Jestem tutaj od dwóch dni, a przygodę z bieganiem zacząłem od początku 2015 r. Grzecznie chciałem powitać wszystkich ;D i może nie tak jak wszyscy prosić o radę, ale raczej spróbować jeszcze bardziej zarazić się frajdą jaką daje bieganie z jęzorem na wierzchu po świeżym powietrzu
Mam 23 lata, 186 cm i waże 81 kg - choruje na astmę, która czasem daje sie we znaki także ciągle biegam z moim przyjacielem wziewnym lekiem, który w razie problemu udostępni mi jeszcze parę wdechów
Nie zaczynałem od różnych treningów interwałowych dla początkujących. Zakupiłem jak dotychczas na początek buty dla amatora biegania marki Lidl, ustawiam radio i odpalam Endomondo
W każdym razie sukcesem dla mnie jest teraz to, że jestem w stanie przebiec dystanse 5-7 km bez wymuszonych postojów i zażycia leku w czasie poniżej 45 min. Przeważnie biegam po 5km lub więcej. Na przebycie tego dystansu potrzebuje 28-30 min, gdzie na 1km potrzebuje poniżej 6min. Biorąc pod uwagę iż na początku roku 4km - trowy bieg musiałem poprzedzić 2 postojami i często dwoma dawkami leku co w sumie zajmowało ok 40 min to teraz jest naprawdę nieźle i uznaje to za sukces
Moim celem na tą chwilę jest bieganie stałej odległości 5-6 km i ustabilizowanie swojego tempa, w którym będę czuł się komfortowo i jak to ktoś juz napisał na tym forum " bieganie stanie się przyjemnością "
Otwarty jestem na jakiekolwiek rady, wskazówki i chęć ciągłego poprawiania się
Zaraz wychodzę z pracy, wracam do domu i ruszam na swoją "piątkę"
Pozdrawiam wszystkich biegaczy
Daniel




