Interwaly w treningu do maratonu
- skotar5
- Wyga
- Posty: 75
- Rejestracja: 22 kwie 2013, 19:59
- Życiówka na 10k: 39:21
- Życiówka w maratonie: 3:16:47
Chodzi mi o to czy lepiej biegac 2 razy w tygodniu bieg w tempie maratonu (12-18 km) czy mozna zamienic jeden z tych treningow interwalami (np. 8x1km, 4x2km). 3 pozostale treningi to wybieganie 25-30 km , owb1+siła biegowa ok. 15 km i jeden wolny bieg regeneracyjny (10 km). Celuje na maratonie w czas ok. 3:10 .
3km-10:55, 5km- 19:25 ,10 km- 39:21, półmaraton - 1h 30.04, maraton- 3:16:47
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
A kiedy masz maraton?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Interwały! Ale nie od razu 8x1km, wszystko stopniowo z tygodnia na tydzień.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Jak do tej pory nie biegałeś a za 2 miesiące jest Orlen,to interwały Ci nic nie dadzą.Nie ten etap przygotowań,trzeba było
wcześniej je wpleść w trening.
wcześniej je wpleść w trening.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
WężykiemKrzychu M pisze:Jak do tej pory nie biegałeś a za 2 miesiące jest Orlen,to interwały Ci nic nie dadzą.Nie ten etap przygotowań,trzeba było
wcześniej je wpleść w trening.

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 282
- Rejestracja: 10 sty 2013, 16:09
- Życiówka na 10k: 39:48 min
- Życiówka w maratonie: 3:05:30
- Lokalizacja: Polska B
A w planie wg amerykańskiej szkoły na 21/42 interwały (treningi w tempie I, żeby nikt się nie czepiał) pojawiają się na 14 tyg przed maratonem. Na dzień dzisiejszy mamy 12 tygodni do godziny 0.
Inna sprawa, że mnie ten akcent treningowy zabija. Trening R wchodził jak zimna wódeczka, T też całkiem przyjemnie a interwały jak krew z nosa i nie mam szansy na tempo wg tabel Danielsa (na <3:00).
http://www.bieganie.pl/?cat=19&id=1536&show=1
Inna sprawa, że mnie ten akcent treningowy zabija. Trening R wchodził jak zimna wódeczka, T też całkiem przyjemnie a interwały jak krew z nosa i nie mam szansy na tempo wg tabel Danielsa (na <3:00).
http://www.bieganie.pl/?cat=19&id=1536&show=1
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Jak widać każdy jest inny.Mnie ostatnio wyszło 5x1km tempem I po 3:37 a od 2:59 w M dzielą mnie lata świetlne.tajt28 pisze:A w planie wg amerykańskiej szkoły na 21/42 interwały (treningi w tempie I, żeby nikt się nie czepiał) pojawiają się na 14 tyg przed maratonem. Na dzień dzisiejszy mamy 12 tygodni do godziny 0.
Inna sprawa, że mnie ten akcent treningowy zabija. Trening R wchodził jak zimna wódeczka, T też całkiem przyjemnie a interwały jak krew z nosa i nie mam szansy na tempo wg tabel Danielsa (na <3:00).

Rytmy Danielowskie też wydają się całkiem przyjemne a nawet za wolne.
Moją piętą achillesową są ciągłe.
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6526
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Iwona Lewandowska wczoraj machnęła 14x1kskotar5 pisze:czy mozna zamienic jeden z tych treningow interwalami (np. 8x1km, 4x2km).

Nie wiem czy przypadkiem też Orlenu znów nie biegnie?
"Dwójek" do maratonu robiłam 6-7, 4x2k to trochę mało.
A interwały do maratonu można i biegać krótsze i dla odmulenia się przydają, np. 12-15x500m, 15x400 itp.
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
To trochę zależy jakie interwały, w jakim tempie i ile, na "amerykańskie" w tebelkowym tempie I to nieco za późno i chyba tobie to niepotrzebne bo masz wyraźny spadek wyników wraz ze wzrostem długości zawodów. Te amerykańskie to ponoć do robienia szybkości - mała liczba powtórzeń, wyższe tempo. Do robienia wytrzymałości to można biegać więcej powtórzeń ale tempo niższe - koło T10 albo pomiędzy T5 a T10 - wtedy więcej powtórzeń. Ciekaw jestem jakim tempem Lewandowska biega 14x1km, w sumie określenie tempa i ilości powtórzeń jest dosyć ważne, można jeszcze WT kształtować przez bardzo krótką przerwę, wtedy można biegać tempo ok HM i to też dobre daje efekty.
Czyli pokrótce: do szybkości: 5-6km w tempie T3 w odcinkach 400-1200 na przerwach krótszych od czasu wykonania
-do wytrzymałości np 4x2,5km w tempie HM na przerwie 2-3 min. albo 6x1,6km - przerwa 1-1 i pół min itp
-Albo 6-8 x 1,2km w tempie T10 na przerwie krótszej od wykonania albo 8-10km x1km ok T10
- niemniej ilość tu zależy od poziomu biegacza, wykonywanej objętości ogólnej, celu itd
Ale to pewnie można robić na dużo sposobów, niemniej chyba trudno jest pobiegać 10x1km I w tempie z tabelki Danielsa na krótkich przerwach i trudno mi powiedzieć co to wnosi - niemniej możliwe, ze są tacy co to robią
Czyli pokrótce: do szybkości: 5-6km w tempie T3 w odcinkach 400-1200 na przerwach krótszych od czasu wykonania
-do wytrzymałości np 4x2,5km w tempie HM na przerwie 2-3 min. albo 6x1,6km - przerwa 1-1 i pół min itp
-Albo 6-8 x 1,2km w tempie T10 na przerwie krótszej od wykonania albo 8-10km x1km ok T10
- niemniej ilość tu zależy od poziomu biegacza, wykonywanej objętości ogólnej, celu itd
Ale to pewnie można robić na dużo sposobów, niemniej chyba trudno jest pobiegać 10x1km I w tempie z tabelki Danielsa na krótkich przerwach i trudno mi powiedzieć co to wnosi - niemniej możliwe, ze są tacy co to robią
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 282
- Rejestracja: 10 sty 2013, 16:09
- Życiówka na 10k: 39:48 min
- Życiówka w maratonie: 3:05:30
- Lokalizacja: Polska B
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6526
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Wiesz, w tamtych czasach mało kto operował pojęciem tempa progowego, a mi się ono nawet nie śniłotajt28 pisze:Beata, pozwolę dopytać się.
Te "dwójki" też w tempie I, czy jednak trochę bliżej tempa progowego robiłaś? Pytanie może naiwne z racji różnicy w dorobku biegowym, ale ciekaw jestem jak wygląda to na sporo wyższym poziomie sportowym.

Dwójki biegałam w tempie ok. 30-35s szybszym niż docelowe (i takie, jakie mi wyszło w praktyce) tempo maratonu, ale już krótkie interwały - 400-tki - biegałam po 80s., więc dość szybko - zważając na to, że robiłam ich około 20-tu ...
Osobiście uważam, że "dwójki" to najcięższy rodzaj treningu - bo już niezbyt krótko a zarazem dość szybko. Jak do tego dojdzie 6,7 czy 8 powtórzeń, to robi się ciężko, zwłaszcza dla głowy.
A tu ciekawy art nt szybkości w treningu maratońskim:
http://www.magazynbieganie.pl/trening-s ... tansowcom/