VIII Bieg o "Breńskie Kierpce"

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Awatar użytkownika
Dawidek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 965
Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy, Polska

Nieprzeczytany post

I gdzie wyście wszyscy byli :niewiem:  
Podczas kapieli w rzece namierzył mnie tylko ours brun - serdecznie pozdrawiam.
Ja po namowie kolegów przełamałem sie i dotarłem, zmeczony i nie wyspany ale byłem :taktak:

Sam bieg bardzo trudny, dodatkowo ten upał. Trasa "anglosaska" czyli w góre i na dół, dokładnie dwie pętle po 4,3 km. Dla mnie najtrudniesze były zbiegi, tam traciłem, troche sie bałem a troche nie potrafiłem. Mimo wszystko pobiegłem przyzwoicie, ba, nawet dobrze jak na amatora biegów górskich - byłem 11 generalnie ( uczesników 49 )  i 4 w kategorii.
Warto dodać, że zawody przebiegały sprawnie i punktualnie, nie było wpisowego, a po biegu był poczęstunek i dyplom uczesnictwa dla tych co nie steneli na podium.
[i]Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.[/i]
                                   ( Iz 40, 30-31 )
PKO
Awatar użytkownika
Irko S
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 833
Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: UK

Nieprzeczytany post

GRATULACJE!!!!
Ja Dawidek byłem zajechany i  do ostatniej chwili mogłem jechać. Dobrze zrobiłem ,że odpuściłem. Pozdrówka dla wszystkich.
Trochę żałuję,ale za to zrobiłem sobie 35km wybiegania.Brakowało mi ostatnio kilometrów.
Awatar użytkownika
ours brun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 922
Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Nieprzeczytany post

Z mojej strony bardzo udany weekend. Najpierw w sobotę piesza wycieczka w górach, min. byłem na Chrobaczej Łące i stwierdziłem, że każdy bieg na tą górę jest zrekompensowany widokiem jaki się stamtąd roztacza.

W niedzielę start - straszny upał. Docieramy z bratem i kolegą z Warszawy dokładnie w momencie zamknięcia list startowych, ale jeszcze po prosbach udało się zapisać. Spotykamy jeszcze jednego biegacza z Warszawy, który debiutuje w biegu górskim (i który czytał naszą dyskusję na ten temat - ale jaki jest Twój nick???). Rzadko bieg odbywa się pośród tak wielu ludzi, którzy plażują się nad Brennicą. Sam bieg sklasyfikowałbym do średnio trudnych. Sporo łatwej nawierzchni, trochę stromych odcinków, fragmenty technicznego zbiegu po kamieniach. Jedno dziwne  oznaczenie na trasie zbiegu sprawiło, że zatrzymałem się i ... straciłem z oczu Dawidka ;) Trasa jednak piękna i gdyby nie było takiego upału... Ostatecznie zajmuję 13. miejsce (do Dawidka prawie 1,5 min straty) 4. w kategorii. Bardzo udana impreza i tylko szkoda, że tak daleko...
Awatar użytkownika
MacGor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 566
Rejestracja: 01 lut 2003, 23:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chorzów

Nieprzeczytany post

Gratuluje Wam miejsc i mobilizacji, bo góry+upał=morderstwo.
[b]szuuu[/b]
Awatar użytkownika
miroszach
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
Życiówka na 10k: 38:06
Życiówka w maratonie: 3:07:51
Lokalizacja: Jasło

Nieprzeczytany post

Gratuluję !
Ja niestety nie mogłem rywalizować z wami.
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