Dzień dobry,
Nazywam się Sebastian Grabowski i jestem redaktorem oraz twórcą przygotowywanego przez moje Wydawnictwo pierwszego wydania Biegownika 2015, uniwersalnego i kompleksowego terminarza każdego biegacza niezależnie od poziomu zaawansowania.
Jestem przekonany, że jako klub biegowy jesteście Państwo żywotnie zainteresowani wszelkimi nowinkami usprawniającymi i pomagającymi trenować i poprawiać osiągi zawodników.
Miałbym zatem prośbę o możliwość (o ile takowa istnieje) przekazania niniejszej informacji członkom klubu. Mam nadzieję, że dla wielu z nich biegownik okazałby się cenną pomocą w treningach (wiem to z własnego doświadczenia biegowego). Więcej informacji na stronie internetowej:
http://www.wydawnictwo-synapsa.pl/ksieg ... wnik-2015/
lub na stronie facebooka:
https://www.facebook.com/biegownik
Wysyłka pocztą priorytetową dotrze w ciągu 24 godzin
Z wyrazami szacunku
Sebastian Grabowski
Biegownik 2015 - kalendarz biegacza
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 13 sty 2015, 10:06
- Życiówka na 10k: 55
- Życiówka w maratonie: brak
- herson
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1681
- Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
- Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)
Nie obraź się, ale czytając Twojego posta, miałem wrażenie, że cofnąłem się dobrych kilka lat wstecz ( osobiście, mając na uwadze dzisiejszy świat, nie miałbym nic przeciwko ).
Czy uważasz, że w dobie endomodo, movescounta, garmin connect itp. jest sens wydawać coś papierowego i kazać jeszcze za to płacić nawet te 10 zł??
Korzystam z garmin connect, właściwie przy okazji ładowania zegarka, synchronizacja następuje samoczynnie.
Dodatkowo od lat, prowadzę i gorąco polecam, dzienniczek treningowy Konrada Różyckiego ( http://konrad.rozycki.waw.pl/index.php/ ... zienniczek ) w którym mam wszystko co mi niezbędne ( waga, pogoda, informacje o treningu, dystans, czas, tętno, miejsce, buty, co jadłem danego dnia i jaki to miało wpływ na trening czy samopoczucie, zdarza się, że okraszone dodatkowo mało wybrednym komentarzem o słabościach na temat obżarstwa ).
Fakt wpisuję to ręcznie, ale przyzwyczajenie kilkuletnie zostało i nie mam z tym problemu.
Nie pędzę za pojawiającymi się i mającymi ułatwiać życie nowinkami, ale cofać się i pisać wszystko ręcznie?? Dzięki, nie skorzystam
Czy uważasz, że w dobie endomodo, movescounta, garmin connect itp. jest sens wydawać coś papierowego i kazać jeszcze za to płacić nawet te 10 zł??
Korzystam z garmin connect, właściwie przy okazji ładowania zegarka, synchronizacja następuje samoczynnie.
Dodatkowo od lat, prowadzę i gorąco polecam, dzienniczek treningowy Konrada Różyckiego ( http://konrad.rozycki.waw.pl/index.php/ ... zienniczek ) w którym mam wszystko co mi niezbędne ( waga, pogoda, informacje o treningu, dystans, czas, tętno, miejsce, buty, co jadłem danego dnia i jaki to miało wpływ na trening czy samopoczucie, zdarza się, że okraszone dodatkowo mało wybrednym komentarzem o słabościach na temat obżarstwa ).
Fakt wpisuję to ręcznie, ale przyzwyczajenie kilkuletnie zostało i nie mam z tym problemu.
Nie pędzę za pojawiającymi się i mającymi ułatwiać życie nowinkami, ale cofać się i pisać wszystko ręcznie?? Dzięki, nie skorzystam
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 07 lut 2016, 14:19
- Życiówka na 10k: 44:44
- Życiówka w maratonie: 3:57:22
Hej, próbowałem zainstalować ten dzienniczek ale mam problem. Po ściągnięciu instalatora dzienniczek.air i uruchomieniu miałem komunikat że "instalator potrzebuje aktualizacji adobe air i aktualizacja nie powiodła się." Więc ręcznie zaktualizowałem do najnowszej wersji (wersja 28, a wcześniej miałem zaledwie 2) i teraz dzienniczek.air po uruchomieniu mówi "nie można zainstalować aplikacji z powodu uszkodzenia pliku instalatora. spróbuj uzyskać nowy plik instalatora od autora aplikacji" I co z tym klopsem zrobić?herson pisze:Dodatkowo od lat, prowadzę i gorąco polecam, dzienniczek treningowy Konrada Różyckiego ( http://konrad.rozycki.waw.pl/index.php/ ... zienniczek ) w którym mam wszystko co mi niezbędne