mariuszbugajniak - komentarze
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Dużo biegałeś,to teraz organizm przerwy się domaga,bywa.
Zdrówka!
Zdrówka!
- mariuszbugajniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2131
- Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: 37.29
- Życiówka w maratonie: 2.59.02
- Lokalizacja: Włoszczowa
Ćwiczenia na hali w mega intensywnym tempie zrobiły swoje... Jestem totalną kaleką ogólnorozwojową, to się zemściło teraz... A roztrenowanie się przyda, szybkość jest, swoje wybiegałem przez zimę, tydzień wolnego nic nie zrobi, a tylko może pomóc...
Dzięki za życzenia zdrowia, bo to najważniejsze
Dzięki za życzenia zdrowia, bo to najważniejsze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Ja teraz jestem siłowym "kaleką".
Zrobię 5 serii pompek po 12 i mam 3 dni zakwasy a kiedyś dźwigałem 12 -14 serii po 6-10 powtórzeń
na klatę.Do tego ciężar na sztandze 100-130kg a na maksach 150-160kg.....ale to było tak dawno....
i nie tęsknię za tamtymi czasami.
Zrobię 5 serii pompek po 12 i mam 3 dni zakwasy a kiedyś dźwigałem 12 -14 serii po 6-10 powtórzeń
na klatę.Do tego ciężar na sztandze 100-130kg a na maksach 150-160kg.....ale to było tak dawno....
i nie tęsknię za tamtymi czasami.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
Jeśli bedzie trzeba to odpuść nawet i dwa tygodnie! Dużo nie stracisz a na pewno wiecej zyskasz.
Zdrowia życze!
Zdrowia życze!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Mariusz, co Ty pierdzielisz?
Masz problem z achillesem, pauzujesz 8dni, a teraz chcesz dymać 2x dziennie po, łącznie, 20k? Ty się słyszysz? 8 dni to żadna przerwa, wydolność po czymś takim nie spada. Możesz być ociężały, ale po 2-3 treningach wszystko wraca do normy.
Boli, wiem, ale nie róbmy jaj. Masz ambicje się rozpieprzyć?
Masz problem z achillesem, pauzujesz 8dni, a teraz chcesz dymać 2x dziennie po, łącznie, 20k? Ty się słyszysz? 8 dni to żadna przerwa, wydolność po czymś takim nie spada. Możesz być ociężały, ale po 2-3 treningach wszystko wraca do normy.
Boli, wiem, ale nie róbmy jaj. Masz ambicje się rozpieprzyć?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
20k to bym sobie darował,poczekał ze 3 tyg,po co Ci teraz longi biegać?
2 razy dziennie po 20-30 minut to lepsze niż jednorazowo 45-60 minut.Tylko to i tak będzie spore
obciążenie dla achillesa.
Ja po wyjściu z kontuzji zaczynałem od 20-25 minut co drugi dzień.Później zwiększałem tempo i częstotliwość treningów.
Następnie dokładałem kilometrów.Myślę,że pierwszy tydzień to nie powinno być więcej jak 30-40km.
2 razy dziennie po 20-30 minut to lepsze niż jednorazowo 45-60 minut.Tylko to i tak będzie spore
obciążenie dla achillesa.
Ja po wyjściu z kontuzji zaczynałem od 20-25 minut co drugi dzień.Później zwiększałem tempo i częstotliwość treningów.
Następnie dokładałem kilometrów.Myślę,że pierwszy tydzień to nie powinno być więcej jak 30-40km.
- mariuszbugajniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2131
- Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: 37.29
- Życiówka w maratonie: 2.59.02
- Lokalizacja: Włoszczowa
Bardziej chodziło mi o 2 wyjścia po 5-6kmSylw3g pisze:Mariusz, co Ty pierdzielisz?
Masz problem z achillesem, pauzujesz 8dni, a teraz chcesz dymać 2x dziennie po, łącznie, 20k? Ty się słyszysz? 8 dni to żadna przerwa, wydolność po czymś takim nie spada. Możesz być ociężały, ale po 2-3 treningach wszystko wraca do normy.
Boli, wiem, ale nie róbmy jaj. Masz ambicje się rozpieprzyć?
