej tryb rowerowy. Obsługa footpodu tylko gdy nie ma sygnału gps też jest żartem z biegaczy.
Garmin i Polar mają dwie różna polityki. Amerykańska firma widać chce się pozycjonować wśród takich biegaczy którzy zgodzą się wydać czterocyfrową kwotę za zegarek z podstawowymi funkcjami biegowymi (ale solidnymi, zakładając że oszczędność na gpsie była wypadkiem przy pracy). Ok, fair enough. Polar najwyraźniej obrał inną ścieżkę.
I żeby nie było. Byłem zdecydowany na 220, nie wyobrażałem sobie zegarka bez wibry. Polar wpadł mi w ręke przypadkowo gdy akurat pożyczyłem 220. I wrażenia z kilku treningów przeważyły na rzecz polara. Może mi kiedyś braknie jakiejś elastyczności w polarze, póki co bardziej odpowiada moim potrzebom. I różnica w cenie nie grała żadnej roli.
Polar w ciągu kilku miesięcy od premiery M400 wydał masę poprawek i dodatków których nie obiecywał kupującym (jak interwały, czy footpod). Dynamicznie reagują na to co spływa od użytkowników. Wolę by póki co dorzucali nowe funkcjonalności niż tylko wprowadzali poprawki.
Garmin 220tkę wypuścił z jakimś badziewnym modułem gps i potrzebował około pół roku i setek zwracanych zegarków żeby doprowadzić urządzeniedo jakiegokolwiek stanu używalności (i ciągle dotyczy to bardziej 620, w 220 pomiary dalej nie są najlepsze). Do tego 220 jest sztucznie ograniczona na poziomie oprogramowania. Ma dokładnie taki sam zestaw czujników jak 620. Akcelerometry w pasku, w zegarku. Mimo to Garmin nawet nie myśli o tym by funkcjonalność pomiarów z 620 udostępnić w 220. Podobnie z trybem roweru. 620 musiała przegrywać w swojej półce cenowej by po pół roku dodali w niej tryb rowerowy. Obsługa footpodu tylko gdy nie ma sygnału gps też jest żartem z biegaczy.
Garmin i Polar mają dwie różna polityki. Amerykańska firma widać chce się pozycjonować wśród takich biegaczy którzy zgodzą się wydać czterocyfrową kwotę za zegarek z podstawowymi funkcjami biegowymi (ale solidnymi, zakładając że oszczędność na gpsie była wypadkiem przy pracy). Ok, fair enough. Polar najwyraźniej obrał inną ścieżkę.
I żeby nie było. Byłem zdecydowany na 220, nie wyobrażałem sobie zegarka bez wibry. Polar wpadł mi w ręke przypadkowo gdy akurat pożyczyłem 220. I wrażenia z kilku treningów przeważyły na rzecz polara. Może mi kiedyś braknie jakiejś elastyczności w polarze, póki co bardziej odpowiada moim potrzebom. I różnica w cenie nie grała żadnej roli.
-
- Dyskutant
- Posty: 30
- Rejestracja: 05 gru 2014, 14:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
tapczan, nie znam zegarka Garmina, o którym piszesz. Być może M400 jest od niego lepszy. Moja opinia o M400 nie wynikała z porównań z Garminem. Nie brałem pod uwagę zakupu zegarka innego producenta niż Polar. Mam dobre doświadczenia z użytkowania przez kilka lat Polara RS400. Dlatego kupując M400 miałem prawo spodziewać się równie udanego produktu. Stąd moje rozczarowanie po kilku tygodniach używania M400. Jeśli chodzi o funkcje biegowe, to M400 w tym momencie oferuje mniej niż kilkuletni RS 400. Rozumiem, że dla użytkowników, którzy pierwszy raz zetknęli się z produktem Polara funkcje oferowane przez M400 są atrakcyjne.
Mnie też wiele z nich się podoba.
Co do ilości poprawek wprowadzonych przez firmę Polar, to myślę, że aż tak dużo ich nie było, jak piszesz. Na razie te które są ciągle nie działają poprawnie. Nagminne są problemy z aplikacjami na ios-a czy androida. Strefy tempa ciągle mało użyteczne. Footpod jest jak na razie tylko obietnicą i jest to jedyna dodatkowa funkcjonalność obiecana przez Polara. Ale jeszcze jej nie ma. Dynamiczne reagowanie Polara na uwagi użytkowników sprowadza się jak na razie do odpowiedzi Anny z Polara na stronie fejsbukowej "Pracujemy nad tym"
Co do interwałów to moim zdaniem nie może być mowy o tym, że zostały dołożone dodatkowo. One były od początku.
