Maraton Toruński 26.10.14 - 3:15
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 30 paź 2014, 15:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Myślę, że już pismo jest na biurku Prezydenta, więc można upublicznić jego treść:
Szanowny Panie Prezydencie!
Na początku listopada wysłałem do Pana wiadomość mailową (wydruk w załączniku) dotyczącą tegorocznego Maratonu Toruńskiego. Sytuacja, która odbiła się echem w mediach (wydruk w kolejnym załączniku) wobec całkowitego braku dobrej woli ze strony Organizatora została wyjaśniona dopiero przez uczestników biegu. Niestety fakty świadczą o świadomym oszustwie ze strony Organizatora.
Z przeprowadzonego dochodzenia wynika, że mimo, iż organizator od momentu pojawienia się Regulaminu zapewniał o tym, iż tegoroczna trasa ma atest, w rzeczywistości takiej certyfikacji NIGDY NIE POSIADAŁA. Zmiany trasy dokonane w ostatniej chwili nie powodowały utraty atestu, którego dla wytyczonej na ten rok trasy po prostu nie było. Dotarłem do katalogu tras atestowanych PZLA z którego wynika, że atest uzyskała trasa ZESZŁOROCZNEGO maratonu (data uzyskania atestu- 2013-10-06), nie ma natomiast żadnych wzmianek o atestacji trasy TEGOROCZNEJ. To tłumaczy, dlaczego Organizator konsekwentnie uchylał się od wydania mapy atestowanej trasy i nigdy jej ostatecznie nie udostępnił- nie mógł udostępnić dokumentu, który po prostu NIE ISTNIEJE. Natomiast zapewnienia o atestacji trasy tegorocznej w oparciu o dokument odnoszący się do zeszłorocznej, zasadniczo INNEJ trasy stanowią oczywiste OSZUSTWO.
Podsumowując- zarówno przed zmianą trasy jak i po, tegoroczny tak zwany Maraton Toruński nie posiadał ani ATESTU ani OCZEKIWANEJ DŁUGOŚCI 42,195 co pokazują dokładne obliczenia komputerowe przebytej w tym roku trasy (wstępny szkic wg zapisu GPS) w programie rekomendowanym przez atestatora. Wciąż mówimy o trzech wariantach:
1. Trasa zeszłoroczna, z atestem,
2. Trasa tegoroczna, różna od zeszłorocznej, bez atestu, niedokładnie zmierzona
3. W ostatniej chwili zmieniona trasa z punktu 2, także różna od tej z punktu 1, po zmianie trasa w dalszym ciągu nie posiada dystansu
Wielu uczestników tegorocznego biegu sądziło, że biegło atestowaną trasę z punktu 1 nieznacznie zmienioną i dokładnie zmierzoną przez Organizatora, nie brakuje głosów, że zmiana trasy tuż przed zawodami była tylko przykrywką tuszującą brak atestu.
W związku z tym, że to Urząd Miasta współorganizuje i dotuje imprezę, która w dodatku jest wizytówką miasta, stanowczo proszę o zajęcie się tą sprawą, także od strony kontroli finansowej. Wyrażam obawę, że za nieuczciwością sportową stoi także nadużycie finansowe. Rozumiem, że impreza posiadała swój preliminarz, budżet. Jeżeli w planach finansowych nie ma pozycji dotyczącej atestacji, byłoby to kolejnym dowodem na świadome wprowadzenie uczestników biegu w błąd. Jeżeli takowa pozycja się znajduje, zachodzi pytanie czy nie została w sprawozdaniu finansowym uwzględniona bez pokrycia w rzeczywistych wydatkach.
Nie wyobrażam sobie, by ktoś, kto oszukał w tak skandaliczny sposób tak dużą grupę zawodników uniknął z tego tytułu jakiejkolwiek odpowiedzialności.
Z poważaniem
Marek Czerwiński
Załączniki: wiadomość mailowa z dnia w XI Br, skan z artykułu prasowego
Szanowny Panie Prezydencie!
