wypass - loża szyderców.... ;)

[roberturbanski]

Dobry trening na Nowy Rok, teraz "tylko" kopiuj" :uuusmiech: . Wszystkiego najlepszego

[wypass]

Who cares - ma nie wiać zresztą, przy -10 to dla tych, których spotykasz, to jesteś jednym z dwóch:
A. Debil/psychol
B. Superman (nawet jak wyglądasz jak plemnik)

Dobre...tylko logo plemnika na klatę i ogień z dupy

Dobry trening na Nowy Rok, teraz "tylko" kopiuj" :uuusmiech: . Wszystkiego najlepszego

Taki jest plan...
Teraz czas do pracy, więc bawcie się dobrze za mnie

[sochers]

Obejrzę za Ciebie film z żoną :D

[wypass]

Ok, napisz czy warto

[majak]

Po obfitym obiedzie...mama dalej nie rozumie, że nie mogę i nie chcę już jeść takich porcji....
Ociężale, ale weszło...

Ale co weszło? trening czy porcja obiadowa?

Na ostatnim treningu przy -10 Garmin zaparował...
Dziś się włączał 5 razy po wyłączeniu...

Zobaczymy...

Znasz numer do serwisu! Łuki, reklamuj, nie czekaj bo nie mam na co.

731 kilometrów, a plan był na minimum 1 000 kilometrów...
Oby w tym roku się udało...zaparcie jest, chęci są

To ja na nowy rok, życzę czasu i zdrówka do biegania :uuusmiech:

[Skoor]

Pewnie, ze reklamuj, nie ma co czekac. Mi cos ostatnio pulsometr od Twojego garmina wariuje. Ni z gruchy, ni z pietruchy wskakuje na tetno 175 lub traci sygnal z zegarkiem, albo to bateria, albo sie psuje. Jak sie psuje to ci go wysle i go zareklamujesz a ja sobie kupie suunto.

[wypass]

Trzeba będzie zadzwonić...
To pasek osobno się reklamuje ?

[Skoor]

Jak reklamowalem swoj to wysylalem osobno. Nie wysylalem calego zestawu. Jak mowilem, wymienie jeszcze baterie i zobacze czy cos sie poprawi, jak nie to bedziesz mial pulsometr

[wypass]

To ja się wstrzymam z reklamacją, w razie W zareklamuje całość...
Liczę, że wymiama baterii pomoże

[neevle]

Odnośnie Garmina, to ze swoim 110 mam podobnie - bywa, że muszę go kilka razy wyłączać, bo włącza się sam na nowo. Ale z tego co czytałam, to powszechny problem i nie chce mi się zgłaszać reklamacji, czyli pozbywać się zegarka na pewnie kilka tygodni przez coś, co nie przeszkadza we właściwym użytkowaniu.

Ale parować mi nie paruje generalnie... może odrobinę jak wchodzę z zimnego dworu do pomieszczenia, ale na tyle słabo, że wszystko da się odczytać, poza tym wtedy jest już po treningu. Więc ze względu na to - reklamuj. Może poszczęści Ci się tak jak majakowi - dostał wyższy model.

[majak]

reklamuj. Może poszczęści Ci się tak jak majakowi - dostał wyższy model.

Jeśli chodzi o ścisłość to o 3 modele wyższy

Ale parować mi nie paruje generalnie... może odrobinę jak wchodzę z zimnego dworu do pomieszczenia

To akurat normalne, to tzw. ,,pocenie się,, dzieję się też tak, jak wychodzisz z ciepłego na zimne.

[wypass]

Ale parować mi nie paruje generalnie... może odrobinę jak wchodzę z zimnego dworu do pomieszczenia, ale na tyle słabo, że wszystko da się odczytać, poza tym wtedy jest już po treningu. Więc ze względu na to - reklamuj. Może poszczęści Ci się tak jak majakowi - dostał wyższy model.

Takie parowanie na zewnętrznej części szybki to ok, rozumiem i da się z tym żyć...
Ale jak paruje od wewnątrz...

[Dawid.krakow]

Hej,


znam Twój ból, też pracuję w firmie które daje fatalne godziny pracy i nie mam czasu na regularne treningi Też mam 210 i też mi paruje. Trzymaj się, daj z siebie jak najwięcej, nie daj sobie firmom i wyścigiem za pieniądzem wejść na głowę, Ty i Twój rozwój są najważniejsze w tej chwili!

Będę trzymać kciuki, żebyś jak najszybciej znalazł stabilne źródło dochodu i wrócił do biegania. Pozdrawiam!

[Marc.Slonik]

Jesteś Gość Stary. Szacun. Ale z tą ilością pracy uważaj, żebyś nie zapłacił ceny większej niż jesteś gotowy. Widziałem różne rzeczy w życiu i wiem o czym mówię.
Przyłączam się do życzeń jak najszybszej stabilizacji sytuacji zawodowej.

[magddi]

Za kilka dni rozpoczynam nowy drugi etat...
I tak 160 godzin na nockach w obrzydliwej korporacji...
Od rana 160 godzin, w pracy mniej płatnej, ale z inną perspektywą i takiej, w której chciałbym zostać...i tak 3 miesiące próbne

No to rzeczywiście z tym czasem u Ciebie to będzie ciężkawo.
Życzę szybkiej kuracji i równie szybkiego powrotu do biegania.
A u mnie dziś znowu lenistwo i brak treningu .