Motywacja i zmiana trybu życia.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 05 sty 2015, 11:27
Witam was , mam na imię Adrian.
Mam nadzieję , że znajdę tu ludzi z takim samym problemem jaki mam Ja.
Planuje w końcu wziąć się za Siebie zacząłem od niedawna biegać ponieważ życie jakie do tej pory prowadziłem wyglądało mniej więcej tak : Impreza , papierosy , narkotyki, depresja i ogólne użalanie się nad Sobą.
Jest tu może ktoś kto pokonał te nawyki i zaczął żyć jak normalny człowiek ? Skąd czerpaliście motywacje którą mi tak ciężko odnaleźć.
Mam nadzieję , że znajdę tu ludzi z takim samym problemem jaki mam Ja.
Planuje w końcu wziąć się za Siebie zacząłem od niedawna biegać ponieważ życie jakie do tej pory prowadziłem wyglądało mniej więcej tak : Impreza , papierosy , narkotyki, depresja i ogólne użalanie się nad Sobą.
Jest tu może ktoś kto pokonał te nawyki i zaczął żyć jak normalny człowiek ? Skąd czerpaliście motywacje którą mi tak ciężko odnaleźć.
- Szybki90
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 368
- Rejestracja: 23 sty 2014, 12:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: KRAKÓW
Pewnie ,że są takie osoby jak Ty np. ja jestem taki przykładem heh. Zły tryb żywienia i nałogi może nie aż tak jak Ty no ale częste nadużycie %%% itp. itd. ale nie ważne przejdę do rzeczy. Mi w tym wszystkim pomogła rodzina , kobieta , brat"z którym straciłem kontakt całkowity" , znajomi którzy bez używek żyli i żyją , no i oczywiście samemu sobie trzeba pomóc powiedzieć zmieniam to i to i to. Silna motywacja i nie poddawanie się to podstawa.Fajnie ,że zacząłeś biegać teraz sobie pomyśl co chcesz osiągnąć przez bieganie i dąż do celu po prostu.Adrian170795 pisze:Witam was , mam na imię Adrian.
Mam nadzieję , że znajdę tu ludzi z takim samym problemem jaki mam Ja.
Planuje w końcu wziąć się za Siebie zacząłem od niedawna biegać ponieważ życie jakie do tej pory prowadziłem wyglądało mniej więcej tak : Impreza , papierosy , narkotyki, depresja i ogólne użalanie się nad Sobą.
Jest tu może ktoś kto pokonał te nawyki i zaczął żyć jak normalny człowiek ? Skąd czerpaliście motywacje którą mi tak ciężko odnaleźć.
NEVER GIVE UP
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 05 sty 2015, 11:27
Ta depresja może jest przesadą , ale alkohol czy Marihuana to był duży problem , w sumie nadal jest , ale mam nadzieję , że się pozbieram , może ktoś jeszcze opisze swój przypadek jak to zmienił i jak żyje bez tego.
- Szybki90
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 368
- Rejestracja: 23 sty 2014, 12:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: KRAKÓW
Rzucasz z dnia na dzień i już powiedz sobie stanowcze NIE ! a jak nie umiesz sobie sam pomóc i nie ma kto. To idź do poradni na terapie uzależnień. I zastanów się faktycznie czy chcesz biegać.
NEVER GIVE UP
- jakub738
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1372
- Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 31 gru 2014, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Powiem Ci jak ja rzucałem papierosy . 4 może 5 lat temu w Sylwestra piliśmy alkohol , fajeczki paliłem juz 14 lat . Około 23:00 powiedziałem od jutra nie pale , wiadomo że paliłem do konca imprezy . Rano wstałem i do dziś nie pale . Co do alkoholu nie powiem żebym był abstynentem wszystko jest dla ludzi . A co do biegania kulam się po 3 km co drugi dzien
i jak narazie żyję
. W tym roku już przebiegłem tyle co przez ostatnie 5 lat
Nie poddawaj się a będzie dobrze
Pozdrawiam J



Nie poddawaj się a będzie dobrze
Pozdrawiam J
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jeżeli wiesz, że chcesz zmienić swoje życie to to zrób! nie myśl tylko działaj! 