Zaraz idę to się zobaczy co i jak ze ścięgnem... Żal mi dyspozycji z przełomu roku, no masakra, ale cóż, teraz trzeba delikatnie...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1392
- Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Sorrki, jeśli będę pisał jak profesor, ale przeczytałem już tyle na temat achillesa, że chyba mogę spokojnie doktorat z tego pisać
Sama przerwa nic nie zrobi, achilles tak tak paskudna i wredna kontuzja, że sama przerwa nic nie daje, to trzeba rehabilitować!
Odpowiednia terapia manualna, rozciąganie i ćwiczenia ekcentryczne są kluczem do sukcesu!
Jeśli to zlekceważysz tak jak ja to przejdzie w stan chroniczny(tak jak i mnie ) i załatwisz siebie na długie miesiące, a tego nie chcemy prawda?
Teraz tak, nie wiem w jakim stadium jesteś, ale przyjmijmy, że to początkowe zapalenie.
Idź do lekarza, powinien dać skierowanie na USG, ale jeśli nawet USG nic nie pokaże(jak to miało miejsce u mnie) to i tak nie biegasz tylko się rehabilitujesz.
W drodze powrotnej od lekarza, skręć do biedronki po poduszkę rehabilitacyjną(jest w dobrej cenie) i tą szeroką taśmę w okrągłym pudełku, też jest w dobrej cenie.
Wracasz do domu i ćwiczysz.
Na poduszce stajesz chora nogą i robisz wspięcia na śródstopie opuszczasz na pietę, wtedy na pięcie palce mocno w górę, tak by poczuć napięcie achillesa.
Z taśmą, siadasz wygodnie na łóżku, zakładasz za stopę i trzymając w rękach taśmę, odchylasz stopę od siebie.Potem możesz też robić same wspięcia na palce no progu. Albo też protokół Alfredsona. Kupujesz też podpiętki pod stopy by odciążyć ścięgno. Ćwiczenia wykonujesz minimum dwa razy dziennie.Do momentu całkowitego ustąpienia nawet lekkiego bólu czy uczucia sztywności ścięgna. Noga mam być dokładnie taka sama jak zdrowa, wtedy możesz coś potruchtać. Jak to już Ci koledzy wyżej napisali.Nie zraź się jak po dwóch tygodniach Ci nie przejdzie, achilles jest bardzo słabo ukrwiony i jego leczenie jest długie i mozolne wymagające dużo cierpliwości, a im szybciej zaczniesz tym szybciej będziesz biegał
Zdrówka!
Aha, jak już będziesz w biedronce to weź jeszcze wodę Muszynę, nie do picia tylko do ćwiczeń.Tylko nie wypuszczaj gazu!
Wyprofilowany na niej rowek idealnie pasuje do achillesa. Kładziesz chorą nogę i rolujesz
Sama przerwa nic nie zrobi, achilles tak tak paskudna i wredna kontuzja, że sama przerwa nic nie daje, to trzeba rehabilitować!
Odpowiednia terapia manualna, rozciąganie i ćwiczenia ekcentryczne są kluczem do sukcesu!
Jeśli to zlekceważysz tak jak ja to przejdzie w stan chroniczny(tak jak i mnie ) i załatwisz siebie na długie miesiące, a tego nie chcemy prawda?
Teraz tak, nie wiem w jakim stadium jesteś, ale przyjmijmy, że to początkowe zapalenie.
Idź do lekarza, powinien dać skierowanie na USG, ale jeśli nawet USG nic nie pokaże(jak to miało miejsce u mnie) to i tak nie biegasz tylko się rehabilitujesz.
W drodze powrotnej od lekarza, skręć do biedronki po poduszkę rehabilitacyjną(jest w dobrej cenie) i tą szeroką taśmę w okrągłym pudełku, też jest w dobrej cenie.
Wracasz do domu i ćwiczysz.
Na poduszce stajesz chora nogą i robisz wspięcia na śródstopie opuszczasz na pietę, wtedy na pięcie palce mocno w górę, tak by poczuć napięcie achillesa.
Z taśmą, siadasz wygodnie na łóżku, zakładasz za stopę i trzymając w rękach taśmę, odchylasz stopę od siebie.Potem możesz też robić same wspięcia na palce no progu. Albo też protokół Alfredsona. Kupujesz też podpiętki pod stopy by odciążyć ścięgno. Ćwiczenia wykonujesz minimum dwa razy dziennie.Do momentu całkowitego ustąpienia nawet lekkiego bólu czy uczucia sztywności ścięgna. Noga mam być dokładnie taka sama jak zdrowa, wtedy możesz coś potruchtać. Jak to już Ci koledzy wyżej napisali.Nie zraź się jak po dwóch tygodniach Ci nie przejdzie, achilles jest bardzo słabo ukrwiony i jego leczenie jest długie i mozolne wymagające dużo cierpliwości, a im szybciej zaczniesz tym szybciej będziesz biegał
Zdrówka!
