kate-komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

MEL. pisze:3-cie miejsce to powód do gratulacji!
Też tak sądzę :taktak:
Co do tego 4-ego kilometra to gdyby kolega nie przeciągnął Cię :bum: na początku, to łyknęłabyś te dwe Panie na miękko, bo nie sądzę by wyprzedziły Cie na więcej niż 20 sekund.
New Balance but biegowy
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

Same błędy Kasieńka:
1. Nie biega się zwykłego rozbiegania w ten sam dzień po zawodach, lepiej już walnąć browara wieczorem z żałości że straciło się 1 m-sce na ostatnim kilometrze
2. Nie biega się BNP jeśli w tygodniu nie ma żadnych BS
3. Nie rób szybkości gdy nie masz wybieganych spokojnych kilometrów BS
4. Nie biega się 12km w dzień przed zawodami jeśli ma się tak marny kilometraż tygodniowy

Gratulacje 3-go miejsca i buziaczki. :spoko:
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

widzę Jureczku, że wnikliwie obserwujesz moje wyczyny ;-)
tak jak pisałam tamten tydzień był stracony treningowo, bo tak mi się w zyciu poskładało, piwa nie piję, wolę pobiegać, WOŚP wypadł przypadkiem, nie zależało mi na miejscu, tylko na konkretnym wyniku, no ale to już przeszłość ;-)

przypadkowych zawodów już nie planuję, będę spokojnie realizować plan, buziaczki B-)
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

Lubię ambitne dziewczyny z otwartą głową dlatego nie będę ci słodził.
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

luzik :oczko: najważniejsze, że mnie lubisz :spoczko: :hahaha:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

Trochę ci współczuję. Wiaterek chyba psuje ci tempo? Przeglądam meteorogramy. A może masz jakąś specjalną technikę do biegania w taki wiatr?
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

staram się tak układać trasę, żeby chociaż powrót mieć z wiatrem, wychodzi różnie..
mam tak, że jak jest wmordewind, to automatycznie przyspieszam, bo wydaje mi się, że tracę na tempie, w rezultacie jestem zmachana, a tempo szybsze, więc nadrabiam x2 ;-) co np widać po tempie 5.15 z dziesiejszego biegu tam zawsze jest pod wiatr, trzeba się tego oduczyć, bo to nie działa :-D
cały czas się człowiek uczy :-)
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

Jak mam otwartą przestrzeń i jestem pod wiatr staram się pochylać do przodu ale też się rozluźniać. Bieg pod wiatr automatycznie spina. Nie można na to pozwolić. Z drugiej strony zawsze wiem że tempo pod wiatr powinno być słabsze i nie walczę z tym. W wietrznej pogodzie tempo powinno być lekko słabsze niż te wynikające z założeń. Tylko wtedy można powiedzieć że trening się udał, inaczej jest przewalony.
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

luz, dziś było w miarę spokojnie, tylko na tym odcinku zawsze wieje mocniej, ogarne to, powoli się nauczę
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

plan na ten tydzień- wyspać się!
Też by się przydało :) ale jak mi się chce spać to nie mogę, a jak bym chciała to muszę już wstawać. Ot i logika... ;)
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

ja nie spię na własne życzenie :lalala: bo gadam do północy :tonieja:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej Kasiu!Fajnie że tak ładnie wszedł trening,ale jednak to tętno ciut za wysokie :echech:
Ale może to przez wicher?
Ja też już po treningu.
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

tak, powrót, czyli po 5k wiatr w buzię, i tętno skaczące, ale czułam sie OK
ja tak sobie myslę, że chyba w ogóle jest wyższe niż w zeszłym roku, bo i spoczynkowe skoczyło
może to trzeba 'obiegac' :niewiem:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A moze zwyczajnie jestes zmeczona :lalala:
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

nie wiem, nie mam na to pomysłu :niewiem:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
ODPOWIEDZ