neevle - komentarze
Moderator: infernal
- bmejsi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 388
- Rejestracja: 26 kwie 2010, 20:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3.32
Jest różnica. Dzienna aktywność bywa różna, treningi mają różne natężenie do tego dieta, kofeina itd itd. Chodzi przecież o wychwycenie niuansów, drobnych odchyleń. Pomiar po przebudzeniu będzie więc obarczony najmniejszym błędem. Ok?
I ran. I ran until my muscles burned and my veins pumped battery acid. Then I ran some more.
komentarze do bloga viewtopic.php?f=28&t=33659
komentarze do bloga viewtopic.php?f=28&t=33659
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Ma to sens.Pomijając to co pisze Neevle,że jak mnie budzik wyrwie z łóżka to puls szybko nie wróci do niskich wartości.
A najniższą jaką kiedykolwiek odnotowałem wartość to 37 i było to wieczorem.
U mnie jest też korelacja pomiędzy spoczynkowym a wagą.Jak byłem na roztrenie i nabrałem 3-4kg to od razu podskoczył
o te kilka uderzeń.
W kontroli zmęczenia pomocny może się okazać test ortostatyczny.

A najniższą jaką kiedykolwiek odnotowałem wartość to 37 i było to wieczorem.
U mnie jest też korelacja pomiędzy spoczynkowym a wagą.Jak byłem na roztrenie i nabrałem 3-4kg to od razu podskoczył
o te kilka uderzeń.
W kontroli zmęczenia pomocny może się okazać test ortostatyczny.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1444
- Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
- Życiówka na 10k: 42.23
- Życiówka w maratonie: brak
Magda to pochwal się ile pączków zjadłaś?
Chociaż z tego co pamiętam to Ty za słodkościami nie przepadasz?
ja zjadłam 7, jak na razie
a ile faworków to sama nie wiem.....


ja zjadłam 7, jak na razie

Blog viewtopic.php?f=57&t=53762
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
- wypass
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2077
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
- Życiówka na 10k: 53min 56s
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: radom
Ja zjadłem 3, a wcale się nie powstrzymuję...a faworków nie mamkasia41 pisze: ja zjadłam 7, jak na raziea ile faworków to sama nie wiem.....

- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Kurde, ja jednego tylko 

- neevle
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 42:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin/Warszawa
Ok, dzięki. Jak bym kiedyś chciała poważniej do tego podchodzić, to wezmę pod uwagę.bmejsi pisze:Jest różnica. Dzienna aktywność bywa różna, treningi mają różne natężenie do tego dieta, kofeina itd itd. Chodzi przecież o wychwycenie niuansów, drobnych odchyleń. Pomiar po przebudzeniu będzie więc obarczony najmniejszym błędem. Ok?
3 sztuki. Nie pamiętam, żebym kiedyś zjadła więcej.kasia41 pisze:Magda to pochwal się ile pączków zjadłaś?

5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Kurde wlasnie o to chodzi ze nie mam, dziewczyny wszystko zjadly... za to sobie wage z pomiarem tuszczu w lidlu kupilemkasia41 pisze:Tomek to może jeszcze chociaż jednego bo mam kaca moralnego

- roberturbanski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1311
- Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
- Życiówka na 10k: 47:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
A ja Czwartek bez pączka :uuusmiech: . Podobno straszną rzecz zrobiłem: nie będę miał szczęścia itd.
:uuusmiech:


- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
musisz się jakoś ukarac Robert 

- roberturbanski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1311
- Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
- Życiówka na 10k: 47:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
no ukarałem się: pobiegłem 15 zamiast 20 :uuusmiech:katekate pisze:musisz się jakoś ukarac Robert
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
czy czujesz, że to wystarczające?!
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Za kare to zdecydowanie powinien zamiast skracac o 5 to wydluzyc o 15 

- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
zdrowia Magda!
masz rację-czasem trzeba umiec odpuścić, umiejętnośc słuchania własnego ciała się przydaje
masz rację-czasem trzeba umiec odpuścić, umiejętnośc słuchania własnego ciała się przydaje