Na początku listopada wysłałem do Pana wiadomość mailową (wydruk w załączniku) dotyczącą tegorocznego Maratonu Toruńskiego. Sytuacja, która odbiła się echem w mediach (wydruk w kolejnym załączniku) wobec całkowitego braku dobrej woli ze strony Organizatora została wyjaśniona dopiero przez uczestników biegu. Niestety fakty świadczą o świadomym oszustwie ze strony Organizatora.
Z przeprowadzonego dochodzenia wynika, że mimo, iż organizator od momentu pojawienia się Regulaminu zapewniał o tym, iż tegoroczna trasa ma atest, w rzeczywistości takiej certyfikacji NIGDY NIE POSIADAŁA. Zmiany trasy dokonane w ostatniej chwili nie powodowały utraty atestu, którego dla wytyczonej na ten rok trasy po prostu nie było. Dotarłem do katalogu tras atestowanych PZLA z którego wynika, że atest uzyskała trasa ZESZŁOROCZNEGO maratonu (data uzyskania atestu- 2013-10-06), nie ma natomiast żadnych wzmianek o atestacji trasy TEGOROCZNEJ. To tłumaczy, dlaczego Organizator konsekwentnie uchylał się od wydania mapy atestowanej trasy i nigdy jej ostatecznie nie udostępnił- nie mógł udostępnić dokumentu, który po prostu NIE ISTNIEJE. Natomiast zapewnienia o atestacji trasy tegorocznej w oparciu o dokument odnoszący się do zeszłorocznej, zasadniczo INNEJ trasy stanowią oczywiste OSZUSTWO.
Podsumowując- zarówno przed zmianą trasy jak i po, tegoroczny tak zwany Maraton Toruński nie posiadał ani ATESTU ani OCZEKIWANEJ DŁUGOŚCI 42,195 co pokazują dokładne obliczenia komputerowe przebytej w tym roku trasy (wstępny szkic wg zapisu GPS) w programie rekomendowanym przez atestatora. Wciąż mówimy o trzech wariantach:
1. Trasa zeszłoroczna, z atestem,
2. Trasa tegoroczna, różna od zeszłorocznej, bez atestu, niedokładnie zmierzona
3. W ostatniej chwili zmieniona trasa z punktu 2, także różna od tej z punktu 1, po zmianie trasa w dalszym ciągu nie posiada dystansu
Wielu uczestników tegorocznego biegu sądziło, że biegło atestowaną trasę z punktu 1 nieznacznie zmienioną i dokładnie zmierzoną przez Organizatora, nie brakuje głosów, że zmiana trasy tuż przed zawodami była tylko przykrywką tuszującą brak atestu.
W związku z tym, że to Urząd Miasta współorganizuje i dotuje imprezę, która w dodatku jest wizytówką miasta, stanowczo proszę o zajęcie się tą sprawą, także od strony kontroli finansowej. Wyrażam obawę, że za nieuczciwością sportową stoi także nadużycie finansowe. Rozumiem, że impreza posiadała swój preliminarz, budżet. Jeżeli w planach finansowych nie ma pozycji dotyczącej atestacji, byłoby to kolejnym dowodem na świadome wprowadzenie uczestników biegu w błąd. Jeżeli takowa pozycja się znajduje, zachodzi pytanie czy nie została w sprawozdaniu finansowym uwzględniona bez pokrycia w rzeczywistych wydatkach.
Nie wyobrażam sobie, by ktoś, kto oszukał w tak skandaliczny sposób tak dużą grupę zawodników uniknął z tego tytułu jakiejkolwiek odpowiedzialności.
