Komentarz do artykułu Nadbiega Fenix 2 od Garmina - będzie hit?

Awatar użytkownika
kuczi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1809
Rejestracja: 20 maja 2014, 13:14
Życiówka na 10k: 41:20
Życiówka w maratonie: 3:30:12
Lokalizacja: Sieradz
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ktoś przetlumaczy?
PKO
qzder
Wyga
Wyga
Posty: 79
Rejestracja: 24 cze 2013, 16:43
Życiówka na 10k: 47,30
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie ma co tłumaczyć. Naprawili drobne błędy związane z: alarmem stref tętna, kadencji podczas używania FP i HRM, wysokościomierza, czy komunikatów, ze zbliża się burza.
Awatar użytkownika
MikeSpy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 780
Rejestracja: 09 lip 2014, 11:49
Życiówka na 10k: 46
Życiówka w maratonie: 4
Lokalizacja: Puszcza Notecka

Nieprzeczytany post

Często tez robią rozne ninja zmiany które nie są udokumentowane ;) Jestem po godzince biegu i wyszedl zadziwiajaco dokladny slad (w miejscach gdzie bieglem dwa razy nawet sie dosc dobrze nakładają). Ale nie oceniam dopoki nie zrobie paru godzin z tym softem.
If you going to face a real challenge it has to be a real challenge. You can't accomplish anything, without the possibility of failure.
Awatar użytkownika
kuczi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1809
Rejestracja: 20 maja 2014, 13:14
Życiówka na 10k: 41:20
Życiówka w maratonie: 3:30:12
Lokalizacja: Sieradz
Kontakt:

Nieprzeczytany post

qzder pisze: czy komunikatów, ze zbliża się burza.
Dzisiaj mi 3 razy się pokazał ....
Awatar użytkownika
jedz_budyn
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1881
Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
Życiówka na 10k: 46:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń

Nieprzeczytany post

A mi jeszcze nigdy :)
Awatar użytkownika
kuczi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1809
Rejestracja: 20 maja 2014, 13:14
Życiówka na 10k: 41:20
Życiówka w maratonie: 3:30:12
Lokalizacja: Sieradz
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A ledwo deszczyk pokropił ;)
xtc3
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 26 gru 2014, 08:32
Życiówka na 10k: 43:10
Życiówka w maratonie: 3:24:35

