smartwatch vs pulsometr

[romanlo]

Ale w czym jest lepszy nadajnik z bl do LG od tanich pulsometrow? Nie stac mnie na wydatek 1,5k na garmina 910xt,

[biegowyninja]

W tym jest lepszy, że dane o pulsie masz zapisane razem z resztą treningu na tym Endomondo czy w innym dzienniczku. Jakie to daje korzyści w stosunku do monitorowania tętna na bieżąco bez możliwości wrócenia do danych, to chyba nie trzeba tłumaczyć.

[romanlo]

Ok, przekonaliście mnie http://www.decathlon.pl/pas-cardio-blue ... 88269.html

Cena niewygórowana, ostatnie pytanie. Czy w przyszłości taki nadajnik uda sie sparować z jakimś zegarkiem garmina? Z tego co widze na allegro forerunner 920xt jest sprzedawany osobno i trzeba do tego dokupić nadajnik. Jak bede juz posiadał nadajnik z decatlona to zadziała również z zegarkami?

[puchatek391]

zawsze możesz kupić dużo tańszego m400 od polara za ~~700zł i opaska można z endomondo podobno sparować

[biegowyninja]

Pasek na BT nie zadziała z żadnym Garminem, bo te używają protokołu ANT+. Poza tym, jak już będziesz gotów wydać forsę na zegarek pokroju 920xt albo następce, to weźmiesz raczej wersję Bundle czyli z HRM Run, który to pasek oprócz pulsu mierzy także inne parametry biegu.

Pomijając oczywiście sens celowania w najwyższą półkę. Jeśli Twoją główną aktywnością jest bieganie, to FR620 da Ci wszystko, co potrzebne, a kosztuje połowę tego co 920xt.

Natomiast ten pasek z Deca oczywiście da Ci tanim kosztem to, co najważniejsze. Monitorowanie tętna w trakcie, w aplikacji Endomondo. Wykres na ekranie tempa/wysokości, a w wersji premium z podziałem na strefy w jakich biegłeś w jakim czasie itp. Czyli będzie Pan zadowolooony.

[romanlo]

Ok, dzieki wielkie za pomoc. Bieganie jest moją jedyna aktywnoscia i niezanosi sie na zmiany. Kupie ta opaske do endomondo bo w tej chwili nie mam na wydanie takiej kwoty na zegarek. Wiem ze z czasek taki chcialbym kupic bo bateria w smartfonach to jakas porazka. Ładuje 2 razy dziennie a i tak ledwo starcza. Jestem z tych co telefonu uzywaja praktycznie do wszystkiego. Wole moje wifi na malym ekranie niz targac ze soba jakies laptopy. A juz teraz mozna pomyslec nad zegarkiem, bo w technologi juz nic innowacyjnego nie bedzie. Dobitnie pokazały to targi ces 2015 w styczniu. Jeśli mój LG G2 się nie zepsuje to nie wymienie go przez kilka lat, bo ma już wszystko a 8 rdzeni procesor czy nawet wiekszy w smartfonie nie jest mi do niczego potrzebny. Tu jest potrzebna bateria a nie lepsze podzespoly, które i tak już obsługują najważniejsze aplikacje. Nie jestem obeznany w zegarkach, ale podejżewam, że sytuacja będzie podobna. Technologicznie już nie da się ich podkręcić. Jeśli ktoś uprawia tylko jeden sport jak ja. To tetno, gps, i moze pare innych funkcji typowo pod running. Ale to już było. Ceny są kosmiczne. Za rok dwa wyjdą nowe modele podnoszace cene ale bez nowych przydatnych funkcji. Tylko podkręcenie aby sprzedać.