Witam, witam.
Zacznę od tego, że do biegania/siłowni mam buty firmy Joma, które są, niestety, w rozsypce, więc postanowiłem zakupić coś nowego. Pragnę podzielić się z wami moimi typami i liczę, że ktoś pomoże mi przy wyborze.
http://www.distance.com.pl/produkt/5228 ... 3-400.html
http://1but.pl/adidas-roadmace-d66472-95748
http://1but.pl/adidas-adistar_duramo_6m-m18349-107640
Oczywiście możecie dać jakąś inna propozycję do 150 złotych.
Dziękuje za odpowiedzi, pozdrawiam.
Które buty wybrać do 150 złotych(bieganie/siłownia)?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 19 sty 2015, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ostatnio zmieniony 19 sty 2015, 23:24 przez Kristjano Rolando, łącznie zmieniany 1 raz.
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3668
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Z tych podanych: Duramo.
But do wszystkiego. Wystarczająco dużo pod piętą do przysiadów, nie za dużo amortyzacji, średnio-szytwny. Do takich ogólnych zastosowań będzie jak znalazł.
But do wszystkiego. Wystarczająco dużo pod piętą do przysiadów, nie za dużo amortyzacji, średnio-szytwny. Do takich ogólnych zastosowań będzie jak znalazł.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 19 sty 2015, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Te buty są wygodne, lekkie, wytrzymałe? Na tym mi najbardziej zależy.Sylw3g pisze:Z tych podanych: Duramo.
But do wszystkiego. Wystarczająco dużo pod piętą do przysiadów, nie za dużo amortyzacji, średnio-szytwny. Do takich ogólnych zastosowań będzie jak znalazł.
Może jakieś inne propozycje, co?

- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3668
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Wygoda i lekkość to już cechy subiektywne. Zależy do czego porównujemy, a i tak każda osoba może mieć inne zdanie.
Duramo wśród biegaczy cieszy się opinią buta wytrzymałego. Jak dobrze poszukasz, to zobaczysz, że ludzie potrafią w nich klepać po 2kkm i kupują następne. No i są opcją budżetową. Poza tym... chyba są dość ładne.
Duramo wśród biegaczy cieszy się opinią buta wytrzymałego. Jak dobrze poszukasz, to zobaczysz, że ludzie potrafią w nich klepać po 2kkm i kupują następne. No i są opcją budżetową. Poza tym... chyba są dość ładne.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 19 sty 2015, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ok, rozumiem. Nie mógłbyś nic innego zaproponować? Znalazłem też coś od Asicsa - http://wyprzedazemix.strefamarek.allegr ... p=89152660, nie będą lepszym wyborem?Sylw3g pisze:Wygoda i lekkość to już cechy subiektywne. Zależy do czego porównujemy, a i tak każda osoba może mieć inne zdanie.
Duramo wśród biegaczy cieszy się opinią buta wytrzymałego. Jak dobrze poszukasz, to zobaczysz, że ludzie potrafią w nich klepać po 2kkm i kupują następne. No i są opcją budżetową. Poza tym... chyba są dość ładne.
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3668
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Buty z tej półki będą się różnić drobiazgami: jeden model nieco bardziej miękki, drugi sztywniejszy, trzeci cięższy etc. Wszystkie są proste konstrukcyjne i opierają się na płacie pianki EVA. To samo znajdziesz w Jomach, o których wspominałeś (Wykończyłem 3 egzemplarze jednego modelu - przebiegi rzędu 1400km+). Musiałbyś sobie przymierzyć wszystkie interesujące Cię kapcie i dopiero wtedy wybrać, a tak, to musisz kupować okiem i liczyć, że nie będą nigdzie uwierać 
Ja bym wziął Duramo. Nie biją tak bardzo po oczach swoją "biegatowością".

Ja bym wziął Duramo. Nie biją tak bardzo po oczach swoją "biegatowością".