Nieprzeczytany post

dzień dobry,
po przejściu całego wątku (święta to wspaniały czas na takie aktywności) łączę się z Sz.Państwem w bólu. jestem nieszczęśliwym posiadaczem już trzeciego egzemplarza i niestety z tym ostatnim (do trzech razy sztuka!), który otrzymałem dwa tygodnie temu, powtórzył się jeden z problemów, które miałem z poprzednikami. zauważyłem, że to co dzieje się u mnie zdarzyło się również i uczestnikom tego wątku natomiast nikt z was nie powiedział dokładnie jak sobie z tym poradził i czy sobie w ogóle poradził i dlatego postanowiłem napisać ten wpis. otóż tak jak napisałem zdarzyło mi się (co ciekawe w dwóch różnych egzemplarzach niestety w tym, którym mam teraz, tak jak pisałem również, i to na powitanie), że nie mogę zapisać treningu. po skończonej aktywności zegarek włączam na opcję save, on mieli sobie i mieli, kreseczki przelatują, a kiedy już przelecą wyświetla się na kilka sekund ekran z pytaniem czy save czy details, po czym bez żadnej mojej ingerencji wszystko gaśnie i zegarek się zawiesza. niestety w stan hibernacji, z której ciężko go wybudzić. nawet jeśli próbuję się zmieścić w tych kilku sekundach kiedy wyświetla ten ekranik na zakończenie save, to i tak nic nie zmienia, bo zegarek i tak gaśnie. co ciekawe zdarzyło mi się to dwa razy i to na treningach na tej samej trasie w tej samej opcji na tych samych ustawieniach, a mianowicie: aktywność około 6 godzin, opcja rower, prędkość i dystans z czujnika kadencji (nb też garmina) z podpiętym paskiem tętna i tempe, 130 kilometrów. lapy włączone co kilometr bez autopauzy. inne treningi robi save bez żadnego problemu. kiedy po takiej hibernacji uda się włączyć ponownie zegarek, to włącza się on w takim stanie jakbym właśnie zatrzymał ten trening na chwilę czyli nie mogę uruchomić żadnej nowej aktywności. mam do dyspozycji tylko menu z opcjami save, resume later, discard itp. próbowałem zrobić save ręcznie niestety nie udało mi się "przetworzyć" pliku tmp z danymi treningowymi na żaden inny transferowalny do gdziekolwiek, czy to do sportracka czy GC.
co zrobiłem? wprowadziłem ręcznie na GC i sportrack dane z pamięci własnej głowy i z innych treningów, zachowanych wcześniej przez inne urządzenie (też garmina!), plik z danymi z treningu z rozszerzeniem tmp przeniosłem na twardy dysk komputera,a w zegarku wybrałem opcję discard, tak żeby mieć dostęp do pozostałego menu. dzięki temu mogę rejestrować następne treningi i korzystać normalnie z zegarka. mam te treningi umieszczone na GC i sportrack w swojej historii żeby mi się plany treningowe i suma kilometrów w roku zgadzała ale dane są wpisane ręcznie i w związku z tym nieprawdziwe (oprócz kilometrażu i czasu trwania mniej więcej). właśnie po pierwszym takim wyczynie oddałem mojego drugiego F2, który zresztą był do niczego najbardziej z całej trójki. włączał się i wyłączał sam. zawieszał, zapętlał w zawieszeniu, a treningu w aktywności trail run nigdy (sic!) nie udało się ściągnąć przez GC. GC zawsze się na takim treningu zawieszał (bez względu na to, czy speed był w 3d czy nie), a zielone kółeczko się kręciło, się kręciło, się kręciło ...
do tego, że ekran to mi przypomina wyświetlacz kalkulatora brda, który był mojego taty i którym się bawiłem 40 lat temu, to się już zdążyłem przyzwyczaić i to pomimo mojego zaawansowanego dalekowidztwa (ręki już brakuje). do tego, że interwały na F2 to masakra w gąszczu pisków i wibracji w związku z szalejącym tempem chwilowym no i tym, że i tak nie widzę czy wyświetla przyspiesz czy zwolnij, to olałem i interwały robię na 310xt, też się przyzwyczaiłem. ale to, że robię trening i nie wiem czy go zapiszę i w trakcie jego robienia myślę dlaczego tak się dzieje i co ja mogę z tym zrobić zamiast się skupić na analizie kształtów mijających mnie koleżanek, to ja tego proszę Państwa długo nie wytrzymam.

reasumując mam dwa pytania: co zrobić żeby plik z treningu z rozszerzeniem tmp móc przekonwertować tak, żeby go móc zachować w GC lub Sporttrack? próbowałem już dwóch programów - tego z rozszerzeniem nl i tego fit file repair tool też, i nic. nie czytają tmp.
pytanie drugie: dlaczego tak się dzieje i co ja mogę zrobić żeby temu przeciwdziałać tzn żeby mnie taka przykrość nie spotkała w przyszłośći?

i jeszcze jedno! przed uruchomieniem treningu i ruszeniem na trasę, pamięć w zegarku była puściutka!

błagam, tylko nie piszcie odpowiedzi typu, sorry taki mamy klimat albo trzeba było kupić suunto lub polara.

pozdrawiam świątecznie, biegowo i normalnie, jak ludzie.
dzięki z góry za odpowiedzi.

pozdrawiam
w.

ps. wybaczcie proszę, że nie pisałem żadnej formuły powitalnej żeby się przywitać i przedstawić ale uznałem, że mam to już to za sobą. już tu kiedyś byłem na tym forum kilka lat temu i te ceremonie przerabiałem. pewnego dnia, po prostu uznałem, że zamiast czytać wpisy o bieganiu wolę ten czas poświęcić na bieganie i inne aktywności i dlatego się stąd zniknąłem.

