ból w stawie biodrowym

[Major_Kogz]

@Robert

możesz dokładniej napisać jakie mięśnie kazał ci rozciągać ?

[KubaKowalski]

Jeśli boli w pachwinie, w miejscu o którym piszecie, to ja udałbym się do dobrego ortopedy. Ja również w zeszłe wakacje czułem ból o jakim piszesz. Rozciągałem i biegałem dalej, we wrześniu przemęczyłem półmaraton z bólem. Efekt to przerwa do lutego nie tylko z bieganiem, ale praktycznie każdą aktywnością.

Ortopeda od razu zdiagnozował konflikt szyjkowo-panewkowy i rozciąganiem mając stan zapalny zrobiłem sobie większe kuku. Zdiagnozuj u dobrego ortopedy (u mnie wystarczyło badanie "ruchów" stawu i zdjęcie rtg). Czeka mnie prędzej niż później zabieg, ale wróciłem do biegania i jest ok.

Zdrowia życzę i daj znać co było.

[Major_Kogz]

Hehehe widzisz do lekarzy to Ja mam ograniczone zaufanie a w szczególności do ortopedów... Tak się składa, że grubo ponad rok temu zaczęło boleć mnie kolano od spodu. Okej udałem się do ''ortopedy'' a ten po zdjęciu RTG! stwierdził, że mam uszkodzoną łąkotkę i zabieg. Powiedziałem sobie oooo nie. Wbiłem na internet poszukałem objawów takowego urazu i co? nic! Później się okazało iż to cysta Bakera czy coś o podobnej nazwie. Inny lekarz a raczej fizjoterapeuta zalecił mi kilka ćwiczeń i przeszło Ponawiam prośbę do Roberta o grupy mięśni jakie miał rozciągać.

[Robert]

możesz dokładniej napisać jakie mięśnie kazał ci rozciągać ?

Nie wiem w sumie, co bylo wazniejsze - wzmacnianie czy rozciaganie po bieganiu - bo chyba obie te rzeczy wczesniej zaniedbywalem.

Co robie / robilem - i u mnie sie sprawdzilo:
- przysiady;
- proba przysiadow na jednej nodze (usiluje, ale nie potrafie...);
- balansowanie na jednej nodze na takim dziwadle (na poczatku zadziwiajaco trudne jest!);
- pompki (z roznymi dziwnymi podciagnieciami / wymachami nog);
- "deski" / "deski bokiem" (z dotykaniem reka do podlogi etc.);
- po bieganiu "szkolne rozciagania" - wymachy nog na boki, pajacyki, dotykanie palcami do podloza przy skrzyzowanych nogach etc..

Jak widzisz, nic specjalnie wyrafinowanego - ale na razie wystarcza - wiecej tego typu cwiczen na pewno znajdziesz (m.in. filmy) wrzucajac do wyszukiwarki fraze typu: "core stability for runners".

Hehehe widzisz do lekarzy to Ja mam ograniczone zaufanie a w szczególności do ortopedów...

Nadzwyczaj dobrze potrafie Cie zrozumiec! Z mojego osobistego doswiadczenia wynika, ze odsetek "konowalow" i "chalturnikow" wsrod absolwentow medycyny jest ponadprzecietnie wysoki. Rozumiem ze idzie sie do tej branzy dla pieniedzy i same studia sa trudne, ale jednak wypadaloby odrobine sie orientowac, a nie wylacznie: "Dzien dobry - 6 minut - 200 zlotych, do widzenia." (tak wygladala wiekszosc moich spotkan z ortopedami...).

[katekate]

ortopedia zajmuje się leczeniem (najczęściej operacyjnym-99%) patologii narządu ruchu, wrodzonej lub nabytej(przeciążenia/urazy) zmianami spowodowanymi chorobami o podłożu reumatycznym, kiedyś też wirusowym oraz chorobami kręgosłupa

czego mozna się spodziewać się od ortopedy?
po wizycie lekarskiej i podstawowych badaniach rtg ortopeda szuka pracy dla siebie-czyli tego, co może wyciąć, naciąć, zszyć, złozyć, odjąć, dodać, gdy środki p./zapalne i p/bólowe wcześniej zapisane nie skutkują
rzadko który ortopeda ma pojęcie o fizjoterapii, niestety próbują na siłę sami leczyć pacjentów, zamiast w pierwszej kolejności wysyłać ich do specjalisty manualnego

moim zdaniem diagnoza ortoepdy jest ważna, bo weryfikuje dalsze leczenie, jest wskazówką dla fizjoterapeuty

mnie ręce opadają jak czytam niektóre posty i błądzenie tego biednego pacjenta-sportowca-amatora od chirurga, do ortopedy...ech

[Major_Kogz]

@Robert
Dzięki
Wychodzi na to iż standardowo takie ćwiczenia w celu przywrócenia ogólnej symetrii mięśni które mogą się przykurczyć lub lekko ponad miarę rozciągnąć i powodować asymetrię. Tak jak myślałem.

@katekate

Dokładnie tak jak piszesz. Ja wolę teraz stosować zasadę 3 lekarzy czyli jeden mówi tak, drugi tak i zobaczę co powie trzeci zanim podejmę decyzję. Acha ten fizjo powiedział mi, że lepiej chodzić do osteopatów przed wizytą u ortopedy. Cenna rada.

[KubaKowalski]

Re Major_Kogz
Jeśli ortopeda po zdjęciu RTG zdiagnozował uszkodzenie łąkotki to faktycznie lepiej go omijać szerokim łukiem. Łąkotka nie jest widoczna na zdjęciu a zdiagnozować ją można przez np. USG.

Re Katekate
Idąc twoim tokiem rozumowania to fizjoterapeuci szukają pracy dla siebie i mogą obiecywać cuda na kiju, żeby tylko zostawić pieniążka za zabieg.

Nadal uważam, że jeśli coś boli i nie przechodzi to należałoby diagnozować u dobrego ortopedy, a dopiero potem działać dalej. Samo stwierdzenie: rozciągnij ITBS nie znając przyczyn bólu jest trochę niepoważne. Ponawiam to co pisałem, czasem może to zrobić więcej szkody niż przynieść pożytku, bo bywają schorzenia, które można pogłębić np. wymachami lub rozkrokami.
Rozumie dobrze waszą niechęć do lekarzy (sam się przejechałem na jednym ortopedzie - dwie w sumie niepotrzebne artroskopie kolana), ale nie demonizujmy ich. Czasami trafiają się tacy, którym chce się pacjenta wyleczyć. Jeśli ktoś potrzebuje namiar na ortopedę z centralnej Polski - okolic Łodzi to mogę dać namiar.

PS. Nie chciałem nikogo urazić notką, jeśli tak się stało to sorry.

[katekate]

Łąkotka nie jest widoczna na zdjęciu a zdiagnozować ją można przez np. USG.

dobry fizjoterapeuta zdiagnozuje problem z łąkotką testami

Idąc twoim tokiem rozumowania to fizjoterapeuci szukają pracy dla siebie i mogą obiecywać cuda na kiju, żeby tylko zostawić pieniążka za zabieg

taki mamy rynek, jednak ja lubię bazować na badaniach obrazowych uważam, że lepiej zrobic o jedno badanie za dużo, niz o 1 za mało