Komentarz do artykułu Kontuzja? Możesz ją wyrolować! Testujemy przenośnego masażystę - Blackroll

vanilias
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 23
Rejestracja: 26 sty 2015, 11:28
Życiówka na 10k: 52:17
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mi rolowanie bardzo pomaga, zwłaszcza po cięższych jednostkach treningowych. Mam standardowy wałek. Na początku rolowania bolało i pojawiały sie siniaki, ale teraz już jest dobrze.
10km 48:08
HM 1h 42:27
M 3h 36:40
PKO
Awatar użytkownika
krzysztof jot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 350
Rejestracja: 09 lut 2014, 20:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

KrzysiekJ pisze:Nie wiem jak istotne znaczenie dla efektu ma rodzaj stosowanego wałka (pomijając kwestie twardości).
Sporo osób używa butelki z wodą i też jakoś to działa. Ja korzystam z samorobnego wałka wykonanego z kawałka rury hydraulicznej.....
Funky Monk pisze:...Chętnie chciałbym zainwestować, ale czy produkt 20 razy droższy od butelki jest 20 razy lepszy? Proszę was...niech ktoś mnie przekona.
nie da sie przekonać, to kwestia mentalności.
Buty można zawiązać sznurkiem od snopowiązałki i tez to zadziała.
skoro działa rura albo butelka czy rolka streczu to jasnym jest ze nic nie przekona do wydania 130 zł na kawałek pianki.
Po prostu mentalnie na tej rurce czułbym się jak .... facet na rurce z pianką :)
Pozdrawiam
Krzysztof
-
www: http://www.biegamwmiescie.pl/
facebook: https://goo.gl/OEr4q4
Awatar użytkownika
KrzysiekJ
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

krzysztof jot:
Pewnie masz sporo racji. Z drugiej strony nie jesteś ciekawy czy jest jakaś różnica?

Osobiście lubię pomajsterkować od czasu do czasu. Slantboard i dysk balansujący też sam sobie wystrugałem, choć można je nabyć za stosunkowo niewielkie pieniądze. Nieskromnie powiem, że "moje" wyroby bardziej mi się podobają od "gotowców".

Planuję zakupić w Biedronce wałek, który pokaże się za tydzień. Jest krótki i choć dla mnie przez to mniej użyteczny, to jednak wygodniej będzie mi go zabierać ze sobą na wakacyjne wyjazdy.

Jeśli ktoś będzie ciekawy to mogę napisać (po przetestowaniu) o ewentualnej różnicy w odczuciach podczas rolowania wałkiem wykonanym fabrycznie i DIY.
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2241
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Rzecz bardzo użyteczna, warto zainwestować,...
Awatar użytkownika
krzysztof jot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 350
Rejestracja: 09 lut 2014, 20:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

KrzysiekJ pisze:krzysztof jot:
Pewnie masz sporo racji. Z drugiej strony nie jesteś ciekawy czy jest jakaś różnica?
...
to nie o to chodzi, tez lubie pomajsterkowac, zaoszczędzic tu i tam
ale kurde - biegam, jest to jakieś hobby, przyjdzie znajomy czy ktokolwiek - na podłodze lezy rurka w piance i ćwiczę na niej... nie róbmy to Zimbabwe
Jest to estetyczne (mam czarno-zółty) przyjemne :) - będzie takie samo za 20 lat, 130 zł - naprawdę kosmos nie do zrealizowania na przyjemność. Dwa litrowe Jedrususie do załatwienia w dwa weekendy - i rolka na 20 lat.

kwestia mentalnosci jednak.
Pozdrawiam
Krzysztof
-
www: http://www.biegamwmiescie.pl/
facebook: https://goo.gl/OEr4q4
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

