Na imię mam Janusz, postanowiłem poprowadzić swojego bloga aby wspólnie z Wami wszystkimi sie motywować do dalszej pracy oraz w celu uzyskania cennych informacji co robić co poprawić.
Kilka słów o sobie. Rocznik 1989, waga około 92kg, z bieganiem już miałem do czynienia w czasach liceum około 8 lat temu, trenowałem regularnie 4 do 5 razy w tygodniu gdzie wtedy biegałem około 2:48 --> 1km oraz około 42min --> 10km. Skończyłem liceum studia praca i tak jakoś bieganie spadło w na dalszy plan i w końcu popadło w zapomnienie.
Do tego roku z aktywnością było krucho średnio raz w tygodniu gra w piłkę dla zabawy, waga wzrosła do prawie 100kg gdzie stwierdziłem że muszę coś z tym zrobić, Znalazłem to forum i tak od czasu do czasu je śledziłem i przeplatałem małymi biegami w okresie od czerwca do października udało mi się przebiec około 300km (wiem śmiech inni to robią w miesiąc) z danych aplikacji w telefonie 10km udało mi sie pokonać w 48min 30sekund. Po dziś dzień od wspomnianego października czyste lenistwo szukanie wymówki: zimno, ciemno, pada. Dziś wyszedłem od tak pobiegać bez większego celu co się okazało że 5km dziś było problemem ledwo połamałem 29min płuc nie czułem po powrocie a po schodach to ledwo wchodziłem

Tutaj czasy ze wspomnianej aplikacji w telefonie z letniego biegania:
12-minute test 2,79 km
W godzinę 11,54 km
1 km 2m:35s
3 km 13m:03s
5 km 23m:26s
10 km 48m:29s
I link do tematu z komentarzami http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=44677