Buty do ultra w lekkim terenie(xr mission,crossmax 2,nb 330)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 282
- Rejestracja: 10 sty 2013, 16:09
- Życiówka na 10k: 39:48 min
- Życiówka w maratonie: 3:05:30
- Lokalizacja: Polska B
Mam zagwozdkę dotyczącą butów na Ultramaraton Podkarpacki (pewniak) i później na B7D lub Łemkowynę Ultra Trail.
Biorąc pod uwagę, że na "ostre" góry nie nastawiam się w tym roku, mój wybór padł na trzy różne buty. Salomon XR Mission, Salomon Crossmax 2 i NB 330 BO2. Dlaczego te? Przede wszystkim 200zł to max na jaki mogę sobie pozwolić i te mieszczą się w tym rejonie. Druga sprawa to to, że buty te są "oznaczone" jako door2trail co też w moim przypadku ma znaczenie (treningowe i startowe)
Jeśli mógłbym liczyć na jakieś krytyczne zdanie z Waszej strony, będę wdzięczny.
Biorąc pod uwagę, że na "ostre" góry nie nastawiam się w tym roku, mój wybór padł na trzy różne buty. Salomon XR Mission, Salomon Crossmax 2 i NB 330 BO2. Dlaczego te? Przede wszystkim 200zł to max na jaki mogę sobie pozwolić i te mieszczą się w tym rejonie. Druga sprawa to to, że buty te są "oznaczone" jako door2trail co też w moim przypadku ma znaczenie (treningowe i startowe)
Jeśli mógłbym liczyć na jakieś krytyczne zdanie z Waszej strony, będę wdzięczny.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 282
- Rejestracja: 10 sty 2013, 16:09
- Życiówka na 10k: 39:48 min
- Życiówka w maratonie: 3:05:30
- Lokalizacja: Polska B
Qba, żebym ja ich nie oglądał i myślał
. I zwykłe 500 na płaskie treningi podobają mi się i te TR też wyglądają na fajne. Ale to jest stówa więcej i tego muszę się trzymać.
Może jako ultras masz jakieś zdanie o wymienionych przeze mnie. XR wydają się być najbardziej uniwersalne, ale jeśli w crossmaxach bieżnik wytrzymałby dobiegi asfaltem do terenu i powroty, to bardziej mi się po prostu podobają.

Może jako ultras masz jakieś zdanie o wymienionych przeze mnie. XR wydają się być najbardziej uniwersalne, ale jeśli w crossmaxach bieżnik wytrzymałby dobiegi asfaltem do terenu i powroty, to bardziej mi się po prostu podobają.
- LoveBeer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 952
- Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
- Życiówka na 10k: 34.00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Nowy Targ
- Kontakt:
http://allegro.pl/adidas-kanadia-6-tr-m ... 00196.html - pierwszy z brzegu link do kanadianow ponizej 200. dlaczego ? bo jak bedzie lipna pogoda to na butach door to trail powybijasz sobie zeby
po drugie tego typu buty imho kupuje sie jak ma sie juz jakies inne - buty z takimi bieznikami po prostu szybko sie koncza (i to wlasnie od strony podeszwy, co znowu prowadzi do wybijania sobie zebow). pewno ze sa lepsze buty do ultra, ale kanadiany sa naprawde dosc uniwersalne, a juz napewno lepiej sie sprawdza w ultra niz te z linkow, bez wzgledu na pogode i warunki podlozowe (choc jakbym musial to ze wzgledu na ww bralbym crossmaxy)

