Magddi - komentarze

[majak]

To już dwa lata coś tu wygaduję?

Ale ten czas leci

[majak]

Potrzebuję jeszcze trochę czasu na przemyślenie ale poważnie myślę nad zapisaniem się na:
1. Bieg na 10 km na Orlen Warsaw Marathon
2. Półmaraton dwóch mostów w Płocku
3. Tumska Dycha w Płocku

To musisz mieszkać niedaleko?
Ja też mam chęć na orlen, tylko , że wolałbym maraton(zwłaszcza, że mam zniżkę)ale nie wiem czy będę gotowy na taki dystans.
A co do Płocka to są obowiązkowe imprezy i mam nadzieję, że będę je w stanie pobiec. Z tego co Pamiętam to też Magda(neevle)miała chęć, będzie na pewno Robert, ściągnie się też Łukiego-będzie poprostu za... będzie bardzo fajnie
Ale wiesz, że to trudne trasy?

[magddi]

Hej

Ale wiesz, że to trudne trasy?

Nie wiem jak z Warszawą, ale resztę przetestuję, wiesz bo ja jestem z Płocka i głównie biegam sobie po mieście.
Trasą półmaratonu jeszcze nie biegłam ale mam w planach.
No więc Płock będzie przeze mnie dobrze oblatany

[hotmas]

Widzę, że wiele osób wpadło dziś w jakiś dołek. Podobno meteopatia to nasz polska "specjalność", a pogoda nas ostatnio nie rozpieszcza. Całe szczęście, że dołki są chwilowe i "po nocy przychodzi dzień". Jutro będzie lepiej Podrawiam.

Aha o połówce w Płocku tez coś tam myśle, co z tego myślenia wyjdzie

[majak]

Nie potrzebnie się przyznawałaś, że jesteś z Płocka. Wiesz, że niedługo będę Cię męczył o podbiegi?
Nie biegaj po mieście tylko wałem, będzie miękko na nóżki
A co do Twojego ostatniego wpisu to, w szkole podstawowej, kiedy siedziałem smutny, podeszła do mnie Pani i powiedziała, "Dzień kończy się tylko po to by jutro wstać na nowo"

[magddi]

Wiesz, że niedługo będę Cię męczył o podbiegi?
Nie biegaj po mieście tylko wałem, będzie miękko na nóżki

Do tych podbiegów to już się z miesiąc zabieram, a nad Wisłą mamy taką piękną skarpę w sam raz do ćwiczeń.
Ale mi jakoś ciągle nie po drodze

A co do Twojego ostatniego wpisu to, w szkole podstawowej, kiedy siedziałem smutny, podeszła do mnie Pani i powiedziała, "Dzień kończy się tylko po to by jutro wstać na nowo"

Źle mnie pocieszasz, bo wstawać to ja najbardziej nie lubię (zwłaszcza rano)
Dzięki. Już mi lepiej.

[majak]

Do tych podbiegów to już się z miesiąc zabieram, a nad Wisłą mamy taką piękną skarpę w sam raz do ćwiczeń.
Ale mi jakoś ciągle nie po drodze

Jeszcze nie czas Na razie biegaj sobie spokojnie jak do tej pory

Źle mnie pocieszasz, bo wstawać to ja najbardziej nie lubię (zwłaszcza rano)

Spokojnie, nigdy mi to nie wychodziło

[magddi]

Widzę, że wiele osób wpadło dziś w jakiś dołek. Podobno meteopatia to nasz polska "specjalność", a pogoda nas ostatnio nie rozpieszcza. Całe szczęście, że dołki są chwilowe i "po nocy przychodzi dzień". Jutro będzie lepiej Podrawiam.

Może rzeczywiście to ta pogoda, gorzej jak się okaże, że ja tak mam w każdą pogodę .

Aha o połówce w Płocku tez coś tam myśle, co z tego myślenia wyjdzie

No to zapraszamy, będzie nas więcej

[Skoor]

Dołkowa plaga! Nie wolno się jej poddawać!

[wypass]

Blog jest taki jakie jest życie...
Nie zawsze jesteśmy pełni euforii, niestety....
Ale jutro też wstanie dzień, może zatęsknisz za bieganiem i wyjdziesz...
A może organizm będzie domagał się hormonu szczęścia i nogi zaniosą na trening...tego nie wiadomo
Trzymaj się

[Aniad1312]

Chyba to jutro usunę, bo jakoś to źle wygląda w moim blogu, miał być bardziej optymistyczny .

Jeśli ma być o Tobie, to prawdziwy. Czyli taki, w którym mowa o dobrych i złych dniach.
Choć pokusę wygładzenia rozumiem. Nie na tym jednak rzecz blogowa polega

[neevle]

Tego tam, do Płocka mogę faktycznie wpaść na półmaraton i jest spora szansa, że będę biegła towarzysko, a nie w trupa, więc tym bardziej możemy zbierać ekipę.

W ogóle to masz bardzo przyzwoity kilometraż jak na tak niedługi staż. Obstawiam, że z dużym prawdopodobieństwem pobiegłabyś teraz tę połówkę znacznie lepiej. Start w orlenowskiej dyszce jednak odradzam - tłum nie trzymający się stref startowych. W ramach testu wybierz sobie lepiej coś mniejszego. Sama będę szukać jakiejś dychy w okolicach początku marca, to może coś podpowiem.

[magddi]

Kod: Zaznacz cały

W ogóle to masz bardzo przyzwoity kilometraż jak na tak niedługi staż. :) Obstawiam, że z dużym prawdopodobieństwem pobiegłabyś teraz tę połówkę znacznie lepiej.

Myślę, że połówka może udałaby się poniżej 2 h ale raczej na łatwej trasie, bo podbiegi mogły by mnie wykończyć.
Orlenu rzeczywiście trochę się obawiam, ale nie mam na razie pomysłu na nic innego. Muszę się rozejrzeć za jakąś alternatywą.

[Aniad1312]

W ogóle to masz bardzo przyzwoity kilometraż jak na tak niedługi staż.

I całkiem niezłe wyniki

[magddi]

I całkiem niezłe wyniki

Ech wyniki, naiwnie liczyłam na większy progres.
A zazdrośnie przyznam, że do Twoich wyników i kondycji mi " trochę" brakuję.
Bo trzeba mieć kondycję by kilka razy w tygodniu biegać po ponad 20 km.