Dokładnie, ważne jest to byś sobie te beesiki spokojnie biegał a będzie dobrze, tylko nie przyspieszajSkoor pisze:@Łukasz, mysle, ze masz racje. Zreszta jak sobie analizuje treningi z ostatnich kilku miesiecy to i twk tetno na wybieganiach sporo spadlo
Skoor - sala tortur
Moderator: infernal
-
majak
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1392
- Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- sochers
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3431
- Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
- Życiówka na 10k: 44:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:12
- Lokalizacja: Woodge aka Uć
22 kilometry... chlip. Może za miesiąc...
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
-
kasia41
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1444
- Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
- Życiówka na 10k: 42.23
- Życiówka w maratonie: brak
Tomciu no ładnie biegasz,wiem że BS są nudne i monotonne,ale już od poniedziałku będziesz miał ciekawie
Ja wczoraj robiłam pierwsze interwały w moim planie i pochwalę się że wyszły ładnie,tempo od 4 min do 4.10
To już zdecydowanie nie jest strefa komfortu
Ja wczoraj robiłam pierwsze interwały w moim planie i pochwalę się że wyszły ładnie,tempo od 4 min do 4.10
To już zdecydowanie nie jest strefa komfortu
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
To kiedy jakiś konkret? 
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W takim tempie (4/km) to ja sobie przebieżki robię, interwały tak szybko to moooooże za rok 
Czekam na te moje akcenty z niecierpliwością i pewną obawą
i próbuje wymyślić jakieś fajne miejsce gdzie jest mało ludzi, jest równo i prosto co by mi nikt i nic nie przeszkadzało w tych moich biegach... i nic mi do głowy nie przychodzi 
Konkret będzie we wtorek... 4x5min w tempie 4:20/km
Czekam na te moje akcenty z niecierpliwością i pewną obawą
Konkret będzie we wtorek... 4x5min w tempie 4:20/km
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
O to to 
- roberturbanski
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1311
- Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
- Życiówka na 10k: 47:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Kilometraż w styczniu rekordowy czy było już więcej? :uuusmiech:
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W grudniu 249km bylo
Teraz idac z planem bedzie mniej, jak tak liczylem to okolice 160-180km wyjda.
- roberturbanski
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1311
- Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
- Życiówka na 10k: 47:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
No tak ,ale w grudniu to goniłeś zawzięcie czas :uuusmiech: , zresztą z dobrym skutkiem :uuusmiech:Skoor pisze:W grudniu 249km byloTeraz idac z planem bedzie mniej, jak tak liczylem to okolice 160-180km wyjda.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No racja, w tym miesiacu wykrecilem te 240km bez spiny zeby sie wyrobic na cokolwiek :D mozna to potraktowac jako rekord w tym roku. Przez najblizsze 3 miesiace wiecej nie bedzie.
- roberturbanski
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1311
- Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
- Życiówka na 10k: 47:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
No i doszliśmy do sedna :uuusmiech: . No właśnie, jak już tę "dychę" zwalczysz, to co dalej? :uuusmiech:
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Na ten rok? Pod koniec kwietnia ta dycha planowana i łamanie 45minut, później kilka startów "niezobowiązujących". Zastanawiam się nad półmaratonem w tydzień po mojej dyszce. Fajne zawody bo kameralne i biegnie się po kwitnących sadach w okolicy Sandomierza. W czerwcu HuntRun dla zabawy. na święto niepodległości znowu dyszka i tu tez będę starał się życiówkę zrobić. Nie planuję w 2015 robić maratonu, a półmaraton jeśli jakiś wpadnie to chyba bez nastawiania się na jakiś super wynik
Konkretnie, jak zwalczę dychę to się będę zastanawiał
Konkretnie, jak zwalczę dychę to się będę zastanawiał
- katekate
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
no weź się postaraj połówke jakąś fajną polecieć! no eeeeej!