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 282
- Rejestracja: 10 sty 2013, 16:09
- Życiówka na 10k: 39:48 min
- Życiówka w maratonie: 3:05:30
- Lokalizacja: Polska B
Ułożę sobie to co napisałeś bo trochę pogubiłem sięLoveBeer pisze:http://allegro.pl/adidas-kanadia-6-tr-m ... 00196.html - pierwszy z brzegu link do kanadianow ponizej 200. dlaczego ? bo jak bedzie lipna pogoda to na butach door to trail powybijasz sobie zebypo drugie tego typu buty imho kupuje sie jak ma sie juz jakies inne - buty z takimi bieznikami po prostu szybko sie koncza (i to wlasnie od strony podeszwy, co znowu prowadzi do wybijania sobie zebow). pewno ze sa lepsze buty do ultra, ale kanadiany sa naprawde dosc uniwersalne, a juz napewno lepiej sie sprawdza w ultra niz te z linkow, bez wzgledu na pogode i warunki podlozowe (choc jakbym musial to ze wzgledu na ww bralbym crossmaxy)
W butach door2trail z powodu dobiegów asflaltem szlag trafia podeszwy i robią się z nich zwykłe treningówki na twarde i płaskie.
http://shoes24.home.pl/autoinstalator/g ... 1394624117 - podeszwa crossmaxów
http://images59.fotosik.pl/752/75549d7f56fccc9e.jpg - podeszwa xr mission
http://allegro.pl/adidas-kanadia-6-tr-m ... 00196.html - kanadia
Kanadiany radzą sobie lepiej z dobiegami (bo cały czas potrzebuję butów na ultra gdzie jest sporo asfaltu a na pewno nie ma wielkich, kamiennych gór - to w przyszłym roku) ponieważ....... ? Mają podeszwę z lepszego, trwalszego materiału? Bo podeszwa w nich jest również stosunkowo agresywna, jak na buty tego typu (bo nie o glebogryzarki mi teraz chodzi).
- LoveBeer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 952
- Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
- Życiówka na 10k: 34.00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Nowy Targ
- Kontakt:
tak, generalnie wlasnie buty z malo agresywna podeszwa (albo lepiej powiedziec - plytka) szybko sie 'wycieraja'.
co do kanadianow - na dobiegowkach napewno bedzie troche gorzej niz w butach d2t, ALE akurat kanadiany sa dosc zwawe po asfaltach i zamulania nie bedzie - z tym ze kanadia to but typowo trailowy juz, nie d2t
ps: pisales o b7d i lemkowej i ja bardziej pod te biegi doradzam. nie wiem jak ten podkarpacki, ale jak rzeczywiscie jest duzo asfaltow to moze rzeczywiscie ten crossmax czy nawet mission beda lepsze - po prostu nie da sie miec butow do wszystkiego
co do kanadianow - na dobiegowkach napewno bedzie troche gorzej niz w butach d2t, ALE akurat kanadiany sa dosc zwawe po asfaltach i zamulania nie bedzie - z tym ze kanadia to but typowo trailowy juz, nie d2t

ps: pisales o b7d i lemkowej i ja bardziej pod te biegi doradzam. nie wiem jak ten podkarpacki, ale jak rzeczywiscie jest duzo asfaltow to moze rzeczywiscie ten crossmax czy nawet mission beda lepsze - po prostu nie da sie miec butow do wszystkiego

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 20
- Rejestracja: 31 paź 2013, 13:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Cześć, biegam w XR Missionach od 1,5 roku. Wykorzystuje je wyłącznie w terenie górskim (Sudety), zrobiłem w nich ok. 600 km. Moim zadaniem to dobry but, o ile rzeczywiście znajdziesz je za 200 PLN. Rewelacyjny jest sposób wiązania, bieżnik póki co w stanie dobrym, uważam, że but jest przeznaczony raczej na chłodniejszą porę - otok z przodu powoduje, że szybko grzeje mi się noga, ale uchronił mnie on przed kilkoma bolesnymi zderzeniami. Mam zastrzeżenia co do trzymania buta na wilgotnych kamieniach, konarach.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
- n0mad
- Wyga
- Posty: 62
- Rejestracja: 24 mar 2014, 20:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A co myślałbyś (w tym kontekście) o Fellraiserach? Miałem je w sklepie w łapach i na nogach. Chyba się lubimy.LoveBeer pisze:tak, generalnie wlasnie buty z malo agresywna podeszwa (albo lepiej powiedziec - plytka) szybko sie 'wycieraja'.
co do kanadianow - na dobiegowkach napewno bedzie troche gorzej niz w butach d2t, ALE akurat kanadiany sa dosc zwawe po asfaltach i zamulania nie bedzie - z tym ze kanadia to but typowo trailowy juz, nie d2t
- LoveBeer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 952
- Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
- Życiówka na 10k: 34.00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Nowy Targ
- Kontakt:
no akurat w TYM kontekscie to nie do konca, bo to jest juz traktor na bloto. kiedys chcialem kupic, ale stwierdzilem ze na zime wole speedcrossy a butow stricre na bloto nie potrzebuje (choc potrzebuje
i pewno jakies kupie, ale chyba pojde w jakies innovy, bo po prostu bardziej mi sie podobaja i z opin sa wytrzymalsze). w kazdym razie takie buty moglbym zalozyc na maraton, ale pokroju szczawnicy rok temu 