Z poważaniem
Marek Czerwiński
Załączniki: wiadomość mailowa z dnia w XI Br, skan z artykułu prasowego
- Dawid.krakow
- Dyskutant
- Posty: 47
- Rejestracja: 23 sie 2013, 21:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 30 paź 2014, 15:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nic. Czekamy dalej. Jedyne, co można zaobserwować, to zniknęło ze strony tak zwanego Maratonu Toruńskiego oświadczenie o zmianie trasy. Po prostu już nie maDawid.krakow pisze:Minęło dziesięć dni. Jakaś odpowiedź?

- sochers
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3431
- Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
- Życiówka na 10k: 44:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:12
- Lokalizacja: Woodge aka Uć
poszukajcie mirrorów w archiwach google 

BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
- Piotr-Fit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 916
- Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
- Życiówka na 10k: 40:30
- Życiówka w maratonie: 3:00:56
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
albo tutaj http://archive.org/web/sochers pisze:poszukajcie mirrorów w archiwach google
- macmal2
- Dyskutant
- Posty: 35
- Rejestracja: 24 cze 2012, 18:07
- Życiówka na 10k: 0:38:43
- Życiówka w maratonie: 3:05:11
- Lokalizacja: Toruń
Na maratonach admin na żądanie organizatora MT i PŚM usuwa posty, które zostają wskazane jako niewygodne...
To już jest naprawdę żenujące....
To już jest naprawdę żenujące....

biegam od IX 2012
10 38:24
połówka 1:27,40
cały 3:05,04
10 38:24
połówka 1:27,40
cały 3:05,04
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1627
- Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
- Życiówka w maratonie: 2:59:50
Jeśli to prawda to nie odpuszczaj tylko napisz do admina maila z pytaniem, DLACZEGO?!macmal2 pisze:Na maratonach admin na żądanie organizatora MT i PŚM usuwa posty, które zostają wskazane jako niewygodne...
To już jest naprawdę żenujące....
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 30 paź 2014, 15:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Na razie cisza. Po świętach minie już definitywnie czas wymagany na urzędową odpowiedź, więc wystosuję kolejne pismo, tym razem wyrażające niezadowolenie z powodu ignorowania sprawy. Wszystkim "zabieganym" życzę Wesołych Świąthuman pisze:I jak tam, cisza ? Nic nie odpowiadają ?

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1627
- Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
- Życiówka w maratonie: 2:59:50
No cóż, taka prospołeczna postawa to swoisty klasyk.mczerwinski pisze:Na razie cisza. Po świętach minie już definitywnie czas wymagany na urzędową odpowiedź, więc wystosuję kolejne pismo, tym razem wyrażające niezadowolenie z powodu ignorowania sprawy. Wszystkim "zabieganym" życzę Wesołych Świąthuman pisze:I jak tam, cisza ? Nic nie odpowiadają ?
Zdaję sobie sprawę, że z pewnościa jest sporo ważniejszych spraw niż ta "nas a", ale kompletny brak reakcji świadczy o poziomie kompetencji lokalych włodarzy.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 30 paź 2014, 15:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dodałem jeszcze zdanie "Nie wyobrażam sobie startu w imprezie, którą organizator buduje na oszustwie."
Szanowny Panie
W odpowiedzi na Pana wiadomość uprzejmie dziękuję za zwolnienie z opłat startowych tytułem zadośćuczynienia, informuję jednak, iż nie skorzystam z tej propozycji. W sporcie podstawową zasadą jest dla mnie uczciwość.
Po przeprowadzonym postępowaniu wyjaśniającym, które obnażyło kulisy sprawy atestacji ostatniego tak zwanego Maratonu Toruńskiego z przykrością muszę stwierdzić, że Pańskie postępowanie jest nacechowane brakiem tejże uczciwości.
Dodarłem do dokumentacji, z której jednoznacznie wynika, iż trasa ostatniego „Maratonu Toruńskiego” wbrew regulaminowym zapewnieniom od początku atestu nie posiadała i to w wersji nie tylko zmienionej (w ostatniej chwili) ale również tej prezentowanej przed realizacją imprezy.
Bardzo proszę na przyszłość NIE OSZUKIWAĆ zawodników.
