banan85 - komentarze
Moderator: infernal
-
- Wyga
- Posty: 59
- Rejestracja: 06 lis 2014, 21:29
- Życiówka na 10k: 48:25
- Życiówka w maratonie: brak
Polecam jakąś maść chłodzącą/przeciwbólową (np. traumon) w żadnym wypadku rozgrzewającą
Dobra jest też domowa krioterapia na takie urazy : zmrożony kompres żelowy na bolące miejsce tylko nie bezpośrednio na skóre, całość owijasz folią spożywczą albo aluminiową żeby było szczelnie i jakiś czas bez ruchu... Wielokrotnie stosowałem grając jeszcze regularnie w piłke a tego typu urazy często się trafiały
Dobra jest też domowa krioterapia na takie urazy : zmrożony kompres żelowy na bolące miejsce tylko nie bezpośrednio na skóre, całość owijasz folią spożywczą albo aluminiową żeby było szczelnie i jakiś czas bez ruchu... Wielokrotnie stosowałem grając jeszcze regularnie w piłke a tego typu urazy często się trafiały
..Keep moving forward..
blog http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=44790
komentarze do bloga http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=44797
5km-21:03 (15.05.2016)
10km-45:07 (07.05.16)
21,097km-1:43:18
42,195 - 4:17:10
blog http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=44790
komentarze do bloga http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=44797
5km-21:03 (15.05.2016)
10km-45:07 (07.05.16)
21,097km-1:43:18
42,195 - 4:17:10
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1444
- Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
- Życiówka na 10k: 42.23
- Życiówka w maratonie: brak
Zgadzam się z kolegą,potrzebna Ci jest terapia chłodząca a nie rozgrzewająca
W aptece można kupić lód w sprayu,fajna sprawa.
Ale jeśli ból nie będzie ustępował to parę dni wolnego pewnie przydadzą się.
Jeszcze mam takie pytanko,jaki kilometraż miałeś miesięczny przed rozpoczęciem planu?
W aptece można kupić lód w sprayu,fajna sprawa.
Ale jeśli ból nie będzie ustępował to parę dni wolnego pewnie przydadzą się.
Jeszcze mam takie pytanko,jaki kilometraż miałeś miesięczny przed rozpoczęciem planu?
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
- banan85
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1239
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wielkopolska
wczoraj wieczorem trzymałem nogę pod zimną wodą i od razu było czuć ulgę...dziś pójdę do apteki i kupię taki kompres i masc.toomasz83 pisze:Polecam jakąś maść chłodzącą/przeciwbólową (np. traumon) w żadnym wypadku rozgrzewającą
Dobra jest też domowa krioterapia na takie urazy : zmrożony kompres żelowy na bolące miejsce tylko nie bezpośrednio na skóre, całość owijasz folią spożywczą albo aluminiową żeby było szczelnie i jakiś czas bez ruchu... Wielokrotnie stosowałem grając jeszcze regularnie w piłke a tego typu urazy często się trafiały
kilometrarz miałem w okolicach 150 - 180 km, maksymalnie chyba z w jednym miesicacu chyba 200 km.kasia41 pisze: Jeszcze mam takie pytanko,jaki kilometraż miałeś miesięczny przed rozpoczęciem planu?
- banan85
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1239
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wielkopolska
Niestety masz rację - prawie cały luty do tej pory bez bieagania ( nie licżąć jednego treningu na początku miesiaca )
Myślełem, że noga szybciej dojdzie do siebie, ale neistety troche to trwało. Jak już noga nie boli to przyszlo przeziębienie - chyba od czwartku mnie ostro męczy - kaszel, gardło itp.
Już jest zdecydowanie lepiej niż na początku, ale wole to wyleczyć do konca, by nie zalatwić się od nowa.
Poznan Połmaraton juz spisałem na straty - trzeba znależć jakiś bieg w drugiej połowie maja lub na początku czerwca.
Myślełem, że noga szybciej dojdzie do siebie, ale neistety troche to trwało. Jak już noga nie boli to przyszlo przeziębienie - chyba od czwartku mnie ostro męczy - kaszel, gardło itp.
Już jest zdecydowanie lepiej niż na początku, ale wole to wyleczyć do konca, by nie zalatwić się od nowa.
Poznan Połmaraton juz spisałem na straty - trzeba znależć jakiś bieg w drugiej połowie maja lub na początku czerwca.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1444
- Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
- Życiówka na 10k: 42.23
- Życiówka w maratonie: brak
Ale biegniesz ten Poznań czy odpuszczasz start?Bo jak zaczniesz trenować lada moment to jeszcze jest szansa nad wypracowaniem przyzwoitej formy
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
- banan85
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1239
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wielkopolska
Odpuszczam Poznań - już nawet przepisałem pakiet startowy na znajomego. Nie chcę biec by tylko ukończyć, a ze względu na kontuzję szans na zrealizowanie zaplanowanego czasu nie ma.