- rockduck
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1077
- Rejestracja: 12 lip 2011, 14:26
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
fellraisera mam i xtalona 212 również mam
na kamieniste warunki połączone z błotem lepszy fellraiser, lepiej trzyma stopę i nie czuć tak podłoża
na mega błoto nic lepszego od xtalona nie spotkałem, w takich warunkach elastyczna podeszwa odwala kawał dobrej roboty.
na kamieniste warunki połączone z błotem lepszy fellraiser, lepiej trzyma stopę i nie czuć tak podłoża
na mega błoto nic lepszego od xtalona nie spotkałem, w takich warunkach elastyczna podeszwa odwala kawał dobrej roboty.
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
Mam szeroką stopę. Sporo czasu mi zabrało przyzwyczajenie się do XR Mission.
Na dodatek zdarza mi się, że za mocno zacisnę zacisk sznurowadeł i po takim biegu czuję ból w podbiciu (w klasycznie wiązanych butach, jak już uda mi się odpowiednio zasznurować, to później tego nie ruszam, a buty zakładam używając łyżki).
Na ultra (choć nie biegam ultra) z powyższego względu nie zabrałbym tych butów. Ale jako trampki na ok. 20km po lesie znakomicie mi się sprawdzają.
Na dodatek zdarza mi się, że za mocno zacisnę zacisk sznurowadeł i po takim biegu czuję ból w podbiciu (w klasycznie wiązanych butach, jak już uda mi się odpowiednio zasznurować, to później tego nie ruszam, a buty zakładam używając łyżki).
Na ultra (choć nie biegam ultra) z powyższego względu nie zabrałbym tych butów. Ale jako trampki na ok. 20km po lesie znakomicie mi się sprawdzają.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 282
- Rejestracja: 10 sty 2013, 16:09
- Życiówka na 10k: 39:48 min
- Życiówka w maratonie: 3:05:30
- Lokalizacja: Polska B
Też mam szerokie kopyto i wysokie podbicie, ale akurat sposób wiązania w Salomonach pozwala na szybkie dostosowanie do puchnących stóp. W obecnych butach dobrze na maratonie trialowym sprawdziły mi się sznurowadła węzełkowe, z gumy (nazwy nie pomnę). Przy dobrze dobranych naciągach but świetnie trzyma a sznurówka dobrze poddaje się w razie potrzeby.KrzysiekJ pisze:Mam szeroką stopę. Sporo czasu mi zabrało przyzwyczajenie się do XR Mission.
Na dodatek zdarza mi się, że za mocno zacisnę zacisk sznurowadeł i po takim biegu czuję ból w podbiciu (w klasycznie wiązanych butach, jak już uda mi się odpowiednio zasznurować, to później tego nie ruszam, a buty zakładam używając łyżki).
Na ultra (choć nie biegam ultra) z powyższego względu nie zabrałbym tych butów. Ale jako trampki na ok. 20km po lesie znakomicie mi się sprawdzają.
- n0mad
- Wyga
- Posty: 62
- Rejestracja: 24 mar 2014, 20:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Podczepiając się pod temat (bo podobny):
Z myślą o wiosenno-letnich długich wybieganiach szukam komfortowych i dość dobrze amortyzowanych butów na mazursko-suwalski teren. Przede wszystkim na szutry, leśne i polne ścieżki, bardzo okazjonalnie błoto, czasem piach. Skał i większych kamerdolców brak.
Mając analogię z oponami mtb myślałem o czymś z bieżnikiem typu Salomon Sense Pro, ale Lovebeer trochę mi namieszał.
Macie jakieś pomysły?
Z myślą o wiosenno-letnich długich wybieganiach szukam komfortowych i dość dobrze amortyzowanych butów na mazursko-suwalski teren. Przede wszystkim na szutry, leśne i polne ścieżki, bardzo okazjonalnie błoto, czasem piach. Skał i większych kamerdolców brak.
Mając analogię z oponami mtb myślałem o czymś z bieżnikiem typu Salomon Sense Pro, ale Lovebeer trochę mi namieszał.
Macie jakieś pomysły?