Shin Splints nie przechodzi, co robić dalej?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Konyagi
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 33
Rejestracja: 06 lis 2012, 11:59
Życiówka na 10k: 42:47
Życiówka w maratonie: 3:28:44

Nieprzeczytany post

Ja mam problemy z gruszkowatym i wałkuję w ten sposób pośladki :-) Żona zniesmaczona była tylko za pierwszym razem...
10k - 0:42:34 (Warszawa - 11.11.2013)
21k - 1:37:05 (Warszawa - 28.09.2014)
42k - 3:28:44 (Warszawa - 28.09.2014)
PKO
Awatar użytkownika
blackfish
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 483
Rejestracja: 09 wrz 2014, 15:29

Nieprzeczytany post

A ja twardą piłką do tenisa (jakaś wybrakowana, bo w tenisa to raczej nie można by nią grać) :-)
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Oprocz walkowania przydaloby sie regularne porzadne rozciaganie...
Awatar użytkownika
maku14
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 29
Rejestracja: 24 cze 2010, 19:12
Życiówka na 10k: 38:35
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post

bardzo dobre efekty oprócz schładzania lodem i zimną wodą pod prysznicem, wałkowania wałkiem/ piłką tenisową, oprócz stretchingu (głównie tylnej grupy podudzi, przywodzicieli, oraz mięśnia biodrowo-lędźwiowego), oprócz wysokich dawek witaminy C i kurkuminy zawartej w kurkumie (to w celu wyeliminowania stanu zapalnego, (a nie przyczyny) który może dotyczyć również okostnej; którego to stanu nota bene nie tak łatwo jest się pozbyć, nawet stosując się do całej reszty), sprawdza się również głęboki masaż tkanek "za piszczelem" i w jego okolicach; umożliwia rozmasowywanie zbliznowaceń i potencjalnie powstałej tkanki włóknistej (samodzielnie najlepiej go wykonywać).

co do techniki biegu : teoretycznie lądowanie na śródstopiu powinno pomóc - ale w ANTERIOR shin splint, natomiast w POSTERIOR shin splints (tutaj odnoszę się do swojego doświadczenia) - lądowanie na śródstopiu jest czynnikiem sprzyjającym powstawaniu bólu - czysta fizyka (lepiej lądować na całej stopie, a faza odbicia nie powinna być bardzo gwałtowna).

Prostym testem, powzwalającym na sprawdzenie stanu napięcia mięśni tylnej grupy podudzi jest zwykłe rozciąganie "łydki" - gdy uczucie napięcia pojawi się pod kątem zgięcia >45* to znaczy, że koniecznie trzeba popracować nad gibkością tej partii mięśniowej, by wyeliminować problem shin splints.
aktywny12
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 172
Rejestracja: 26 wrz 2010, 15:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Czy opaski kompresyjne pomagają w wyleczeniu się z shin splints? Stosował je ktoś przy tej kontuzji ? Dają jakieś efekty ?
adam84
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 26
Rejestracja: 03 kwie 2014, 08:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

maku14 pisze: (ciach) sprawdza się również głęboki masaż tkanek "za piszczelem" i w jego okolicach; umożliwia rozmasowywanie zbliznowaceń i potencjalnie powstałej tkanki włóknistej (samodzielnie najlepiej go wykonywać) (ciach)
Więc u mnie po ostatnich 6km co niby bezbólowo, następnego dnia tępy ból podudzia i dzień póżniej też. Postanowiłem, że robię przerwę do końca lutego. I tak już w marcu nie pobiegnę nic z planowanych biegów, a od marca wystartuje w pełni zdrowia (mam nadzieję) z przygotowaniami do maratonu we Wrocławiu.

Co do głębokiego masażu - pobiegłem do fizjoterapeuty z tym i tym razem spróbował głębokiego masażu łydki. Znalazł takie miejsce, że już 3 dzień mnie boli. Ale tym razem nie tępy ból nie wiadomo gdzie, tylko czuje ewidentnie bolące miejsce. Dostałem tape'a, w dalszym ciągu intensywnie się roluje i ćwiczę codziennie. Przykład też lud, pije wapno 1g dziennie i wit.C, też 1g dziennie. Mam jednak wrażenie, że dotarcie do bolącego miejsca było przełomowe. Z tym że u mnie to też nie typowy shin splints, tylko ból po zewnętrznej stronie podudzia, który przeszedł potem w tępy ból nie wiadomo dokładnie gdzie. Przyczyna to ewidentnie zbyt szybkie zwiększenie kilometrażu po przerwie i niedostateczna regeneracja, niestety :(
Awatar użytkownika
maku14
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 29
Rejestracja: 24 cze 2010, 19:12
Życiówka na 10k: 38:35
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post

aktywny12 pisze:Czy opaski kompresyjne pomagają w wyleczeniu się z shin splints? Stosował je ktoś przy tej kontuzji ? Dają jakieś efekty ?

