Komentarz do artykułu Test butów - ZENki
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
@yacool, ja mam jedno pytanie. Dlaczego ubijanie sie pianki czyli defacto mniejsza amortyzacja nie sprzyja wg. Ciebie szybkiemu bieganiu? Wydawalo mi sie, ze moze byc calkiem odwrotnie, mniejsza amortyzacja = mniejsza strata energii i wieksza sprezystosc kroku....
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1627
- Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
- Życiówka w maratonie: 2:59:50
A czy Dr Zenon nie czujesz "więzi emocjonalnej" jak patrzy na filmik w 44-48 sekundzie.yacool pisze:Zajebisty tekst w 34 sekundzie.
Widać, że kolo odrobił lekcję.
A po wykonaniu "good job" nie ma przypadkiem ochoty - zakrzyknąć jak nasz rzemieslnik w 50 sekundze?

- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13407
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
To, że im bardziej twardo, tym większą sprężystość można wygenerować jest obiegową opinią, której nikt nie sprawdza tylko przyjmuje w ciemno. Zerknij na kilka ostatnich wpisów, to zorientujesz się, że to nie jest taka jednoznaczna sprawa.
Keri,
no dobra. to się kiedyś cechem nazywało i ludziska mocno się ze sobą utożsamiały i identyfikowały. Nawet po gębie widać nie dające się ukryć zadowolenie z rękodzieła.
Keri,
no dobra. to się kiedyś cechem nazywało i ludziska mocno się ze sobą utożsamiały i identyfikowały. Nawet po gębie widać nie dające się ukryć zadowolenie z rękodzieła.
- ziemo
- Wyga
- Posty: 53
- Rejestracja: 08 mar 2014, 21:35
- Życiówka na 10k: 41:48
- Życiówka w maratonie: 3:34
Ja bym się wstępnie pisał. Mam na stanie supernovy 6, z minimalnym przebiegiem, które kupiłem trochę na zasadzie "w tym roku coś innego". Biegam "ze śródstopia" chociaż oczywiście w wersji amatorskiej. Nie mam parcia na minimalizm czy zero drop, ale jak mam kawałek sprawdzonej stadionowej murawy to kilka km bosaka nie sprawia problemu.yacool pisze:Propozycje mile widziane. Ewentualne zgłoszenia ochotników mogą być wrzucane w tym wątku.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13407
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Ok.
tutorial dla glide 6 znajdziesz tu. Poza tym wyjąłem jeszcze usztywnienie zapiętka i ponacinałem bieżnik pod śródstopiem, ale robione to było w kilku etapach poprzedzielanych testowaniem. Jeśli zdecydujesz się, to rób zdjęcia podczas operacji i opisuj zmiany w odczuciach na testach. Całość poproszę potem na maila zenonmarabut@gmail.com
tutorial dla glide 6 znajdziesz tu. Poza tym wyjąłem jeszcze usztywnienie zapiętka i ponacinałem bieżnik pod śródstopiem, ale robione to było w kilku etapach poprzedzielanych testowaniem. Jeśli zdecydujesz się, to rób zdjęcia podczas operacji i opisuj zmiany w odczuciach na testach. Całość poproszę potem na maila zenonmarabut@gmail.com
- ziemo
- Wyga
- Posty: 53
- Rejestracja: 08 mar 2014, 21:35
- Życiówka na 10k: 41:48
- Życiówka w maratonie: 3:34
Pacjent zoperowany, wersja mocno zachowawcza na początek czyli usunięcie "systemu torsji", gum nie ruszałem. Operacja przeprowadzona nowatorską metodą przy użyciu narzędzia, o którego obecności w domu już prawie zapomniałem. Zdjęcia są. Testy do końca tygodnia niestety tylko chodzone po domu, jak pobiegam napiszę coś więcej.
- Lisciasty
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Odkopuję Tutanhamona, albowiem terenowe Zenki nadal mają się doskonale, a konkretniej mówiąc,
przeleciałem w nich wczorajszy "surwiwalrejs" na 12km. Trochę miałem obawy czy nie zrobię sobie kuku
na jakiejś przeszkodzie, ale na szczęście wszystko poszło idealnie, zero niepewnych sytuacji,
a ażurowość buta pomagała w pozbywaniu się wody i szybkim schnięciu.
Współnieszczęśnicy owego surwiwala wyraźnie ciężej sapali, mając na nogach klasyczne buty biegowe,
zwłaszcza po fragmentach z wodą i błotkiem
przeleciałem w nich wczorajszy "surwiwalrejs" na 12km. Trochę miałem obawy czy nie zrobię sobie kuku
na jakiejś przeszkodzie, ale na szczęście wszystko poszło idealnie, zero niepewnych sytuacji,
a ażurowość buta pomagała w pozbywaniu się wody i szybkim schnięciu.
Współnieszczęśnicy owego surwiwala wyraźnie ciężej sapali, mając na nogach klasyczne buty biegowe,
zwłaszcza po fragmentach z wodą i błotkiem

Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!