Jestem dokladnie tego samego zdania i uwazam, ze to troche bez sensu, ale ja sie nie znam i sam nie wiem jak biegacneevle pisze:Kate, tylko nie wpadnij teraz w takie błędne koło - zrobisz plan na 46 minut, pobiegniesz zawody w zakładanym czasie, zrobisz przerwę i... znowu zaczniesz robić plan na 46 minut, żeby wrócić do formy sprzed przerwy?
kate-komentarze
Moderator: infernal
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
spokojnie robaczki
jakieś 5-6 tyodni dam sobie na rozhulanie, zobacze, jak będą wychodzic akcenty, mam tendencję do biegania szybszego niż planowe kończę ten plan i zaczynam coś ambitniejszego, tym bardziej, że główne starty dopiero na jesień, ale prawdopodobnie tez będzie to niemiecki pod połówkę
jakieś 5-6 tyodni dam sobie na rozhulanie, zobacze, jak będą wychodzic akcenty, mam tendencję do biegania szybszego niż planowe kończę ten plan i zaczynam coś ambitniejszego, tym bardziej, że główne starty dopiero na jesień, ale prawdopodobnie tez będzie to niemiecki pod połówkę
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1392
- Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No proszę jak owocną dyskusję na temat przydatności tempa udało mi się zawiązać
Spokojnie, jak będziesz biegać po 7,30 to się uspokoi Sorrki, nie mogłem się powstrzymać (oczywiście żartuję)katekate pisze: martwi mnie tętno..mam nadzieję, że przestanie świrować, oddechowo dobrze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1444
- Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
- Życiówka na 10k: 42.23
- Życiówka w maratonie: brak
1.30 za szybko,co daje nam 11s szybciej na każdym km czyli nie po 5.30 a po 5.19 czyli nijak się ma do planu,mówiłam że to nie jest plan dla Ciebie.Bo po co robić plan,kiedy z góry wiadomo,że będzie biegać się szybciej?
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
kasia, spokojnie, w sobote mam dyche po 5.0, rozlecę się
wcale nie jest powiedziane, że dziś było bardzo komfortowo bo bym skłamała
wcale nie jest powiedziane, że dziś było bardzo komfortowo bo bym skłamała
oto to! po co się męczyćmajak pisze:Spokojnie, jak będziesz biegać po 7,30 to się uspokoi
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Proszę Cię, Kate nie wie, w jakiej jest dyspozycji, daj jej polatać wg wytycznych planu, ale niekoniecznie z tymi samymi tempami. Przecież dyspozycja dnia, odpoczynkowego głównie może lekko przyspieszyć. Najgorsze będą efekty na tempach, gdy wybieganka za szybko będzie latała, ale Kate sama musi do tego dojść. Jak będziemy jej kręcić baty co komentarz bo nie trzyma się kurczowo planu, to lekka przeginka moim zdaniem. Niemiec daje tylko przykład, ale nie każdy musi się do tego stosować w 100%.kasia41 pisze:1.30 za szybko,co daje nam 11s szybciej na każdym km czyli nie po 5.30 a po 5.19 czyli nijak się ma do planu,mówiłam że to nie jest plan dla Ciebie.Bo po co robić plan,kiedy z góry wiadomo,że będzie biegać się szybciej?
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
Gife spokojnie jestem dość oporna na krytykę chociaz połowa komentarzy jest po stronie że za ambitnie, a druga połowa że za mało ambitnie
w/g mnie lepiej latac ciut za szybko, niż za wolno i się męczyć i nie nadążać (mówię o akcentach)
w/g mnie lepiej latac ciut za szybko, niż za wolno i się męczyć i nie nadążać (mówię o akcentach)
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
dzięki Aniu
- hotmas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 889
- Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: CSW
Mam nadzieję, że tej zimy uda mi się w końcu wybrać na kąpiel w morzu. Następny wolny weekend w lutym więc może wtedy pogoda dopisze
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Fajnie, że bloga założyłaś! Leć na razie z tym planem, jak za te kilka tygodni stwierdzisz, że za łatwy, zawsze będziesz mogła go zmodyfikować
I też nie widzę tych Twoich wybiegań po 7:30, tyle to ja mam biegać, a się zastanawiam, czy się po drodze nie przewrócę, tak to wolno
I też nie widzę tych Twoich wybiegań po 7:30, tyle to ja mam biegać, a się zastanawiam, czy się po drodze nie przewrócę, tak to wolno
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
hotmas pogoda na kapiel jest zawsze chyba, że oczekujesz syberyjskich mrozów?
kachita dla ciebie specjlalnie polece po 7.30 żeby ci smutno nie było
kachita dla ciebie specjlalnie polece po 7.30 żeby ci smutno nie było
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Deal! Tylko najpierw sama muszę zwolnić, dam Ci znać!katekate pisze:kachita dla ciebie specjlalnie polece po 7.30 żeby ci smutno nie było
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
się umówimy na trening on-line
- hotmas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 889
- Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: CSW
Syberyjskich to może nie, ale przyjemność jest o wiele większa gdy temperatura spada grubo poniżej zera. A endorfiny jak później buzująkatekate pisze:hotmas pogoda na kapiel jest zawsze chyba, że oczekujesz syberyjskich mrozów?