Opisz ten styl: "z nogi na nogę" To w niedziele będę łamał dwójkę.Runner11 pisze:Rolli twój wynik też jest bardzo dobry, jakbyś tak biegał z nogi na nogę to byś łamał spokojnie 2:00 :D
Najgorszy dystans 800m...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13509
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Luźno, bez spiny nogi same biegną :D powodzenia zatem
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13509
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
W ten sposób wylądowałem w 2:11Runner11 pisze:Luźno, bez spiny nogi same biegną :D powodzenia zatem
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13509
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Bylem spokojny, biegłem z nogi na nogę i? 2:09Runner11 pisze:Rolli twój wynik też jest bardzo dobry, jakbyś tak biegał z nogi na nogę to byś łamał spokojnie 2:00 :D
Dobra: trochę zakwasy po treningu i godzinę wcześniej 400m, ale do 1:59 brakuje 15kg anabolików.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Źle mnie zrozumiałeś !! Jeśli byś biegał takie tempo na treningu z nogi na nogę to łatwo pobiegłbyś zawody poniżej 2:00
Moje treningi przed zawodami:
21 maja
5x1000m (3:16.3:10 3:11 3:10 3:02) p. 3' T/192/138/120
23 maja
Sprawdzian 600m - 1:25:71 PB p. 13'
2x200m (29 28) p. 5'
26 maja
3x500m (1.20 1.15 1.16) p. 4'
A 1 czerwca pobiegłem 1:58:80 przy niesprzyjających warunkach: bardzo silny wiatr, około 15stopni i start z 8 toru. Wszystko to biegałem wolniej niż tempo startowe, a na zawodach jakoś poszło choć nie byłem zadowolony
Moje treningi przed zawodami:
21 maja
5x1000m (3:16.3:10 3:11 3:10 3:02) p. 3' T/192/138/120
23 maja
Sprawdzian 600m - 1:25:71 PB p. 13'
2x200m (29 28) p. 5'
26 maja
3x500m (1.20 1.15 1.16) p. 4'
A 1 czerwca pobiegłem 1:58:80 przy niesprzyjających warunkach: bardzo silny wiatr, około 15stopni i start z 8 toru. Wszystko to biegałem wolniej niż tempo startowe, a na zawodach jakoś poszło choć nie byłem zadowolony
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13509
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Dla mnie trenujesz trochę za lekko. Nikt nie każe ci biegać 4x w tygodniu na trupa, ale trochę więcej jak 1x na 2 tygodnie powinno już być.Runner11 pisze:Źle mnie zrozumiałeś !! Jeśli byś biegał takie tempo na treningu z nogi na nogę to łatwo pobiegłbyś zawody poniżej 2:00
Moje treningi przed zawodami:
21 maja
5x1000m (3:16.3:10 3:11 3:10 3:02) p. 3' T/192/138/120
23 maja
Sprawdzian 600m - 1:25:71 PB p. 13'
2x200m (29 28) p. 5'
26 maja
3x500m (1.20 1.15 1.16) p. 4'
A 1 czerwca pobiegłem 1:58:80 przy niesprzyjających warunkach: bardzo silny wiatr, około 15stopni i start z 8 toru. Wszystko to biegałem wolniej niż tempo startowe, a na zawodach jakoś poszło choć nie byłem zadowolony
Taki trening powinien się zbliżać z dwóch stron do celowego tempa startowego. Czyli potrzebujesz tez szybkie odcinki. 1:20/500 to nie jest tempo, które powinno cie w ogóle męczyć. Ja wiem ze masz trenera i musisz mu zaufać, ale trochę więcej tempa sam bym chciał już robić.
"z nogi na nogę" łatwo się mówi, "więcej luzu" itd... żeby coś osiągnąć musi być już jakiś progres w treningu i po paru latach: "train hard, win easy".
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13509
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Nie.blackfish pisze:Najtrudniej jest trenować samego siebie, bo u innych łatwiej zobaczyć błędy...
Bo musisz wziasc odpowiedzialność za trening podopiecznych.
- blackfish
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 483
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 15:29
Tu nie chodzi o aspekt odpowiedzialności tylko o zauważanie błędów.Rolli pisze:Nie.blackfish pisze:Najtrudniej jest trenować samego siebie, bo u innych łatwiej zobaczyć błędy...
Bo musisz wziasc odpowiedzialność za trening podopiecznych.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Nie nie trenuje za lekko, po prostu taki trening lepiej na mnie działa. Czasem trzeba się spiąc to prawda w tym roku to zrobię. Trenera nie mam sugeruje się swoim jak na ten wiek niemałym doświadczeniem i słucham co mi mówi ogranizm.Rolli pisze: Dla mnie trenujesz trochę za lekko. Nikt nie każe ci biegać 4x w tygodniu na trupa, ale trochę więcej jak 1x na 2 tygodnie powinno już być.
Taki trening powinien się zbliżać z dwóch stron do celowego tempa startowego. Czyli potrzebujesz tez szybkie odcinki. 1:20/500 to nie jest tempo, które powinno cie w ogóle męczyć. Ja wiem ze masz trenera i musisz mu zaufać, ale trochę więcej tempa sam bym chciał już robić.
"z nogi na nogę" łatwo się mówi, "więcej luzu" itd... żeby coś osiągnąć musi być już jakiś progres w treningu i po paru latach: "train hard, win easy".
"train hard win easy" fajnie brzmi gorzej zrealizować. Przykładem jest tutaj nasz Buki :D
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13509
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
hahaha... ja nie pisałem "only hard" jak to robił Buki.Runner11 pisze: "train hard win easy" fajnie brzmi gorzej zrealizować. Przykładem jest tutaj nasz Buki :D
Zaufanie do trenera to najważniejsze.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 775
- Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
- Życiówka na 10k: 36:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków i okolice :)
a może po polskiemu: trenuj dobrze(mądrze), łatwo zwyciężaj )
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Kluczem jest tutaj znaleźć tą cienką granicę której nie można przekroczyć i się nie zarąbać
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13509
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Celem tez w treningu na dystansy średnich powinno być 160km. 160! A także stopniowe podnoszenie tempa biegów średnich i szybkich wybiegań.runner2010 pisze:a może po polskiemu: trenuj dobrze(mądrze), łatwo zwyciężaj )
Pochwalcie się, ile robicie aktualnie. Chciałem trochę porównać szkole Polska z tym co my robimy.
Do końca listopada doszedłem do ~110km/W. Wybiegania luźne na 4:15.