Najgorszy dystans 800m...

[Adrian26]

Praktycznie nigdy nie robiłem przerw w marszu, zawsze trucht

Bo biegłeś za wolno.

W ostatnim czasie trzymałem się "tabelek Danielsa" na poszczególnych typach treningów. Nawet przy dużym zmęczeniu, np. gdy 800 metrów przebiegłem w 2:30, nie przechodziłem do marszu.

[Krzychu M]

Praktycznie nigdy nie robiłem przerw w marszu, zawsze trucht

Bo biegłeś za wolno.

W ostatnim czasie trzymałem się "tabelek Danielsa" na poszczególnych typach treningów. Nawet przy dużym zmęczeniu, np. gdy 800 metrów przebiegłem w 2:30, nie przechodziłem do marszu.

Właśnie dlatego,że trzymałeś się tabelek Danielsa nie potrzebowałeś przejść do marszu.
Jakbyś pobiegł te 800m sporo szybciej potrzebowałbyś nawet chwili na pooglądanie swojego obuwia.
Nie piszę w tym kierunku,że źle to biegałeś,tylko Rolli pisał o treningu średniaków a tam się czasem biega odcinki na prawie maksa.

[toxic]

tempo R u Danielsa to tempo na 1500m. 800m w tym tempie to nie jest byle co. Ja bym nie dał rady przejść do truchtu po takim odcinku. Potrzebowałbym chwili odsapnięcia co najmniej w marszu. Nie wiem czy Rolli miał to na myśli, ale ja też uważam, że biegałeś te odcinki za wolno.

[Krzychu M]

To prawda,że tempo Danielsowe R to tempo 1,5k czy mili,ale żeby się tego dowiedzić trzeba to sprawdzić na teście na 1500m.Bo jak przyjmiemy VDOT z biegu na 10k albo maratonu to wyjdzie nam jakieś R i nie koniecznie jest ono naszym
tempem na 1,5k.
Ja pomimo,że trenuję do dychy to moje tempo R jest wyraźnie zaniżone i odcinki biegane w tym tempie nie robią na mnie
żadnego wrażenia.

[Rolli]

JD ma te odcinki za wolne, dużo za wolne. Uważam tez ze on ma bardzo słabe plany pod 800/1500, które są dalekie od tego jak się trenuje.

Uważam, ze nawet jego R w treningu na dychę powinno się biegać trochę szybciej.

Jak pomyśle, ze moi chłopacy po 1,5 latach z treningu na MD i bieganiu po 30km/tydzień bez problemow wybiegają 37/10...

[Adrian26]

Jakbyś pobiegł te 800m sporo szybciej potrzebowałbyś nawet chwili na pooglądanie swojego obuwia.

Człowieku, to były prawie wszystkie moje pieniądze Ja jestem na chwilę obecną bardziej maratończykiem, niż średniodystansowcem
Gdybym miał robić treningi 8 x 800 metrów po 2:30, to pewnie po drugim odcinku już by nie było co zbierać Co ciekawe przewidywania z 10 km, półmaratonu i maratonu wskazują, że 800 metrów teoretycznie byłbym w stanie przebiec w 2:36

Rolli, według Danielsa 200 metrowe rytmy osoba na moim poziomie powinna biegać w 40 sekund, a 400-setki w 1:21. Ile to powinno być według Ciebie?

[Krzychu M]

Adrian powiem Ci po ile ja biegałem 200-setki a do Ciebie mi sporo brakuje.
10x200 na przerwach 2' po 38-39sek a 6x200m p.4' wszystkie po 34sek.
Oczywiście ten drugi wariant jest bardziej pod średnie dystanse,ale jak mnie takie bieganie cieszy to czemu
raz na czas sobie nie aplikować takich jednostek.

[MikeWeidenbaum]

Rolli, według Danielsa 200 metrowe rytmy osoba na moim poziomie powinna biegać w 40 sekund, a 400-setki w 1:21. Ile to powinno być według Ciebie?

Rolli pewnie odpowie, ale ja też wtrącę coś od siebie. Wszystko zależy od tego pod jaki dystans chce się trenować, w jakiej się jest fazie sezonu i jakim się jest typem zawodnika (szybkościowy/wytrzymałościowy) i pewnie jeszcze od kilku czynników.

Ja latem biegałem 6 x 200 z przerwami 3 min (przerwy zupełnie pasywne, ewentualnie się lekko dogrzewałem jak czułem potrzebę) po 29-31 sekund (im dalej w sezonie tym szybciej) i 5 x 300 po 47~ sekund z przerwami 4 min. To był dla mnie taki sezon "próbny" w którym sobie testowałem różne biegi średnie, więc nie trenowałem konkretnie pod dany dystans, robiłem interwały i progi/ciągłe z planu Danielsa 1500-3000 a jako trzeci akcent właśnie takie średniodystansowe odcinki jak wyżej, albo treningi sprinterskie (one się mogą w specyficznych sytuacjach przydać nawet w treningu pod 10 km, to są jednostki typu: 4 x 30 m/p. 3 min + 4 x 40 m/p. 3 min + 100 m między "dużymi" seriami przerwy 6 min., wszystko z 10 m rozbiegu, wszystko względnie "na maksa", na papierze wygląda banalnie, ale po pierwszym takim treningu miałem obolałe mięśnie nóg i rąk przez kilka dni). Nabiegałem z tego 59s/400m, 2:15/800 m i 5:06 na milę (w przeliczeniu koło 4:45 na 1500).