Z należnymi wyrazami
Marek Czerwiński
Do wiadomości- forum dyskusyjne portalu bieganie.pl
Nie ma żadnej odpowiedzi. Szczerze mówiąc, mam już dość użerania się z tą bandą oszustów. Jeżeli ktoś mam pomysł na jakąś akcję, chętnie się przyłączę, ale w tym momencie nie mam pomysłu co mógłbym sam zrobić. Napisałem do p Flisa wiadomośćKeri pisze:No cóż, taka prospołeczna postawa to swoisty klasyk.mczerwinski pisze:Na razie cisza. Po świętach minie już definitywnie czas wymagany na urzędową odpowiedź, więc wystosuję kolejne pismo, tym razem wyrażające niezadowolenie z powodu ignorowania sprawy. Wszystkim "zabieganym" życzę Wesołych Świąthuman pisze:I jak tam, cisza ? Nic nie odpowiadają ?
Zdaję sobie sprawę, że z pewnościa jest sporo ważniejszych spraw niż ta "nas a", ale kompletny brak reakcji świadczy o poziomie kompetencji lokalych włodarzy.
Szanowny Panie
W odpowiedzi na Pana wiadomość uprzejmie dziękuję za zwolnienie z opłat startowych tytułem zadośćuczynienia, informuję jednak, iż nie skorzystam z tej propozycji. W sporcie podstawową zasadą jest dla mnie uczciwość.
Po przeprowadzonym postępowaniu wyjaśniającym, które obnażyło kulisy sprawy atestacji ostatniego tak zwanego Maratonu Toruńskiego z przykrością muszę stwierdzić, że Pańskie postępowanie jest nacechowane brakiem tejże uczciwości.
Dodarłem do dokumentacji, z której jednoznacznie wynika, iż trasa ostatniego „Maratonu Toruńskiego” wbrew regulaminowym zapewnieniom od początku atestu nie posiadała i to w wersji nie tylko zmienionej (w ostatniej chwili) ale również tej prezentowanej przed realizacją imprezy.
Bardzo proszę na przyszłość NIE OSZUKIWAĆ zawodników.
Z należnymi wyrazami
Marek Czerwiński
Do wiadomości- forum dyskusyjne portalu bieganie.pl
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1627
- Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
- Życiówka w maratonie: 2:59:50
Byłem pewien, że jakąś odpowiedź otrzymasz. Nie spodziewałem się po niej zbyt wiele, typu "Dziękujemy za informację, przyjrzymy się, zobaczymy". Takie bla bla bla na okrągło.
Kompletny brak reakcji nie pozostawia złudzeń.
Nie mam pomysłu, jaką akcję można by jeszcze podjąć wszak listy/ maila poszły w moim odczuciu do wszystkich zainteresowanych.
Była też notka w lokalnej gazecie, co jeszcze?
Dołączam się do prośby może ktoś ma jakiś pomysł, gdzie jeszcze można "zadzwonić"?
P.S.
I znów będę musiał mocno potrenować by rok starszym tym razem na atestowanej trasie wykręcić dwójkę z przodu, bo z tą toruńską czuję się jak oszust. Organizatorze raz jeszcze dzięki za tak "serdeczne" potraktowanie biegaczy.
Kompletny brak reakcji nie pozostawia złudzeń.
Nie mam pomysłu, jaką akcję można by jeszcze podjąć wszak listy/ maila poszły w moim odczuciu do wszystkich zainteresowanych.
Była też notka w lokalnej gazecie, co jeszcze?
Dołączam się do prośby może ktoś ma jakiś pomysł, gdzie jeszcze można "zadzwonić"?
P.S.
I znów będę musiał mocno potrenować by rok starszym tym razem na atestowanej trasie wykręcić dwójkę z przodu, bo z tą toruńską czuję się jak oszust. Organizatorze raz jeszcze dzięki za tak "serdeczne" potraktowanie biegaczy.