Obiecałem sobie nagrodę za solidnie przepracowaną zimę - zegarek. Tym bardziej że po czterech latach dotarłem do momentu w którym przestaje mnie zachwycać zdawanie się na łaskę fixa mojego telefonu lub nie, na dodany bądź zgubiony kilometr, trudność w interwałach i trudność w kontroli tempa. Widełki założyłem luźne ale od tygodnia spędziłem już niezłą ilość godzin na analizie i moje odczucia są takie że nie wiem już totalnie nic. Wniosek jest taki że każdy zegarek ma wadę, producenci sztucznie ograniczają ich potencjał softwarowo, a wydana czterocyfrowa kwota daje relatywnie mały kop względem biegania z telefonem.
Garmin 220 - jest bardzo ograniczony softwarowo, GPSem nie grzeszy i do tego nie chce współpracować z footpadem.
Polar M400 - nie ma brzęczka, nie współpracuje z footpadem.
Suunto mi sie podobają, ale nie mają brzęczka. I póki co nie mają nic ze wsparcia do andorida.
Decatlonowych się boję że mają kiepskie wsparcie w postaci statystyk.
Garmin 620 ma w moim odczuciu nasłabszą relację cena do jakośc.
Polar v800 - jest dośc drogi, ale byłbym w stanie go przełknąć. O ile miałbym pewność że można na nim planować treningi. Działa z footpadem?
A może tylko dodać pulsometr na BT do telefonu i Endomondo premium? Rozwiązanie najtańsze ale pomoże z interwałami.
Dlatego proszę o jakąś subiektywną opinię. Zależy mi na brzęczku do alarmów, i możliwie najwygodniejszym ustawianiem skomplikowanych treningów przez www. Myślę że polubiłbym treningi z footpadem do ustabilizowania tempa chwilowego.
Do tego jestem totalnym statystoholikiem. Myślę że wkręciłbym sie w jakieś wykresy zmęczenia, vomaxu, rekordów, etc, bo juz sie ślinię jaki widze screenshoty. Bardziej dla obserwacji trendów niż wyciaganie glebszych wnioskow.
Który z serwisów: Garmin Connect, Polar Flow, Movecount czy Geonautema najwięcej najdziwniejszych statystyk? Polary mają sporo takich bajerków już w sobie, Suunto pozwala na rozszerzanie apkami.
Wspomóżcie radą.
Zegarek dla statystyka.
- spens
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 972
- Rejestracja: 15 lis 2013, 12:36
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Reda
- Kontakt:
a Garmin 910xt lub jak kasa pozwoli 920xt?
Facebook / Endomondo / Garmin Connect
PB:
5k - 20:43 (parkrun Rumia, Rumi 02.2018)
10k - 41:48 (Bieg Urodzinowy, Gdynia 02.2018)
HM - 1:38:26 (Onico Gdynia Półmaraton, Gdynia 03.2017)
M - 3:39:35 (40. Maraton Warszawski, Warszawa 09.2018)
PB:
5k - 20:43 (parkrun Rumia, Rumi 02.2018)
10k - 41:48 (Bieg Urodzinowy, Gdynia 02.2018)
HM - 1:38:26 (Onico Gdynia Półmaraton, Gdynia 03.2017)
M - 3:39:35 (40. Maraton Warszawski, Warszawa 09.2018)
-
- Wyga
- Posty: 96
- Rejestracja: 31 lip 2011, 16:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
920 wydaje mi się podobnie przeszacowana jak 620. Dochodzi pływanie którego nie potrzebuje, virtual racer za którym tez nie tęsknie i całodzienny monitoring activity z którego prawdopodobnie ze względu na baterię nie będę korzystał, a jeżeli już to wybiorę jakieś smartfonowe rozwiązanie.
910XT wydawał mi się totalnie poza moim budżetem ale teraz widzę że jest odwrotnie. Nie będę pytał o jego zalety - jaka jest jego największa wada?
910XT wydawał mi się totalnie poza moim budżetem ale teraz widzę że jest odwrotnie. Nie będę pytał o jego zalety - jaka jest jego największa wada?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1128
- Rejestracja: 22 mar 2013, 09:32
- Życiówka na 10k: 38:57
- Życiówka w maratonie: 3:04:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Jeśli jesteś prawdziwym geek'iem statystyk to lepiej zainteresuj się SportTracks. Większej ilości danych i zestawień wyciąganych z treningów nigdzie nie widziałem. A wtedy wybór zegarka aż takiego znaczenia nie ma, SportTrack wczyta praktycznie każdy.
Z wyżej wymienionych polecam 620. O ile nie jesteś triatlonistą / pływakiem i godzisz się na średni czas życia z GPS - Ultra raczej nie pobiegasz.
