Ukrywanie przed domownikami nowych zakupów ?

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Sa osoby ktore z natury narzekaja.
Ja nasluchalem sie do uprzykrzenia "a po co ci tyle butow?", choc grosza za nie nie placilem. Wymowka byla taka "ze duzo miejsca zajmuja".
Jak chcesz walnac psa...
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

moje dzieci na mnie krzywo patrzą, jak co chwila występuję w czymś nowym :bum: na szczęście męża nie posiadam, więc mi nikt nie marudzi :hahaha:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
Dawidavila
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 615
Rejestracja: 20 sty 2011, 20:35
Życiówka na 10k: 35:14
Życiówka w maratonie: Półmaraton 1:25:19
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Nieprzeczytany post

elter pisze:Bieganie 3 razy w tygodniu jest tanie ale ciuranie 6x w tygodniu wszystkiego przez pola i lasy nie patrząc na błoto zajeżdża buty, skarpety i gacie ekspresowo.
No to moze ja jestem jakis dziwny bo biegam od 5 lat 6-7 razy w tygodniu( glownie las i polne drogi wiec blota jesienia i wiosna nie brakuje), a kupilem do tej pory 5 par butow biegowych z czego 2 nadaja sie nadal do biegania. Buty zwykle kupuje na promocjach za max 200zl. Jezeli chodzi o koszulki to te z biegow mi wystarczaja do tego jedna kurtka 2 pary leginsow + termiczne kalesony na zime z promo za (16zl) i 2 pary spodenek na lato. Moim zdaniem bieganie to naprawde tani sport. O ile nie wpada sie w paranoje kupowania nie potrzebnych rzeczy, ale tak dziala reklama i wiekszosc z biegaczy zamiast isc na trening kupuje magiczne buty, opaski kompresyjne i liczy na lepszy wynik.
Blog/Komentarze
10km - 35'14''
15km - 54'14''
83km - 9:14'00''
RMC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 14 lis 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 44:49
Życiówka w maratonie: 04:09:02
Lokalizacja: Oleśnica

Nieprzeczytany post

Ja mam naturę kolekcjonera (różnych rzeczy) co przekłada się i na biegowe ciuchy :) Ostatnio sam doszedłem do wniosku, że już trochę za dużo ich naskładałem i trzeba by dać spokój. Co gorsze ciuchy te praktycznie się nie zużywają (przynajmniej mi jedyne co w miarę szybko pada to skarpetki) a mając swoje ulubione ciągle w nich biegam - to reszta leży nieużywana.
Jedyny plus u mnie, że kupuję raczej tańsze model (a to po marketach, a to jakichś wyprzedażach) więc aż takiej fortuny na nie nie wydałem.

Na żonę zaś znalazłem dobry sposób. Kupując sobie coś do biegania biorę i dla niej. Nie narzeka wtedy :)
Komentarze do bloga biegowego: [url]http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=38345[/url]
Strona WWW: [url]http://www.pstryk-pstryk.com[/url]
Blog Biegowy: [url]https://rmc-biega.pl[/url]
Awatar użytkownika
herson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1681
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)

Nieprzeczytany post

głupi temat, jeszcze głupsze zachowania, wiem bo sam tak robiłem, ale kłamstwo rodzi kłamstwo, więc po trzecim, tym razem najdroższym zegarku, jestem na odwyku - nie kupuję i nie muszę się czaić :usmiech:
zresztą chyba sam doszedłem do tego, że większość ciuchów leży i czeka nie wiadomo na co, a ja latam w tych ulubionych

odstępstwem są buty, nie tylko do biegania, ale tutaj żona się poddała :hej:
Sghjwo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 980
Rejestracja: 04 lis 2014, 11:01
Życiówka na 10k: 52 min
Życiówka w maratonie: 4:15:12
Lokalizacja: Shanghai

Nieprzeczytany post

Jak widac z odpowiedzi, temat nie jest wcale taki glupi. Wiele osob ma z tym "problem" :).
To chyba tez zalezy jak traktujemy bieganie. Jezeli to nasze podstawowe hobby to pewnie wpadamy w spirale zakopow, jezeli to dodatek to kase wydajemy gdzie indziej.
Majac do wydania 600PLN i dobre jeszcze buty, pewnie bym kupil filtr do obiektywu, zamiast nowych butow ;), to kwestia priorytetow.
poirot
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 08 sty 2015, 12:20
Życiówka na 10k: wpiszę gdy <43.00
Życiówka w maratonie: wpiszę jak <3.40
Lokalizacja: szczecin