ps2. zrobiłem jeszcze taki eksperyment, że następnego dnia po tej akcji, do pustej pamięci F2 wstawiłem plik tmp z nieudanego treningu rowerowego robionego dzień wcześniej i zrobiłem trening trail run w górach. tez długi choć nie tak jak rowerowy. jaja nie do wytrzymania. zegarek w trakcie treningu rejestrował wszystko ładnie, jeśli chodzi o save to plik zapisał też ładnie z rozszerzeniem fit ale już żeby ten plik odczytać w GC czy sprtracku to niestety się nie udało. komunikat był, że czegoś mu brakuje i się nie da go odczytać. było po angielsku więc nie rozumiem. przepuściłem tego fita przez fit file repair tool i ten drugi program z rozszerzeniem nl i udało się ale ... wyszła hybryda. główne dane liczbowe typu czas trwania, kilometraż, tętno były prawdziwe, z treningu biegowego, który faktycznie w tym dniu zrobiłem, a widok śladu gps pokazywał trening rowerowy zrobiony dzień wcześniej wraz z poprawką, że zrobiłem sobie chwilowy wypad na rowerze w rejony zatoki gwinejskiej. i wróciłem. przy okazji, od kiedy mam F2, to nie był mój jedyny wypad w te rejony. opcja Jezus teleportacja. przy czym obydwa te programy pokazały nieco inną wersję trasy. martwi mnie to, bo nie rozumiem jaki ja mam wpływ na poprawne rejestrowanie treningu.
Awatar użytkownika
MikeSpy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 780
Rejestracja: 09 lip 2014, 11:49
Życiówka na 10k: 46
Życiówka w maratonie: 4
Lokalizacja: Puszcza Notecka

Nieprzeczytany post

Hmmm wygląda na klątwę :hej:
Proponuje tego tmp'a wyslac do garmin support z opisem problemu.
If you going to face a real challenge it has to be a real challenge. You can't accomplish anything, without the possibility of failure.
Laszlo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 358
Rejestracja: 23 gru 2003, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Support Garmina się nie zna... ale próbować możesz :)

Sytuacja o której piszesz - zegarek zawiesza się, resetuje,... przy save, stop, resume... może wynikać ze słabej baterii pomimo, iż sam zegarek jeszcze nie pokazuje niskiego poziomu. Wszelkie próby ponownego startu lub zapisania treningu z poziomu zegarka skończą się przekłamaniem zgromadzonych danych lub całkowitym ich uszkodzeniem. Nie pomogą nawet programy do reperowania plików FIT. Jeżeli taka sytuacja zaistnieje to najlepsze co można zrobić jest podłączenie zegarka do ładowarki i po podładowaniu można zapisać/wznowić trening. Z doświadczenia polecam jednak zgrać wszystko do BaseCamp i tam odratować przerwane ćwiczenie.

Po takim incydencie należy koniecznie usunąć wadliwy a najlepiej wszystkie pliki z ćwiczeniami z zegarka.

Przeciwdziałaniem jest ładowanie zegarka z ładowarki prądowej zamiast z gniazda USB w komputerze... sprawdzone.

Laszlo
Laszlo
[url]http://www.laszlo.pl[/url]
Awatar użytkownika
jedz_budyn
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1881
Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
Życiówka na 10k: 46:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń

Nieprzeczytany post

prawdopodobnie to wina softu i wielkości pliku przy zapisie co 1 sek. 2 razy mi się zdarzyło takie coś że miałem podobnie na dystansach biegowych ponad 40 km. z czujnikiem hrm run, tempe .
xtc3
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 26 gru 2014, 08:32
Życiówka na 10k: 43:10
Życiówka w maratonie: 3:24:35