Ja jak juz wspominalem uzywalem rolki folii stretch, ale dzis kupillem ta co byla w biedronce - jutro przetestuje :-)
Awatar użytkownika
HeavyPaul
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 489
Rejestracja: 09 wrz 2010, 13:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jak dla mnie Blackroll sprawdza się rewelacyjnie i praktycznie codziennie jest w użyciu. Korzystam z wałka Standard, a od paru tygodni również z tych piłeczek - świetne do bardziej precyzyjnego masażu. Mniejszą piłką bardzo fajnie masuje się stopy, a większą pośladki ;)
Mój BLOG: Heavy Runs Light
Aktualne informacje o testach + duża dawka zdjęć na moim profilu na FACEBOOKU
Dla spragnionych zdjęć INSTAGRAM :)
soldieroffortune
Wyga
Wyga
Posty: 61
Rejestracja: 08 sty 2015, 20:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wytłumaczcie mi, proszę, dlaczego wałek (roller, to brzmi dumniej) gładki, a nie "ząbkowany", jak te:

http://allegro.pl/walek-do-masazu-cross ... 35353.html

http://allegro.pl/walek-do-masazu-cross ... 33409.html

http://allegro.pl/profesjonalny-walek-r ... 28074.html

Wydawałoby się, że działanie "ząbków" lepiej zasymuluje działanie palców masażysty.
soldieroffortune
Wyga
Wyga
Posty: 61
Rejestracja: 08 sty 2015, 20:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nikt (NIKT???) nie wie?
Awatar użytkownika
nestork
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 705
Rejestracja: 01 paź 2012, 01:26

Nieprzeczytany post

Roluję się po akcentach i długich wybieganiach (czyli dwa razy w tygodniu) przy pomocy półtoralitrowej plastikowej butelki z wodą oraz piłeczki tenisowej. Argument estetyczny jest dla mnie całkowicie pomijalny.
5k 18:29 (MW Bieg na Piątkę IX 2017)
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
uebq
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 495
Rejestracja: 30 kwie 2014, 19:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

banan85 pisze:Ja jak juz wspominalem uzywalem rolki folii stretch, ale dzis kupillem ta co byla w biedronce - jutro przetestuje :-)
no i jak wrażenia?

Przyznam, że ja po obejrzeniu wałka z biedry zrezygnowałem z zakupu - moim zdaniem będzie się szybko ścierał, wgniatał i brudził - wszystko to z powodu materiału użytego do produkcji

kupiłem inny, właśnie w tej chwili wyszedł kurier :bleble:

potestuję i zobaczymy.
PS - kupiłem taki z wypustkami

PPS - sory za zdjęcie z napisem, wcześniej się nie dopatrzyłem bo wrzucałem na chybcika. Dokładnie nie widzę, ale to może być jakaś nazwa firmy a nie miałem zamiaru nikogo i niczego reklamować
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

Też miałem podobne obawy przed zakupem. Ale stwierdziłem, ze 25 zł to nie majątek. Pierwsze wrażenie bardzo pozywtywne - zdecydowana róznica między tym wałkiem, a rolką folii stretch. Róznica oczywiście na plus dla wałka.

Zobaczymy jak będzie po dłuższym używaniu.
Awatar użytkownika
kuczi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1809
Rejestracja: 20 maja 2014, 13:14
Życiówka na 10k: 41:20
Życiówka w maratonie: 3:30:12
Lokalizacja: Sieradz
Kontakt:

Nieprzeczytany post

I ja kupiłem biedronkowy, jak na razie super się sprawuje :) Nie jest tak twardy jak wałek do ciasta ;)
Awatar użytkownika
ziemo
Wyga
Wyga
Posty: 53
Rejestracja: 08 mar 2014, 21:35
Życiówka na 10k: 41:48
Życiówka w maratonie: 3:34

Nieprzeczytany post

Niedawno oglądałem w tv jakiś program o kulisach nba z Gortatem, pokazywali między innymi sprzęt przywracający zawodników do użyteczności i właśnie wałek rzucił mi się w oczy szczególnie a to dlatego że miał wbudowane wibracje, po rzuceniu na ziemie aż sam podskakiwał, mogło by to być całkiem dobre, Marcin chwalił.
LukaszKoziny
Wyga
Wyga
Posty: 124
Rejestracja: 13 lip 2014, 17:28
Życiówka na 10k: 50:47
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ziemo pisze:Niedawno oglądałem w tv jakiś program o kulisach nba z Gortatem, pokazywali między innymi sprzęt przywracający zawodników do użyteczności i właśnie wałek rzucił mi się w oczy szczególnie a to dlatego że miał wbudowane wibracje, po rzuceniu na ziemie aż sam podskakiwał, mogło by to być całkiem dobre, Marcin chwalił.
https://hyperice.com/product/vyper.html
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