Nieprzeczytany post

"Boże spraw żeby moja żona po mojej śmierci nie sprzedała obiektywów za tyle, za ile miałem je kupić" - widziałem kiedyś takiego mema na forum fotograficznym :)
mam nadzieję, że moja żona nie sprzeda mojego ostatniego zegarka za tyle, za ile miałem go kupić :P
nofinishlane
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 225
Rejestracja: 27 lis 2010, 10:42
Życiówka na 10k: 00:43:43
Życiówka w maratonie: 03:25:30
Kontakt:

Nieprzeczytany post

U mnie to działa w drugą stronę :hahaha:
Jeśli nie chcesz się ścigać - wtedy nie startuj
http://barman-setka-raz.blogspot.com/
Obrazek
DeeL
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 235
Rejestracja: 07 wrz 2008, 01:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Koszalin

Nieprzeczytany post

W razie problemów, mówimy:
Kochanie, to przecież inwestycja w moje zdrowie :ble:

Albo: mam ekstra 400 zł na wydanie, kupiłbym sobie jakieś nowe biegówki za 200, a może i ty masz na coś ochotę ?
==
A na poważnie, to:
1. Nie kłamiemy.
2. Nie przesadzamy z zakupami.
3. Namawiamy połówkę na aktywność.
felipe178
Wyga
Wyga
Posty: 57
Rejestracja: 08 lut 2012, 11:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Koszulki, bluzy,spodenki, spodnie to chyba najmniejszy problem, raz że nie zużywają się tak szybko, a dwa że nie są nie wiadomo jak drogie ( no chyba że ktoś śmiga tylko w kompresyjnych koszulkach i takich z najnowszych kolekcji) Moje buty nie mają licznika więc ich limit to koło 2 lat a i tak kupując następne szukam promocji i zazwyczaj jest to forma prezentu, a to urodziny,imieniny, gwiazdka itd... więc nikt z domowników się nie czepia. Najgorzej natomiast z zegarkiem, na początku staram się ukrywać do momentu aż ktoś zauważy, a jak zauważy i pyta a po co ci on, a za ile? odpowiadam że była okazja i baaardzo zaniżam cene :bum:
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zegarek kupujesz jak się zepsuje poprzedni? Jeśli nie, to po co ci on?
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A ja się przyznaję, że nie rozumiem problemu... tzn mnie nie dotyczy. Koszulek mam pełno z biegów, spodenki, ciuchy techniczne, ledżinsy, bluzy, kurtki i skarpetki z decathlona z promocji - posiadam po 2/3 sztuki. Czapki to samo - 45 pln za 2 szt brubeck na zimę dałem. W TK MAXXX kiedyś dałem chyba 30 pln za 3-pak buffów. To nie są abstrakcyjne ceny - a raczej taniocha. Buty? Kupuję po 200-250 pln na promocjach - to niewiele więcej niż kosztują "cywilne" buty (które w sumie też wieczne nie są), a czasem i taniej. Zegarek - póki co mam pulsometr ze stoperem z lidla za chyba 60 pln (już ze 3 lata ma), za GPS-a służy telefon. Jakoś tak się to wszystko uzbierało i wystarczy, się coś psuje to się wymienia - ale nie zauważyłem wybitnego zużycia niczego (poza butami i skarpetkami). Generalnie jak się nie obciąża zbytnio domowego budżetu i nie kupuje fajerwerków po >300 pln za sztukę to wydaje mi się, że problem nie występuje.
biegam ultra i w górach :)
Awatar użytkownika
Tomasz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 427
Rejestracja: 03 mar 2014, 18:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Dwie pary butów, parę koszulek, bluza, kurtka, spodnie długie i krótkie plus jakiś gatki, skarpetki i czapka. Większość z decathlonu i innych marketów. Zegarki biegowe są fajne, ale nie kupię gadżetu za kilkaset złoty jak gps siedzi w telefonie. Bieganie nie jest dla mnie drogim sportem i nie mam co ukrywać :) Choć swego czasu z fotografią było gorzej, zakupy kamuflowane, aż nazbierał się cały plecak obiektywów. Otrzeźwiałem, policzyłem, sprzedałem bez straty i koniec z drogimi przyjemnościami ;)
Awatar użytkownika
zapa
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 200
Rejestracja: 29 sie 2012, 19:53
Życiówka na 10k: 46:00
Życiówka w maratonie: 03:48:52
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mam to szczęście, że prowadzę bloga i mówię, że "dostałem na testy" ;)
Zapraszam: http://www.biegamblog.pl - wyjątkowy blog o bieganiu :) - testy, recenzje, porady, relacje,
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Zasłyszane z życia wzięte :taktak:
"Kumpel mi zamówił zegarek, przyszedł na jego adres, wziąłem go tutaj na zawody, powiem żonie że wygrałem"
:hahaha:
ODPOWIEDZ