Nieprzeczytany post

dzięki Laszlo,

może rzeczywiście bateria była słabsza, znaczy na pewno była słabsza niż kiedy zaczynałem trening ale nie wiem czy aż na tyle, żeby się to działo, co się działo. zegarek pokazywał, że zostało tej baterii jeszcze około 50% (zaraz po tym wydarzeniu podłączyłem go do ładowarki) ale prawdą jest też, że ładuję praktycznie tylko z komputera. z drugiej strony miałem bardziej bateriożerne treningi innego rodzaju i nic takiego się mi nie wydarzyło. wiesz, największy kłopot mam taki, że nie łapię reguły pomiędzy tymi wydarzeniami i czuję się bezradny. no nie założę przecież, że wokół Kampinosu jest magiczne pole, które nie pozwala zapisać treningów zegarkowi?

natomiast z Twojej rady nie skorzystam, bo nie umiem. nie wiem co to znaczy "spróbuj zgrać wszystko do Base Camp i tam odratować przerwane ćwiczenie". ściągnąłem sobie ten program, uruchomiłem go, wprowadziłem (nie wiem jak) mapę bazową central europe (chyba?) ale nigdzie nie znalazłem opcji "zgraj wszystko do base camp" ani podobnej. ja się nie nabijam, ja naprawdę nie potrafię zrobić tego co napisałeś. te pliki z tych 2 treningów mam z rozszerzeniem tmp na dysku komputera.



pozdrawiam
w.
xtc3
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 26 gru 2014, 08:32
Życiówka na 10k: 43:10
Życiówka w maratonie: 3:24:35

Nieprzeczytany post

budyń dzięki,

ale zapis był smart, a tak jak napisałem powyżej miałem też i treningi 10 godzinne. łaziłem po górach w tym samym (prawie, bo bez rowerowego czujnika kadencji i prędkości) ekwipunku i taki trening bez problemu F2 zapisał i GC odczytał.

lepiej powiedz, wtedy jak ci się to stało, to co zrobiłeś z tym treningiem? z tym plikiem? z tym zegarkiem?

pozdrawiam

w.
LukeDNB
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 216
Rejestracja: 08 sie 2014, 14:55
Życiówka na 10k: 42:32
Życiówka w maratonie: 3:27:37

Nieprzeczytany post

Przez 2 tygodnie biegania z Fenixem2 i 910xt w końcu zabrałem się za porównanie dwóch zegarków. W tym czasie odbyłem z nimi 6 treningów. Najpierw pokażę wyniki z każdego treningu, a na koniec sumę i ogólne kilka słów o 910xt.
Trening 1:
Fenix2: 21,11km, 1:46:06
910xt: 21,10, 1:46:08
Na dystansie półmaratonu Fenix dodał ok.10m. Na pierwszym okrążeniu fenix lekko uciekł w bok, ok 10m w prawo. Tempa się pokrywały przez 90% czasu. Żadnych problemów.
Trening 2:
Fenix2: 11,61km, 1:01:37
910xt: 11,65km, 1:01:37
Warunki fatalne. Deszcz lejący na łeb, ślisko, mocny wiatr. Nic tylko biegać. W takich warunkach falstart zaliczyła 910ka, rysując ślad przez sam środek podwórka sąsiadów. To pewnie w tym miejscu dodał sobie te 40m. Wskazania tempa podczas biegu podobne.
Trening 3:
Fenix2: 12,55km, 57:46
910xt: 12,60km, 57:48
Znowu deszcz. I znowu doliczenie 50m u 910, tym razem jednak bez problemów na początku. Tempo chwilowe na zegarku zbliżone. Ślady ok.
Trening 4:
Fenix2: 9,74km, 48:28
910xt: 9,62km, 48:29
Pierwszy dzień świąt na biegowo. Deszcz ze śniegiem. I znowu 910 się nie popisał, skracając wyraźnie trasę. Ciekawe jak duży wpływ na takie zachowanie miały duże, mokre płatki śniegu. Ślad Fenixa bez zarzutu.
Trening 5:
Fenix2: 7,77km, 36:30
910xt: 7,73km, 36:32
Drugi dzień świąt, także na biegowo. Mróz i lód, kilka razy walczyłem o zachowanie swojego uzębienia. Na pierwszym okrążeniu 910 trochę ścięła zakręt, ale potem trzymała się trasy. Nie ścięło jednak aż na tyle, żeby dodać aż 40 metrów, musiał to poucinać na innych zakrętach. Fenix dobrze się spisał.
Trening 6:
Fenix2: 14,62, 1:09:54
910xt: 14,62, 1:09:54
Tym razem bez większych zgrzytów, trochę na początku 910 znowu odjechał, ale dystans końcowy się zgadzał. Tempo trzymały identyczne.