Myślę, ze 19 kwietnia wystartuję na 10km w Gostyniu, a poźniej połmaraton 14 czerwca ( Grodzisk ), lub
20 czerwca ( Wrocław ). Musże to jeszcze dokladnie przemyśleć, ale tak mniej wiecej wyglądają moje biegowe plany na pierwszą połowę roku.
Oby już więcej problemów z nogą nie było.
Myślę, ze 19 kwietnia wystartuję na 10km w Gostyniu, a poźniej połmaraton 14 czerwca ( Grodzisk ), lub
20 czerwca ( Wrocław ). Musże to jeszcze dokladnie przemyśleć, ale tak mniej wiecej wyglądają moje biegowe plany na pierwszą połowę roku.
Oby już więcej problemów z nogą nie było.
- jar3kt
- Wyga
- Posty: 84
- Rejestracja: 07 cze 2014, 13:52
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Józefosław
Witaj w klubie odpuszczaczy wiosennych
Druga połowa roku będzie nasza
P.S. Ładne kapcie, ciekawi mnie czy boost działa czy to tylko marketing...
Czekam na Twoją opinię.
Druga połowa roku będzie nasza
P.S. Ładne kapcie, ciekawi mnie czy boost działa czy to tylko marketing...
Czekam na Twoją opinię.
- banan85
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1239
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wielkopolska
Niestety takie życie - kontuzja sie przyplątała to swoje trzeba odcierpieć.
Ja w kwietniu zamiast połówki pobiegnę pewnie 10km, a połówkę może jeszcze przed latem ( 14 lub 20 czerwiec ).
Szczerze to sam jestem ciekawy jak to z tym boostem jest...Myślę, ze pod koniec tygodnia powinienem już coś pobiec w nich. Jeśli jednak jeszcze będę sie męczyl z przeziębieniem to pobiegam dopiero w przyszlym tygodniu.
Postaram się coś wtedy na temat tych butów napisać
Ja w kwietniu zamiast połówki pobiegnę pewnie 10km, a połówkę może jeszcze przed latem ( 14 lub 20 czerwiec ).
Szczerze to sam jestem ciekawy jak to z tym boostem jest...Myślę, ze pod koniec tygodnia powinienem już coś pobiec w nich. Jeśli jednak jeszcze będę sie męczyl z przeziębieniem to pobiegam dopiero w przyszlym tygodniu.
Postaram się coś wtedy na temat tych butów napisać
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Napisz napisz, bo tak się wszyscy jarają tymi boostami, że czasem, naprawdę bardzo rzadko mam ochotę je kupić i sam sprawdzić
- banan85
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1239
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wielkopolska
Szczerze to ja miałęm w planach kupić raczej Pegasusy 31. Jednak dostałem na urodzinki od znajomych bon do sklepu sportowego, nic interesujacego oprócz boostów nie mieli, więc mozna powiedzięć ze stałem się " przymusowym" posiadaczem tych butów.
Wrażenia opiszę w blogu treningowym
Wrażenia opiszę w blogu treningowym
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1444
- Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
- Życiówka na 10k: 42.23
- Życiówka w maratonie: brak
Moim zdaniem jak na pierwsze wyjście po przerwie to za szybko biegłeś,to tempo to Twój drugi zakres,tak mi się wydaje
Też biegam w boostach ,fajne ale jakiś nadzwyczajnych właściwości nie widzę,choć wczoraj pobiegałam życiówkę w nich w połówce :uuusmiech:
Też biegam w boostach ,fajne ale jakiś nadzwyczajnych właściwości nie widzę,choć wczoraj pobiegałam życiówkę w nich w połówce :uuusmiech:
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
- banan85
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1239
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wielkopolska
Co do tempa to tez mi się wydaję że pobiegłem za szybko. Przyczyną tego jest pewnie to, że biegłem na czuja bez spoglądania na zegarek.
Co do boostow, to jakiś szczególnych właściwości na pierwszym treniegu nie zauważyłem, ale są bardzo wygodne jakby stworzone na moją stopę
Co do boostow, to jakiś szczególnych właściwości na pierwszym treniegu nie zauważyłem, ale są bardzo wygodne jakby stworzone na moją stopę
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Świeże nogi po przerwie też swoje robią więc nie dziwi mnie, że poleciałeś trochę szybciej.
- banan85
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1239
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wielkopolska
jutro postaram się pobic troszkę troszke wolniej i jednocześnie troszkę więcej kilometrów...nie chcę od razu po kontuzji przeginać i myśle, że około 8 km będzie w sam raz