[Adrian26]

Dzięki Mike A wiesz z jakiego poziomu startowałeś przed wakacjami ?

[MikeWeidenbaum]

W kwietniu, przed rozpoczęciem jakichkolwiek treningów średniodystansowych biegałem: 400 m - 1:03, 800 m - 2:25, mila - 5:27 (wcześniej niecałe 1,5 roku treningu pod 10-21k od poziomu kanapowca do 1:29 w HM i 39 na 10k), ale wtedy też nabiegałem 2:59 na 1000 m, co jest wynikiem bardziej wartościowym, trafiłem w dobry dzień i miałem z kim biec. Te wyniki z poprzedniego posta robiłem od czerwca do września.
To też jest właśnie urok biegów średnich, bez rywalizacji, przy słabym samopoczuciu ciężko jest nabiegać miarodajny wynik. Na 5km nawet jak czuję się średnio i nie mam za bardzo z kim się ścigać to jestem w stanie zrobić relatywnie niezły wynik, ale na średnich dystansach jak jest bieda to jest bieda po całości :P.
Dużą rolę też odgrywa "obieganie" na danym dystansie, samą taktyką czy lepszym rozłożeniem sił można przeważnie urwać nawet kilka sekund np. względem debiutu na 800 m, bez żadnej poprawy wytrzymałości i szybkości. To po prostu trzeba umieć biegać, ciężko to wyjaśnić, trzeba spróbować.

[barcel]

Jakbyś pobiegł te 800m sporo szybciej potrzebowałbyś nawet chwili na pooglądanie swojego obuwia.

Człowieku, to były prawie wszystkie moje pieniądze Ja jestem na chwilę obecną bardziej maratończykiem, niż średniodystansowcem
Gdybym miał robić treningi 8 x 800 metrów po 2:30, to pewnie po drugim odcinku już by nie było co zbierać

Do takiego treningu jak 8x800m się dochodzi stopniowo, zaczynając od krótszych odcinków. Może za szybko się "rzuciłeś" na taki trening. To niestety inna specyfika niż do 10k czy maratonu

[Adrian26]

Barcel, to był ostatni mocny trening przed zeszłorocznym półmaratonem: 8 x 800 metrów w czasie 2:50-3:00. Tylko ostatnie powtórzenie poleciałem znacznie szybciej, bo w 2:30.

[Krzychu M]

Barcel, to był ostatni mocny trening przed zeszłorocznym półmaratonem: 8 x 800 metrów w czasie 2:50-3:00. Tylko ostatnie powtórzenie poleciałem znacznie szybciej, bo w 2:30.

To wszystko jasne.Myślałem,że to był cały trening 800-setek po 2:30 ,taki bardziej dla średniaków.
Musisz spróbować stricte takich szybkościowych jednostek,niby nie wyglądają na trudne a miałem podobnie jak Mike po
pierwszym takim trenie,3-4 dni czułem łydki,czwórki i dwójki(to mi się nigdy nie zdarza) a i ręce dostały w kość.

[Rolli]

Jakbyś pobiegł te 800m sporo szybciej potrzebowałbyś nawet chwili na pooglądanie swojego obuwia.

Człowieku, to były prawie wszystkie moje pieniądze Ja jestem na chwilę obecną bardziej maratończykiem, niż średniodystansowcem
Gdybym miał robić treningi 8 x 800 metrów po 2:30, to pewnie po drugim odcinku już by nie było co zbierać Co ciekawe przewidywania z 10 km, półmaratonu i maratonu wskazują, że 800 metrów teoretycznie byłbym w stanie przebiec w 2:36

Rolli, według Danielsa 200 metrowe rytmy osoba na moim poziomie powinna biegać w 40 sekund, a 400-setki w 1:21. Ile to powinno być według Ciebie?

Adrian, ty biegasz 37/10km?

Moja żonka biega 6x 33-34s/200 i jakieś (aktualnie) 41/10km... widzisz różnice?

Ja bym ci proponował tempa o 2-4s/200 wolniejsze od tego co robił Mike. Oczywiście na początek. Po 4-5 miesiącach biegasz takie coś w 29s.

Nie mylcie tych danych z treningiem dla średniaka. To są propozycje treningów uzupełniających dla długodystansowców. Trening na MD jest trochę bardziej skomplikowany i wszechstronniejszy.

[brujeria]

Przepraszam bo może przegapiłem - jak długie przerwy przy takich 200setkach dla treningu długasa?