Biegacze, a może damy radę, impreza zapowiada sie ciekawie
[i]Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.[/i]
( Iz 40, 30-31 )
Tydzień po jest Sudecka Setka. Jeszcze jakąś kontuzję złapię na tym sprincie:hej: i będzie po ptokach...
Oczywiście żartuję. Impreza bardzo sympatyczna.
Wiem, że ma być w najbliższy weekend. Jest o niej nawet strona w internecie, tylko muszę się spytać jeszcze w poniedziałek dokładnie o adres tej strony.
Mówię o tym biegu na 10 km organizowanym przez Radio.
(Edited by miroszach at 3:11 pm on May 17, 2003)
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
Dawidek -fajny pomysł, można się rozgrzać przed dychą w Bielsku. Jeśli namówię męża na wyjazd do Krakowa (a będzie ciężko), to pomaszeruję z moim synem. Akurat skończy 8 miesięcy.
Dzisiaj w Krakowie wszyscy "chodza", ja nie pojechałem a Wy
P.S. W TVP 2 co chwilę sa relacje "live" - dlaczego zatem z Cracovie Maraton nie ma nawt chwili
[i]Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.[/i]
( Iz 40, 30-31 )
a ja bylam bardzo fajna imprezka, tylko jakos nogi nie mogly sie przystosowac do chodzenia i dopiero po drugim kilometrze zlapalam odpowiedni krok ale bardzo milo sie szlo )
"...w ich oczach byla bowiem absolutna niewiedza świata. Sto razy chcial wyjść zza pulpitu i udusic panienki..."
ja nieco ponad 35 minut i rowniez, w przeciwienstwie do (niestety) wiekszosci, tylko szlam, a nie bieglam
dlatego wlasnie pierwsze dwa kilometry mialam znacznie wolniejsze niz reszta trasy, bo jakos nie moglam sie dostosowac do tego ze pracuja inne miesnie
"...w ich oczach byla bowiem absolutna niewiedza świata. Sto razy chcial wyjść zza pulpitu i udusic panienki..."