Virtual Partner w Garminach ?
-
- Stary Wyga
- Posty: 185
- Rejestracja: 22 lis 2014, 22:03
- Życiówka na 10k: 50
- Życiówka w maratonie: brak
Z grubsza wiadomo na czym polega funkcja. Ustawiamy tempo lub prędkość i podczas biegu widzimy czy biegniemy szybciej niż założyliśmy czy wolniej. Ale czy istnieje możliwość aby już podczas biegu zmienić w Virtual Partner założone tempo/prędkość bez konieczności wychodzenia do menu i pewnie przerywania treningu ? Chodzi głównie o taką możliwość z 310XT lub 610 ?
- kuczi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1809
- Rejestracja: 20 maja 2014, 13:14
- Życiówka na 10k: 41:20
- Życiówka w maratonie: 3:30:12
- Lokalizacja: Sieradz
- Kontakt:
A nie lepiej sprawdzić ?
Właśnie to zrobiłem przed chwilą w fenixie2, da się
Wszedłem w menu i ustawiłem nową wartość a trening cały czas trwa.
Właśnie to zrobiłem przed chwilą w fenixie2, da się

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1128
- Rejestracja: 22 mar 2013, 09:32
- Życiówka na 10k: 38:57
- Życiówka w maratonie: 3:04:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Potwierdzam. Trening nie musi być przerwany. Ale do biegania w stylu Negative Split ta opcja się nie nada. Jak podasz nowe tempo to VP liczy i tak różnicę względem średniego tempa z całego treningu a nie od momentu zmiany tego tempa. Jedyna opcja jaką widzę to ustawienie od razu zakładanego tempa średniego i obserwowanie na ekranie jak strata do partnera się stopniowo zmniejsza aż na mecie osiągnie zero. Ale czy to przydatne?
Motto: ...by dzisiejszy trening był jutro tylko rozgrzewką.
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
- krzychooo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 757
- Rejestracja: 22 mar 2014, 07:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
podczas wyświetlania ekranu z Virtual Partnerem wciskasz i trzymasz strzałkę w górę lub w dół aż wyświetli się dużymi cyframi aktualnie ustawione tempo VP, następnie strzałkami góra/dół zwiększasz lub zmniejszasz tempo i potwierdzasz enterem.htb pisze: Ale czy istnieje możliwość aby już podczas biegu zmienić w Virtual Partner założone tempo/prędkość bez konieczności wychodzenia do menu i pewnie przerywania treningu ? Chodzi głównie o taką możliwość z 310XT lub 610 ?
5k.....19:16- IV 2015
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1128
- Rejestracja: 22 mar 2013, 09:32
- Życiówka na 10k: 38:57
- Życiówka w maratonie: 3:04:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Wow! Faktycznie! W 610 nie ma przycisków góra-dół ale jak przytrzymasz dłużej palec na ekranie VP to po chwili otrzymasz pola do wprowadzenia tempa. Dwa lata biegam z zegarkiem a tu taka nowość 

Motto: ...by dzisiejszy trening był jutro tylko rozgrzewką.
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
-
- Stary Wyga
- Posty: 185
- Rejestracja: 22 lis 2014, 22:03
- Życiówka na 10k: 50
- Życiówka w maratonie: brak
Ale jak rozumiem nadal to nie zadziała jak Negative Split ? Czy może właśnie z tego poziomu zadziała ?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1128
- Rejestracja: 22 mar 2013, 09:32
- Życiówka na 10k: 38:57
- Życiówka w maratonie: 3:04:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Wątpię. Pewnie będzie porównywał tempo średnie z całego treningu do obecnego VP. Czyli jak po 10km podniesiesz VP o 5sek to zegarek natychmiast policzy, że jesteś 50sek w plecy. Mogę to sprawdzić na jutrzejszym porannym treningu jak Ci zależy.
Motto: ...by dzisiejszy trening był jutro tylko rozgrzewką.
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
-
- Stary Wyga
- Posty: 185
- Rejestracja: 22 lis 2014, 22:03
- Życiówka na 10k: 50
- Życiówka w maratonie: brak
Jeśli możesz sprawdzić będę wdzięczny 