Aha, jak już będziesz w biedronce to weź jeszcze wodę Muszynę, nie do picia tylko do ćwiczeń.Tylko nie wypuszczaj gazu!
Wyprofilowany na niej rowek idealnie pasuje do achillesa. Kładziesz chorą nogę i rolujesz
- mariuszbugajniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2131
- Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: 37.29
- Życiówka w maratonie: 2.59.02
- Lokalizacja: Włoszczowa
Roluje Cisowianką, też jest dobra
Umówiłem się do fizjo, ale dopiero na wtorek w Częstochowie, Rubin mi go kiedyś poleciła - Jakub Nowakowski, zobaczymy...
Trzeci rok z rzędu kontuzja w tym okresie, chyba wiosenny maraton mi nie dany
W każdym razie bieganie odpuszczamy tak? A co z marszami długimi, pływaniem?
Umówiłem się do fizjo, ale dopiero na wtorek w Częstochowie, Rubin mi go kiedyś poleciła - Jakub Nowakowski, zobaczymy...
Trzeci rok z rzędu kontuzja w tym okresie, chyba wiosenny maraton mi nie dany
W każdym razie bieganie odpuszczamy tak? A co z marszami długimi, pływaniem?
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nowakowski to naprawdę dobry specjalista, mam nadzieję, że Ci pomoże.
co do długich marszów (ale niezbyt intensywnych!) - są wręcz zalecane przy stanach zapalnych; miałam kiedyś materiał na ten temat, jak znajdę, to Ci podeślę;
jest: https://www.youtube.com/watch?v=jBGLem4SCpY gdzieś tam jest mowa o marszu jako formie terapii i profilaktyki; jeśli zdążysz przed wizytą u Kuby, obejrzyj; będziesz wiedział o co się dopytać
co do długich marszów (ale niezbyt intensywnych!) - są wręcz zalecane przy stanach zapalnych; miałam kiedyś materiał na ten temat, jak znajdę, to Ci podeślę;
jest: https://www.youtube.com/watch?v=jBGLem4SCpY gdzieś tam jest mowa o marszu jako formie terapii i profilaktyki; jeśli zdążysz przed wizytą u Kuby, obejrzyj; będziesz wiedział o co się dopytać
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Ja na swoje problemy "achillesowe" miałem zalecenie od fizjo jak najwięcej rozciągania,wspięć na palcach(nie wiem czy poprawnie to ćwiczenie nazwałem) plus kompresy na noc z arcalenu i aescinu.Ten ostatni teraz nie do dosatnia,ale może być voltaren max.10 dni przerwy a potem sam wiesz ile biegałem,po 2 miesiącach już po 120-130 km/tydz bywało.
Na rok miałem spokój,z tym że u mnie USG wykazało stan zapalny kaletki,samo ścięgno było oki.
Zdrówka!
Na rok miałem spokój,z tym że u mnie USG wykazało stan zapalny kaletki,samo ścięgno było oki.
Zdrówka!
- mariuszbugajniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2131
- Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: 37.29
- Życiówka w maratonie: 2.59.02
- Lokalizacja: Włoszczowa
Po wizycie napiszę co i jak. Przy bardzo dynamicznym treningu na sali w sobotę (sprinty, zmiany kierunku ruchu, skoki) nic nie czułem w trakcie ani po, a trening trwał 2,5h...
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
UA Speedform Apollo po ile byś mógł mieć?
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- mariuszbugajniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2131
- Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: 37.29
- Życiówka w maratonie: 2.59.02
- Lokalizacja: Włoszczowa
UA dostałem od Adama w ramach klubu 45... Tylko Asics'a mam
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1392
- Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tak!mariuszbugajniak pisze:W każdym razie bieganie odpuszczamy tak?
Podpiętki w buty i możesz sobie chodzić nawet od 5-10km tylko spokojnie.mariuszbugajniak pisze:A co z marszami długimi, pływaniem?
A co do marszu z filmiku to też jak najbardziej tylko od 300 do 500 metrów i też bardzo spokojnie.