Długi dystans z obciążeniem

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Sajk0
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 16 lut 2015, 16:01
Życiówka na 10k: 42 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pierwszy post, wiec serdecznie witam i pozdrawiam wszystkich. Do rzeczy: planuję długi bieg latem, niecałe 400 km z plecakiem. Marzy mi się 80 km dziennie, jak wyjdzie to zobaczymy. Od stycznia przygotowuję się, biegam po kilka godzin z plecakiem około 7 kg (plecak podczas właściwego biegu będzie ważył ok. 5 kg). Wszystko szło fajnie, ale od przyszłego tygodnia zmienia się nieco mój tryb życia (praca po 12 h dziennie, bieganie z paleciakiem w ciężkich butach). Zastanawiam się, czy w takich warunkach bieganie z plecakiem nie nadwyręży zanadto stawów, zamiast je wzmocnić, czy nie lepiej odpuścić sobie obciążenie podczas przygotowań. Jakie jest zdanie ekspertów?

Druga sprawa, to jakiego typu buty polecacie na taki bieg? Podłoże to w większości twarde pobocze/asfalt. Biegnę w lipcu, więc nawierzchnia będzie rozgrzana i mecząca - lepiej trialówki z grubą podeszwą, żeby się odizolować od temperatury, czy wręcz przeciwnie, lekkie startówki?
PKO
rundurance
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 15 lut 2015, 10:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zaplanuj logistycznie bieg tak aby unikać targania zbyt dużej ilości pierdół, zachować higienie, zregenerować się, i porządnie wyspać.

Buty? Buty mają być takie, w których będzie biegło ci się wygodnie. Buty nie mają pomagać pokonywać tego dystansu, a jak najmniej przeszkadzać w jego pokonywaniu.

Co do pracy i treningów to musisz nauczyć się "słuchać" organizmu. Będziesz czuł czy możesz sobie pozwolić na wycisk, czy powinieneś dać sobie chwilę na złapanie oddechu.
Obrazek
Sajk0
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 16 lut 2015, 16:01
Życiówka na 10k: 42 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ekwipunek ograniczony do absolutnego minimum, w planach długie odpoczynki i wiadomo, że higiena najważniejsza, bo w takich warunkach łatwo się zatrzeć. Może jednak ktoś z forum biegał już podobne dystanse i może podzielić się swoimi uwagami odnośnie przygotowań i butów?
Sajk0
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 16 lut 2015, 16:01
Życiówka na 10k: 42 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie wierzę, że na największym biegowym forum w Polsce nie ma nikogo, kto byłby w stanie odpowiedzieć mi na pytanie.
Awatar użytkownika
adam1adam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1754
Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
Życiówka na 10k: 33:10
Życiówka w maratonie: 2:32:24

Nieprzeczytany post

Duzo zalezy od tempa w jakim chcesz biec ( a od tego i trening ).
co do obuwia to trailowki raczej -nie!
Z obciazeniem czy nie? Trening Zatopka to juz dawno archiwum :uuusmiech:
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Obuwie dobrze amortyzowane.Albo z dużym zapasem albo dwie pary, w dwóch rozmiarach [Mniejsze (normalne) na pierwszą połowę dystansu, drugą parę (o rozmiar większe)na drugą połowę, gdy stopa zacznie "rosnąć". Najlepiej żeby to były różne buty (inne modele). Pozwoli to odrobinę inaczej pracować nogom i "obcierać się" w innych miejscach].

Biegaj z obciążeniem. Tu nawet nie chodzi o same stawy nóg czy kręgosłóp, ale Twoje plecy i ramiona też musza się przygotować. 400 km to już nie przelewki. Możesz odpuścić obciążenie w ostatnich 3-4 tygodniach żeby trochę wypocząć.
Krzysiek
Sajk0
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 16 lut 2015, 16:01
Życiówka na 10k: 42 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tempo 8-10 km na godzinę, w zależności od tego, jak będę się czuł. Od początku planowałem zabrać 2 pary butów, ale dzięki za cenną uwagę o większym rozmiarze, nie pomyślałem o tym.Czyli jednak obciążenie jest dobrym pomysłem. Dziękuję Wam za porady.
Awatar użytkownika
Bylon
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1613
Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bardzo ważne jest, aby bardzo mocno zacisnąć szelki plecaka. Nie wiem, czy to dla Ciebie oczywiste, więc wolę wspomnieć. Bez tego koszty stabilizacji są makabryczne, mięśnie karku wysiadają totalnie.
Dla mnie bieganie z dobrze wyregulowanym plecakiem ~5-7 kg nie stanowi problemu (oczywiście nie mówię o tak długich dystansach), a kiedy zbytnio mi się on "kołysał" na plecach, 3 km były męką - dla karku. I jakby się mocnych jego mięśni nie miało, tego się nie uniknie.
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
Awatar użytkownika
sprinterka90
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 24
Rejestracja: 23 sty 2015, 14:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jak dla mnie - chociaż doświadczenia nie mam dużego - trialówki. Inaczej gdybyś biegł kilka kilometrów,a tutaj piszesz aż o 400 km! Plecaku na plecach i wysokiej temperaturze! Mimo, że będzie gorąco - zadbaj o stopy i ich wygodę. Jak wybierzesz coś lżejszego - szybko powitasz dorodne odciski i bóle w kręgosłupie :(

_________________
chronimy środowisko
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