Podsumowanie:
-6 Treningów
-Dystans łączny: 77,41km F2 vs.77,32km 910xt
-Czas aktywności: 6:17:21 F2 vs. 6:17:28v 910xt

Utwierdziłem się w przekonaniu, że Fenix2 wyrósł na porządny zegarek. Rósł długo. Od pojawienia się na rynku, do stabilnej pracy minęło sporo czasu, ale warto było czekać. W porównaniu z legendarnym i stawianym za wzór do naśladowania Garminem 910xt wyszedł bardzo dobrze! Ślad rysował lepiej, satelity łapał szybciej, pracował niezawodnie. 910xt natomiast jest świetnym zegarkiem, ale potrzebuje sporo czasu na złapanie porządnego fixa przed startem. W warunkach zimowych jest to spory minus:) Porównanie to wygrał Fenix, pomimo że 910 bardzo wysoko cenię. Obsługa 910xt jest bardzo intuicyjna. Używając go czuć tą samą prostotę co w starej 210. Bardzo przypadł mi do gustu. Zdecydowanie poleciłbym ten zegarek każdemu, kto nie potrzebuje możliwości używania go jako zegarka codziennego a tylko jako zegarek treningowy. Tą rolę spełnia idealnie, zachowując balans między prostotą a wielofunkcyjnością. Trzeba też dodać, że zegarek ten z dnia na dzień tanieje, i już teraz można go dostać za ok 900 złotych. Za taką cenę zdecydowanie polecam!

Linki do profili Connect z aktywnościami obydwóch zegarków dla własnego porównania:
http://connect.garmin.com/modern/profile/LukeDNB
http://connect.garmin.com/modern/profile/LukeDNB_Test

Jutro powinien być u mnie kolejny zegarek do testowania, głośny ze względu na swoją cenę i możliwości Polar m400 :)
5km - 19:46 (atest)
10km - 41:40 (zawody bez atestu)
15km - 1:03:15 (atest)
HM - 1:32:04 (atest)
M - 3:27:37 (atest)
Awatar użytkownika
jedz_budyn
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1881
Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
Życiówka na 10k: 46:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń

Nieprzeczytany post

Ja tylko dodam że nigdy nie miałem 910, ale odkąd mam 920XT jestem pełen podziwu do tego zegarka. Istny biegowy kombajn. Gdyby dodać jego możliwości, wyświetlacz i funkcje do fenixa było by naprawdę ekstra. Czekam z niecierpliwością na następcę fenixa 2. 920XT w Polsce poludniowej z włączona opcją glonass nie rysuje śladu zbyt dobrze, z wyłączoną o dziwo idealnie.

Co do tego jak zgralem uszkodzone pliki, sam nie wiem, pojawiły się w końcu w garmin connect ale bez nazwy zegarka, z jakimiś cyframi np. 2 01.99

Strava nie chciała przyjąć pliku a endo pokazała czas trwania treningu np. 97374737373828383.75 :)
Awatar użytkownika
MikeSpy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 780
Rejestracja: 09 lip 2014, 11:49
Życiówka na 10k: 46
Życiówka w maratonie: 4
Lokalizacja: Puszcza Notecka

Nieprzeczytany post

Fenix jeszcze jest dla tych co potrzebuja dobrej obslugi punktow nawigacyjnych i/lub prostych map. Na razie nie ma drugiego takiego sprzetu :)


Pobieglem dzis sobie w koncu ponad 1.5h i musze powiedziec ze jestem wiecej niz zadowolony. Wyglada na to jak by dopiero teraz ta latka do 3.30 do GPSu zaczela dzialac z tym softem.
If you going to face a real challenge it has to be a real challenge. You can't accomplish anything, without the possibility of failure.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