tak; o ile są dobrze dobrane do obwodu łyki; to tak. Na pewno regeneracja tkanek zachodzi szybciej, a stopień ukrwienia jest wyższy. [sam stosuję] i chwalę sobie; jednak nie można zapominać przy tym, że o ile to możliwe, nasze nogi "lubią" być trzymane mniej więcej na wysokości serca - to służy nie tylko zmniejszeniu prawdopodobieństwa powstania zakrzepów i żylaków, ale też szybszej regeneracji.

profilaktyka to podstawa:
na trening -> opaski kompresyjne
do pracy, samochodu -> skarpety jw.
rozgrzewka
stretching
masaż
schładzanie
odpoczynek i regeneracja; basen - piękna sprawa
kurkuma
witamina C ( > 3g/24h ) jak najdalej od NLPZ-ów i innych leków
mobiline
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 26
Rejestracja: 23 lip 2014, 21:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To i ja podzielę się w jaki sposób w ciągu tych kilku miesięcy ( od początku stycznia ) udało się wyleczyć/zminimalizować posterior shin splints i wystartować w półmaratonie końcem marca :):):). Ból pojawiał się kilka cm nad kostką lewej stopy i to już po kilku km i niestety momentami uniemożliwiało to bieganie. Przeczytałem ten i wiele innych wątków dziesiątki razy , zacząłem stosować wszystko na raz więc nie wiem co dokładnie pomogło ( pewnie wszystko po trochu ) :) , pewnie powtórzę poprzedników ale komuś się może przyda, a więc:
- pierwsze to zmniejszenie kilometrażu , biegałeś 10 km- biegaj 5km, jak 6km to 3km, 3-4 razy w tyg, powoli a dokładnie
- technika ,nie stawianie stopy daleko przed kolanem a w końcowej fazie opadania lekko dotknąć piętą - nie katować łydek, wywaliłem słuchawki i zacząłem słuchać - bez kłapania , bez walenia o asfalt , stopa nisko aby zminimalizować uderzenie , "cicho jak kot" :) - aha biegam ze śródstopia
- usunąłem z harmonogramu bieganie po kostce - toż to samo zło :( , najlepiej gdzieś po lesie lub asfalt
- zapisałem się na siłkę ,3 razy w tyg , w sumie trochę dla lepszego samopoczucia a przy okazji zadbałem o czworogłowy , dwugłowy, łydki
- rozciąganie ( 6 razy w tyg ) , oczywiście przed i po , ze szczególnym uwzględnieniem Achillesa , łydki , piszczelowych, kiedyś rolowałem ale mało w sumie,
- zakupiłem skarpety kompresyjne - dobra rzecz,
- schładzanie - 2-3 razy dziennie - b.istotna rzecz,
- jeden dzień totalnego restu,
- kurkuma , często jem ryż i kasze więc do każdego gotowania wsypywałem - i w smaku lepsze i kolorek fajny :)
- może samo jedzenie też, wymazałem z menu produkty przetworzone i przerzuciłem sie na nieprzetworzone
- zalecają witaminę C, hmm piłem dziennie 2 herbaty duża ilością cytryny więc to nie jest chyba jakaś kosmiczna dawka :)
- psychika, ból wraca jak sobie o nim przypomnisz, pomyśl i urlopie, o mijanej dziewczynie, o tym co kupie sobie za wypłatę, ale nie myśl o bólu - momentalnie wraca, ( nie wiem jak ale działa :) )

Przyczyna, hmm w moim przypadku zbyt szybkie przerzucenie się na bieganie z pięty na śródstopie , a dwa hmm za dużo chyba naoglądałem się Kenijczyków na YT, nie ta liga :)
To są tylko moje doświadczenia, jasne że nie na każdym zadziała ale może komuś pomoże :) Prawdopodobnie nie wyeliminowało to całkowicie tej przypadłości aczkolwiek od tej pory nie odczułem tego ani razu - więc kto wie :)
powodzenia , pozdrawiam
Obrazek
Grudka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 19 kwie 2015, 17:45

Nieprzeczytany post

Shin splints wyleczyłem zmniejszając obciążenie treningowe, maści i inne kulinarne wynalazki to lipa w przypadku shin splints, tabletki przeciwzapalne też. Biegałem 70 - 80 tygodniowo, bolało, zmniejszyłem obciążenie do 50 - 60 km, z każdym tygodniem ból ustępował, dało się biegać, "wracałem" do 70 - 80 km - 3 tygodnie i jest ok. rozciąganie po biegu KONIECZNE!!!.
Pozdrawiam:)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