Garmin Fenix 3/3HR
-
- Stary Wyga
- Posty: 208
- Rejestracja: 05 sty 2015, 13:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
920xt ma to lepiej rozwiązane niż Fenix czy Edge
w 920xt parujesz czujniki i one same się łączą , wykrywa który jest w użyciu z zapisanych najlepsze rozwiązanie
w Fenixie musisz włączyć ręcznie konkretny czujnik np rytmu
w Edge przypisujemy konkretny do konkretnego roweru
w 920xt parujesz czujniki i one same się łączą , wykrywa który jest w użyciu z zapisanych najlepsze rozwiązanie
w Fenixie musisz włączyć ręcznie konkretny czujnik np rytmu
w Edge przypisujemy konkretny do konkretnego roweru
----------------------------
FENIX 3 , EDGE1000
FENIX 3 , EDGE1000
- MikeSpy
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 780
- Rejestracja: 09 lip 2014, 11:49
- Życiówka na 10k: 46
- Życiówka w maratonie: 4
- Lokalizacja: Puszcza Notecka
Fenix2 ma to w ogole nie rozwiązane. Mam 2 czujniki HR ktore uzywam zamiennie i 2 czujniki kadencji (rower stacjonarny i wyscigowy). Musze zawsze ręcznie parowac przed kazda zmiana.
If you going to face a real challenge it has to be a real challenge. You can't accomplish anything, without the possibility of failure.
- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
Fajne byłoby też rozwiązanie jakie istniało w 310XT gdzie były 3 profile rowerowe obsługujące jeden czujnik ale mogłem sobie każdy profil zmieniać. Gdy np. dysponuję jednym crossowym rowerem, w którym żongluję oponami, pozbywam się bagażnika, sakw, tym samym obniżając masę roweru to było idealne rozwiązanie
Mogłem sobie wpisać inny obwód koła dla każdej z opon a także inną masę roweru i nie musiałem przy tym stosować odrębnych czujników - wszystko na jednym.

Mogłem sobie wpisać inny obwód koła dla każdej z opon a także inną masę roweru i nie musiałem przy tym stosować odrębnych czujników - wszystko na jednym.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
-
- Wyga
- Posty: 89
- Rejestracja: 29 gru 2014, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- banan85
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1227
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wielkopolska
Radze wszystkim wstrzymac sie jakis czas z zakupem, by nie bylo problemow jak z poprzednikiem
-
- Stary Wyga
- Posty: 208
- Rejestracja: 05 sty 2015, 13:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
kto kupi F3 i okaże się ,że jest coś nie tak ma 2 lata gwarancji wysyła do Garmin i dostaje nowy
ktoś musi kupić by sprawdzić jak działa
ktoś musi kupić by sprawdzić jak działa

----------------------------
FENIX 3 , EDGE1000
FENIX 3 , EDGE1000
- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
to poczytajcie sobie termat o Fenixie 2 - chyba najobszerniejszy na tym forum
I co Ci da wymiana jesli zegarek będzie niedopracowany? Dostaniesz kolejny tak samo (nie)działający zegarek
Oczywiście niczego z góry nie zakładam ale byłem jednym z pierwszych betatesterów w Polsce F2 - za kolejną taką szansę bardzo dziękuję ale nie 
F2 dopiero po ponad pół roku stał się takim zegarkiem jakim go reklamował Garmin i jakim powinien być w dniu premiery.



F2 dopiero po ponad pół roku stał się takim zegarkiem jakim go reklamował Garmin i jakim powinien być w dniu premiery.
Ostatnio zmieniony 07 lut 2015, 08:34 przez Piechu, łącznie zmieniany 1 raz.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
- kuczi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1809
- Rejestracja: 20 maja 2014, 13:14
- Życiówka na 10k: 41:20
- Życiówka w maratonie: 3:30:12
- Lokalizacja: Sieradz
- Kontakt:
Ja mam jeszcze 2 lata ( z trzech) gwarancji na fenixa2, jeszcze z rok z nim pobiegam i pomyślę o trójce
Wracając do "najobszerniejszego" wątku to dogania go ten o V800

Wracając do "najobszerniejszego" wątku to dogania go ten o V800

- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
V800 ma 600 postów, F2 - 2200... zatem jeszcze daleka droga 
Masz rację, skoro F2 jest teraz stabilnym i dokładnym zegarkiem (dokładnością po aktualizacji GPS przebija nawet FR610 mojej żony) to nie ma sensu go wymieniać jeśli ktoś jest z niego zadowolony

Masz rację, skoro F2 jest teraz stabilnym i dokładnym zegarkiem (dokładnością po aktualizacji GPS przebija nawet FR610 mojej żony) to nie ma sensu go wymieniać jeśli ktoś jest z niego zadowolony

"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
220 i 620 były przed Fenixem 2 - i tak były z nimi problemy choć znacznie mniejsze (przede wszystkim z dokładnością GPS, podobnie jak w F2). Ale jeszcze raz pragnę zwrócić Waszą uwagę, że Nad serią Forerunner pracuje zupełnie inna ekipa inżynierów i programistów niż nad Fenixem. To są dwa odrębne zespoły. Tak jakby dwie odrębne firmy - w mocnym uproszczeniu, Więc to co dotyczy serii Forerunner niekoniecznie przekłąda się na to co dzieje się z serią Fenix.
Można to porównać do producenta zajmującego się produkcją gier komputerowych. W jednym studio pracują dwie ekipy deweloperów nad dwoma różnymi grami. I chociaż obie gry korzystają z jednego wspólnego silnika to jedna z gier okazuje się świetną, dopracowaną rozgrywką, pięknie wyglądającą i zoptymalizowaną, druga zaś to mały koszmarek pełen bugów, kompletnie niegrywalna.
Można to porównać do producenta zajmującego się produkcją gier komputerowych. W jednym studio pracują dwie ekipy deweloperów nad dwoma różnymi grami. I chociaż obie gry korzystają z jednego wspólnego silnika to jedna z gier okazuje się świetną, dopracowaną rozgrywką, pięknie wyglądającą i zoptymalizowaną, druga zaś to mały koszmarek pełen bugów, kompletnie niegrywalna.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu