Co czytacie, gdy nie biegacie :)

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja właśnie kończę Przebudzenie S. Kinga. Jak na książki Kinga to trzeba przyznać, że dość lekko i przyjemnie się ją czyta :)
New Balance but biegowy
L19:57
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 186
Rejestracja: 22 kwie 2013, 06:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:49:48

Nieprzeczytany post

maly89 pisze:Ja właśnie kończę Przebudzenie S. Kinga. Jak na książki Kinga to trzeba przyznać, że dość lekko i przyjemnie się ją czyta :)
Czeka w kolejce z podobną opinią Mojej Małżonki :taktak: . Ale ponieważ podobno "jesteśmy z różnych planet", wiec ...... :hejhej: Będzie nast. :usmiech:
Im krócej biegniesz, tym mniejszy dystans jesteś w stanie pokonać :-).
Awatar użytkownika
kulawy pies
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
Życiówka na 10k: słaba
Życiówka w maratonie: megasłaba
Lokalizacja: hol fejmu

Nieprzeczytany post

Mackiewicz. 'Lewa Wolna'
staczam się, wiem...
ciekawe i zadziwiająco nieubliżające intelektowi.
mastering the art of losing. even more.
Robert
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 791
Rejestracja: 30 lip 2001, 10:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kulawy pies pisze:Mackiewicz. 'Lewa Wolna'
staczam się, wiem...
ciekawe i zadziwiająco nieubliżające intelektowi.
Odrobine mnie zdziwilo to wyzej...
IMO J. Mackiewicz jest najwybitniejszym polskim prozaikiem XX wieku - wiec moze niepoprawnie zrozumialem, to co napisales. Moglbys sprobowac jakos uzasadnic, dlaczego czytajac tego autora "staczasz sie" i "zadziwiajaco nieubliza intelektowi"?

Bo nie chce mi sie wierzyc, ze podazales za tlumem prowadzonym przez pismo Michnika i podobnej lewicy, ktore dziesieciolecia "dorabialy gębe" Mackiewiczowi, poniewaz nienawidzil komuchow i dawal temu wyraz - a Ty dales sie na ten belkot nabrac? (Tak sobie przypomnialem, ze gdy dawno temu zdawalem mature - to jedna z lektur ktore kazano nam czytac, byly jakies grafomanskie wypociny A. Szczypiorskiego - teraz autora juz slusznie coraz bardziej zapomnianego, ale wowczas robiacego za "ałtorytet moralny G. Wyborczej" - kilka lat pozniej okazalo sie, ze to zwykly donosiciel komunistycznego UB i SB, ktory kapowal nawet na swojego ojca. No i "ałtorytet" sie spruł...)

Aha, wiekszosc ksiazek J. Mackiewicza jest ponadprzecietnie dobra - jesli nie miales okazji, zasugerowalbym rowniez "Kontre".
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

"Kontrę" czytałem, trudno to nazwać pisaniem wybitnym czy czymś ocierającym się o "najwybitniejszość" w jakimkolwiek zakresie, może wybitnym się mógł wydawać ze względu na tematykę ale tak to mogło być 30 lat temu - po prostu ciekawa i sprawnie warsztatowo napisana rzecz - tyle.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:No ja wreszcie dojrzałem do "Lodu" Dukaja, zajęło mi to 2 lata chyba :lalala:
I jak? U mnie stoi na regale i straszy objętością :usmiech:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie naczytałem wiele bo jakoś kiepsko z czasem stoję, ale Dukaj jak zwykle na wysokim poziomie. Filozoficzne rozważania głównego bohatera są całkiem trafne ;)
Awatar użytkownika
kojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1757
Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
Życiówka na 10k: 46:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Ja "Lód" czytałem w komunikacji miejskiej (głównie stojąc w autobusach), da się :). Ale oczywiście znacznie wygodniej na kindlu. W zasadzie całego Dukaja skompletowałem w ebookach w promocjach po dychę, brakuje mi tylko Wrońca który wyszedł niedawno. Na półce stoi ładny papierowy komplet HC :).
"Lód" to, moim zdaniem, jedna z lżejszych w czytaniu książek Dukaja.
Robert
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 791
Rejestracja: 30 lip 2001, 10:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mihumor pisze:"Kontrę" czytałem, trudno to nazwać pisaniem wybitnym czy czymś ocierającym się o "najwybitniejszość" w jakimkolwiek zakresie, może wybitnym się mógł wydawać ze względu na tematykę ale tak to mogło być 30 lat temu - po prostu ciekawa i sprawnie warsztatowo napisana rzecz - tyle.
Jak zaznaczylem wczesniej, to moja subiektywna ocena i "De gustibus etc." - ale z tego co piszesz, to "Kontra" ma bardzo wiele elementow ponadprzecietnie dobrej powiesci, ktorymi wg mnie konieczne sa:
a. zajmujaca opowiesc;
b. dobrze napisana;
c. "poruszajaca" calosc.

Doskonalymi przykladami takich utworow sa np. "Blogoslawienstwo ziemi" K. Hamsuna, badz "Krystyna corka Lawransa" S. Undset (oboje laureaci literackiej Nagrody Nobla - wtedy bylo to jeszcze faktycznie wyroznienie dosc obiektywe - a nie "polityczne", jak to zdarza w ostatnich latach).

Zas zupelnym przeciwienstwem tego jest A. Sapkowski. Kiedys przeczytalem kilka jego ksiazek z serii "O Wiedzminie"- znajomi bardzo mi to zachwalali, ze niby swietnie napisane, no i w koncu to autor bestsellerowy. Alez to bylo slabe! Zadnej opowiesci tam nie bylo, nudne a sam jezyk dretwy i infantylny przeogromnie! Jak mu sie udalo sprzedawac te setki tysiecy egzemlarzy - jest dla mnie zagadka...
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Elementy, które poruszasz są oczywiście ważne ale to zaledwie fundament by pisać o wybitnej literaturze. Te rzeczy można o "Kontrze" napisać - to fakt, sprawna, wartka,dobrze zarysowane tło historyczne ale razi w niej styl reporterski i duża skrótowość - dla mnie brak wymiarów - powiedziałbym, ze przez to jest nieco za płasko, za łatwo więc to pisanie mało zostawia i spływa jak woda, dosyć słabo zarysowane postacie, brak opisu szczegółu i tła obyczajowego przez co rzecz nie ma głębi. Powiedzmy, że położę ją obok podobnego tematycznie i historycznie "Zasypie wszystko zawieje" i z tego zderzenia to Mackiewicz dla mnie wychodzi z całym szacunkiem ale "drugoligowo".
Porównanie do Sapkowskiego jest zupełnie nietrafione, "Wiedźmin" to jest literatura rozrywkowa i wyraźnie gatunkowo niszowa, nawet nie powieść ale zaledwie zbiór opowiadań napisanych z przymrużeniem oka, trudno to nazwać wielkim pisaniem niemniej w swojej niszy to rzecz znakomita a sprawność pisarza wybitna. Oczywiście o gustach się nie dyskutuje niemniej nawet jeśli nam się coś nie podobna to trudno pewne oczywistości negować, tak samo działa to w przeciwną stronę.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

o ile pamiętam to saga o wiedźminie to powieśc w pińciu tomach, mogę się jednak mylić, bo czytałem tylko sześć czy siedem razy :P
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
fortune
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 21 sty 2015, 12:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ostatnio dużo od Forsytha czytam. Przedwczoraj skończyłem "Dzień Szakala"
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

jeszcze a propos Dukaja - czytałem Inne Pieśni i Lód, bardziej chyba Inne Pieśni mi podeszły, ale obie rozwaliły mi mózg. To już nawet nie jest podziw ale po prostu zdumienie rozległością wizji autora.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Robert
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 791
Rejestracja: 30 lip 2001, 10:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mihumor pisze:... to pisanie mało zostawia i spływa jak woda, dosyć słabo zarysowane postacie, brak opisu szczegółu i tła obyczajowego przez co rzecz nie ma głębi. Powiedzmy, że położę ją obok podobnego tematycznie i historycznie "Zasypie wszystko zawieje" i z tego zderzenia to Mackiewicz dla mnie wychodzi z całym szacunkiem ale "drugoligowo".
Obie ksiazki czytalem dosc dawno - i mimo ze "Zasypie..." pamietam jako "powyzej przecietnej", to jednak uzywajac Twojego zwrotu, "zostawila" jednak we mnie znacznie wiecej powiesc Mackiewicza - ale jasna sprawa, to rzecz wybitnie subiektywna, jak sie jakis tekst odbiera.
mihumor pisze:Porównanie do Sapkowskiego jest zupełnie nietrafione, "Wiedźmin" to jest literatura rozrywkowa i wyraźnie gatunkowo niszowa, nawet nie powieść ale zaledwie zbiór opowiadań napisanych z przymrużeniem oka, trudno to nazwać wielkim pisaniem niemniej w swojej niszy to rzecz znakomita a sprawność pisarza wybitna.
Oczywiscie - inna kategoria, tzn. rozrywkowa literatura. Jednak rowniez w tej niszy mozna pisac dobrze - vide T. Pratchett, pisac slabo jak A. Sapkowski "Wiedzminy" (moja ocena) - oraz BARDZO slabo, tutaj A. Pilipiuk (ale on sam przyznaje, ze jest grafomanem).

Co do sprawnosci pisarskiej Sapkowskiego - jak zupelnie jej nie dostrzegalem w "Wiedzminie", tak "Narrenturm" juz bardzo poprawnie byl napisany, ale aby calosc jakos wybitnie porywala, to jednak nie...
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

fortune pisze:Ostatnio dużo od Forsytha czytam.
urzekł mnie ten dyskretny spam.
w temacie:
skończyłem "w co grają ludzie" erica berne
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
ODPOWIEDZ