Z wyżej wymienionych polecam 620. O ile nie jesteś triatlonistą / pływakiem i godzisz się na średni czas życia z GPS - Ultra raczej nie pobiegasz.
Motto: ...by dzisiejszy trening był jutro tylko rozgrzewką.
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
- spens
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 972
- Rejestracja: 15 lis 2013, 12:36
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Reda
- Kontakt:
No 910xt nie ma wodotrysków czyli vomax, kontaktu z podlozem, odchylenia pionowego itp.
Facebook / Endomondo / Garmin Connect
PB:
5k - 20:43 (parkrun Rumia, Rumi 02.2018)
10k - 41:48 (Bieg Urodzinowy, Gdynia 02.2018)
HM - 1:38:26 (Onico Gdynia Półmaraton, Gdynia 03.2017)
M - 3:39:35 (40. Maraton Warszawski, Warszawa 09.2018)
PB:
5k - 20:43 (parkrun Rumia, Rumi 02.2018)
10k - 41:48 (Bieg Urodzinowy, Gdynia 02.2018)
HM - 1:38:26 (Onico Gdynia Półmaraton, Gdynia 03.2017)
M - 3:39:35 (40. Maraton Warszawski, Warszawa 09.2018)
-
- Wyga
- Posty: 96
- Rejestracja: 31 lip 2011, 16:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To niekoniecznie jest wada. Od samego zegarka nie oczekuje tego. Chciałbym by zegarek dobrze spisywał się przy interwałach i pilnowaniu tempa.No 910xt nie ma wodotrysków czyli vomax, kontaktu z podlozem, odchylenia pionowego itp.
W kontekście statystyk mam na myśli bardziej rozbudowany serwis webowy (lub apkę jak wyżej). Stąd też moje pytanie który z serwisów jest ciekawszy bo może to przeważy w wyborze.
Dla mnie ta fukcjonalność VOmax jest przykładem jak 'oszukują' nas producenci zegarków. To rzecz która powinna sie liczyć webowo na podstawie wgranych treningow. Nie widzę większej potrzeby by liczyl to i wyświetlał sam zegarek (nie patrzysz na to w trakcie ani nawet po każdym treningu). Wpakowanie czegoś takiego w zegarki jest bezsensowne. Droższe, a do tego każda ewentualna zmiana w algorytmie wymaga aktualizacji wszystkich sprzętów. W chmurze można by pracować cały czas nad poprawieniem tego algorytmu tak by użytkownicy nawet tego nie widzieli.
A tymczasem liczy to 620, a mimo tego ze te same informacje posiada 220 to nie ma takiej funkcjonalności. W garmin connect też to czy wyświetli ci się wyliczane Vo2max zależy od posiadanego zegarka. Sztucznie okrojona funckjonalność.
Dla mnie ideał to zegarek z dobrym alertem i wygodnym ustawianiem treningów (nie przez zegarek) + solidny serwis webowy.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 384
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 15:10
- Życiówka na 10k: 39
- Życiówka w maratonie: brak
Jeśli piszesz że pływania nie potrzebujesz to po co bierzesz pod uwagę 910XT? To moim zdaniem wyrzucanie pieniędzy w błoto.tapczan pisze:920 wydaje mi się podobnie przeszacowana jak 620. Dochodzi pływanie którego nie potrzebuje, virtual racer za którym tez nie tęsknie i całodzienny monitoring activity z którego prawdopodobnie ze względu na baterię nie będę korzystał, a jeżeli już to wybiorę jakieś smartfonowe rozwiązanie.
910XT wydawał mi się totalnie poza moim budżetem ale teraz widzę że jest odwrotnie. Nie będę pytał o jego zalety - jaka jest jego największa wada?
Tu wystarczy stary poczciwy 310XT który ma to co 910XT minus akcelerometr (do pływania) i baryczny wysokościomierz.
Dostaniesz go za kwotę trzycyfrową a nawet jeszcze troche zostanie w portfelu.
Z góry przyznam się że nie używałem zegarków innych marek, ale trudno wyobrazić mi sobie bardziej dopracowany i intuicyjny model.
Aplikacja Garmin Connect jest bardzo dobra, plusem jest automatyczna synchronizacja z Endomondo.
Tworzenie treningów typu interwały i przesyłanie tego do zegarka jest bardzo proste i wygodne. Nawet z poziomu zegarka mozna łatwo tworzyc rozbudowane treningi.
Bateria trzyma nawet 20 godzin na GPSie (sprawdzone).
Duzy i czytelny wyswietlacz, mnostwo ustawien.