Mnie też wiele z nich się podoba.
Co do ilości poprawek wprowadzonych przez firmę Polar, to myślę, że aż tak dużo ich nie było, jak piszesz. Na razie te które są ciągle nie działają poprawnie. Nagminne są problemy z aplikacjami na ios-a czy androida. Strefy tempa ciągle mało użyteczne. Footpod jest jak na razie tylko obietnicą i jest to jedyna dodatkowa funkcjonalność obiecana przez Polara. Ale jeszcze jej nie ma. Dynamiczne reagowanie Polara na uwagi użytkowników sprowadza się jak na razie do odpowiedzi Anny z Polara na stronie fejsbukowej "Pracujemy nad tym"

Co do interwałów to moim zdaniem nie może być mowy o tym, że zostały dołożone dodatkowo. One były od początku.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 723
- Rejestracja: 23 mar 2013, 22:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mateo porównaj zegrki odpowiednie cenowo - Polar M400 i Garmin Forerunner 15 - co wypada lepiej?
nie porównujmy nowości Polara ze starymi zegarkami Garmina , które są już dawno przecenione o spore kwoty.

- kruczek79
- Stary Wyga
- Posty: 200
- Rejestracja: 09 cze 2012, 23:09
- Życiówka na 10k: 38:07
- Życiówka w maratonie: 3:09:57
Nowe nie zawsze oznacza lepsze.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 586
- Rejestracja: 28 sie 2014, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ale dodali już strefy tempa, których nie było, obiecane są powiadomienia z telefonu oraz wspomaganie za pomocą wbudowanego akcelometrui jest to jedyna dodatkowa funkcjonalność obiecana przez Polara
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 723
- Rejestracja: 23 mar 2013, 22:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Oczywiście , że nowe nie znaczy lepsze. Jak by nie patrzeć jednak w cenie około 500zł w dniu premiery żaden producent nie wypuścił zegarka biegowego o takich możliwościach. Ludzie biadolą , że czegoś nie ma ,ale co z tego ...ma funkcje jakie ma i tyle . Czasami wydaje mi się , że kilka osób więcej czasu spędza na ustawianiu treningów , footpodów , timerów i innych rzeczy niż na bieganiu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 256
- Rejestracja: 27 sie 2012, 19:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Takie wspomaganie to super sprawa tempo większe, tętno niższe.puchatek391 pisze:ale dodali już strefy tempa, których nie było, obiecane są powiadomienia z telefonu oraz wspomaganie za pomocą wbudowanego akcelometrui jest to jedyna dodatkowa funkcjonalność obiecana przez Polara
Dzięki temu wspomaganiu pęknie, kilka życiowek na pewno.
"Najbardziej lubię rozmawiać sam ze sobą. Oszczędzam w ten sposób czas i
unikam kłótni."Oscar Wilde
unikam kłótni."Oscar Wilde
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 586
- Rejestracja: 28 sie 2014, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
nie rozumiem twojej wypowiedzi, chyba że chodzi ci o to że napisałem "wspomaganie" w ogólnym kontekście myśląc, że każdy zrozumie, oczywiście chodzi o wspomaganie GPSs przy mierzeniu dystansu i być może wpłynie na reakcje zegarka na wyświetlanie tempa nawet bez użycia footpoda (jak to będzie w rzeczywistości i czy to działa dowiemy się za niedługo...mam nadzieje, funkcja ma też pojawić się w v800 )puchatek391 napisał(a):
Cytuj:
i jest to jedyna dodatkowa funkcjonalność obiecana przez Polara
ale dodali już strefy tempa, których nie było, obiecane są powiadomienia z telefonu oraz wspomaganie za pomocą wbudowanego akcelometru
Takie wspomaganie to super sprawa tempo większe, tętno niższe.
Dzięki temu wspomaganiu pęknie, kilka życiowek na pewno.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 723
- Rejestracja: 23 mar 2013, 22:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
o footpodach jest dyskusja w remacie Garmina i mam wrażenie , że większość którzy kupili mają nowe zajęcie codzienna kalibracja i sprawdzanie jak wskazuje:) nie rozumiem dlaczego komuś tak bardzo zależy na tej funkcji...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 586
- Rejestracja: 28 sie 2014, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Bo są ludzie co biegają na bieżniach, niekoniecznie tych z licznikami i innymi pierdołami. W gęstym lesie GPS nie ważne jak dobry może zawieść lub wśród wysokich bloków w mieście. A i zawsze znajdą się osoby które będą narzekać, że na 10km oszukał go o 20m
.