- spens
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 972
- Rejestracja: 15 lis 2013, 12:36
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Reda
- Kontakt:
Dokładnie tak będzie... jak zmienisz wartość to zostaje ona zastosowana również do przebytego dystansu.marcinnek_ pisze:Wątpię. Pewnie będzie porównywał tempo średnie z całego treningu do obecnego VP. Czyli jak po 10km podniesiesz VP o 5sek to zegarek natychmiast policzy, że jesteś 50sek w plecy. Mogę to sprawdzić na jutrzejszym porannym treningu jak Ci zależy.
Facebook / Endomondo / Garmin Connect
PB:
5k - 20:43 (parkrun Rumia, Rumi 02.2018)
10k - 41:48 (Bieg Urodzinowy, Gdynia 02.2018)
HM - 1:38:26 (Onico Gdynia Półmaraton, Gdynia 03.2017)
M - 3:39:35 (40. Maraton Warszawski, Warszawa 09.2018)
PB:
5k - 20:43 (parkrun Rumia, Rumi 02.2018)
10k - 41:48 (Bieg Urodzinowy, Gdynia 02.2018)
HM - 1:38:26 (Onico Gdynia Półmaraton, Gdynia 03.2017)
M - 3:39:35 (40. Maraton Warszawski, Warszawa 09.2018)
-
- Stary Wyga
- Posty: 216
- Rejestracja: 08 sie 2014, 14:55
- Życiówka na 10k: 42:32
- Życiówka w maratonie: 3:27:37
Jak chcesz mieć coś na NS do maratonu, to polecam na Connect zrobić sobie to w formie treningu. Robisz sobie odcinki z różnymi tempami, i zaznaczasz opcję że dany odcinek kończy się po naciśnięciu lap. Możesz sobie tak podzielić cały bieg, ze swoimi zmianami tempa, a podczas biegu tylko lapował na danych km. Chyba lepsze wyjście, bo nie tracisz czasu na zmianę danych i kombinowaniu czy to jest dobrze czy źle. A zegarek w widełkach tempa będzie cię ładnie trzymał
5km - 19:46 (atest)
10km - 41:40 (zawody bez atestu)
15km - 1:03:15 (atest)
HM - 1:32:04 (atest)
M - 3:27:37 (atest)
10km - 41:40 (zawody bez atestu)
15km - 1:03:15 (atest)
HM - 1:32:04 (atest)
M - 3:27:37 (atest)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Ale jak Wy byście chcieli NS zrobic w Virtualu? To by trzeba wpisywać każdy kilometr/zakres kilometrów odrębnie, bo przecież w NS podnosimy prędkość co kilka km, dodatkowo byłby problem przy wodopojach, podbiegach (kilometry z definicji kilka sekund wolniej przebiegnięte). Jeśli ktoś chce biec sensowny NS, to musi mieć oszacowane czasy na jakichś punktach (musimy wiedzieć ile możemy tracić) - sugeruję sobie zakodować/zanotować jakie straty powinny być na poszczególnych punktach i wg tego monitorować bieg. Na początku strata powinna rosnąć, później maleć. To jest względnie proste, jeśli zakładamy że do osiągnięcia czasu (np. maraton w 4h lub półmaraton w 3h), a pierwqsze 5km biegniemy 10 sek/km wolniej, to na 5km możemy mieć 50 sek straty.
Ewentualnie (to pewnie będzie lepsze dla NS) można sobie ustawić w treningu zaawansowanym kolejne odcinki i startując uruchomić trening. Tylko jako ostatni etap treningu dać bieg do wciśnięcia LAP, żeby nam nie zakończyło nam liczenia za wcześnie/późno jeśli dystans rzeczywisty będzie inny od Garmina. Równolegle do tego można odpalić Virtual Partnera ze średnim czasem i przełączać ekran .
Ewentualnie (to pewnie będzie lepsze dla NS) można sobie ustawić w treningu zaawansowanym kolejne odcinki i startując uruchomić trening. Tylko jako ostatni etap treningu dać bieg do wciśnięcia LAP, żeby nam nie zakończyło nam liczenia za wcześnie/późno jeśli dystans rzeczywisty będzie inny od Garmina. Równolegle do tego można odpalić Virtual Partnera ze średnim czasem i przełączać ekran .
biegam ultra i w górach 

-
- Stary Wyga
- Posty: 185
- Rejestracja: 22 lis 2014, 22:03
- Życiówka na 10k: 50
- Życiówka w maratonie: brak
To wszystko zależy jak jest napisany soft. Bo w teorii mogłoby zadziałać. Ustawiasz na start że biegniesz np. 5:30/km po przebiegnięciu załóżmy 15km masz stratę 10sek. do VP i wtedy np. zmieniasz tempo na 5:00/km. Z tego co piszecie to zegarek przeliczy przebiegnięty dystans i z 10sek. zrobi się dużo więcej straty. Ale w teorii mógłby przyjmować to tak że startujemy od momentu zmiany ale od razu na starcie mamy już 10sek. w plecy.marek84 pisze:Ale jak Wy byście chcieli NS zrobic w Virtualu?
Ale opcja zrobienia treningu też jest niezła faktycznie

-
- Stary Wyga
- Posty: 216
- Rejestracja: 08 sie 2014, 14:55
- Życiówka na 10k: 42:32
- Życiówka w maratonie: 3:27:37
Nawet jedyna sensowna bym powiedział. Nie będziesz miał tutaj żadnych parametrów typu ile ci brakuje do zakładanego miejsca w celu, ale to uruchamiasz sobie ten trening równolegle z VP ustawionym na średnie tempo jakie chcesz mieć na mecie. Z tym że też trzeba brać poprawkę na to, że jak biegniesz maraton z zegarkiem z gps to zawsze coś od siebie dystansu doliczy. Dlatego lepiej już przed startem do VP odliczyć sobie kilka s/km, żeby zniwelować tą różnicę i nie przejechać się na tym, że zegarek pokazuje 42,200m, nową życiówkę a bramka mety jest za 800m:usmiech:
5km - 19:46 (atest)
10km - 41:40 (zawody bez atestu)
15km - 1:03:15 (atest)
HM - 1:32:04 (atest)
M - 3:27:37 (atest)
10km - 41:40 (zawody bez atestu)
15km - 1:03:15 (atest)
HM - 1:32:04 (atest)
M - 3:27:37 (atest)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1128
- Rejestracja: 22 mar 2013, 09:32
- Życiówka na 10k: 38:57
- Życiówka w maratonie: 3:04:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Jestem po treningu i muszę was zmartwić. Nikt z nas nie miał racji. Zegarek zachowuje się jeszcze inaczej. Opiszę, żeby było czytelniej, scenariusz testu:
1. Ustawiam VP na 4:00 i biegnę po 5:00 przez dwa kilometry. Po tym czasie zegarek prawidłowo informuje mnie, że jestem 2min za VP.
2. Przestawiam VP (odkrytym tu szybkim sposobem bez wchodzenia do menu) na 4:30 i zaraz po zatwierdzeniu ekran VP się zeruje, różnica w metrach i sekundach wynosi zero i z kolejnymi kilometrami po 5:00 strata narasta ale wcześniejsze 2min straty już nigdy nie są doliczone.
Generalnie kicha. Poszli po najmniejszej linii oporu. Zerują licznik i mierzą różnicę od nowa. Żeby wykorzystać tą funkcję na maratonie bieganym Negative Split trzeba by przy każdej zmianie VP zapamiętywać obecną różnicę i samemu w głowie to dodawać/odejmować na kolejnych zmianach tempa. Słabo.
1. Ustawiam VP na 4:00 i biegnę po 5:00 przez dwa kilometry. Po tym czasie zegarek prawidłowo informuje mnie, że jestem 2min za VP.
2. Przestawiam VP (odkrytym tu szybkim sposobem bez wchodzenia do menu) na 4:30 i zaraz po zatwierdzeniu ekran VP się zeruje, różnica w metrach i sekundach wynosi zero i z kolejnymi kilometrami po 5:00 strata narasta ale wcześniejsze 2min straty już nigdy nie są doliczone.
Generalnie kicha. Poszli po najmniejszej linii oporu. Zerują licznik i mierzą różnicę od nowa. Żeby wykorzystać tą funkcję na maratonie bieganym Negative Split trzeba by przy każdej zmianie VP zapamiętywać obecną różnicę i samemu w głowie to dodawać/odejmować na kolejnych zmianach tempa. Słabo.
Motto: ...by dzisiejszy trening był jutro tylko rozgrzewką.
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
-
- Stary Wyga
- Posty: 185
- Rejestracja: 22 lis 2014, 22:03
- Życiówka na 10k: 50
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki za test
Czyli wygląda to tak jakbyśmy startowali od zera. Czyli teoretycznie opcja jest przydatna do NS pod warunkiem że przed zmianą biegniesz w założonym na początku tempie, wtedy różnicy nie ma lub jest mało znacząca i po wyzerowaniu nie ma to większego znaczenia.
