ZACZYNAM ....z niczym;)

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

Gryzzelda pisze:
franklina pisze:gryziu i jak było?bo na blogu nic nie znalazłam...a moze zle szukałam?...
wczoraj wieczorem uzupelnilam troche bloga, bo mialam mega zaleglosci. Ogolnie bylo calkiemspoko, tylko ciezko bylo sie rozebrac w tym wietrze :oczko:

extra! :hej: ta fota jest rewelka.I widac ze piżdziło :hahaha:
Obrazek
PKO
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6528
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

franklina pisze:beatka ale ze to twoje nogi na tym zdjeciu? bo legginsy fajne :ble:
Nie, moje nogi biegają po lesie ;)
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

:hahaha: :hahaha: :hahaha:
jak im dobrze w lesie to je pozdrów :bum:

ja mam chyba zylaki :bum: wczoraj jak wróciłam z pracy to mialam wszystkie zyły na wierzchu takie napompowane :spoczko: a w niektórych miejscach takie kuleczki...nonie wiem jak to opisac....jakby zyła zawiazana na supeł ....brzydko to wyglada :zero:
Obrazek
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dobra diagnoza, jaK sie duzo stoi to tak sie robi niestety
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

pewnie poczatki...

no ale co zrobisz :grr: zycie...
Obrazek
Awatar użytkownika
blackfish
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 483
Rejestracja: 09 wrz 2014, 15:29

Nieprzeczytany post

franklina pisze:ja mam chyba zylaki
Ale bieganie jest jedną z form aktywności fizycznej, którą lekarze zalecają przy problemach z żylakami :taktak:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kwestia tego ile kto stoi dzienni, bo jesli 8-10h ta watpie, zeby sie dalo to unormowac tylko 5h biegania w tygodniu.
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

hmmm a teraz co nazwac"staniem"?bo generalnie malo stoje,wiecej chodze :bum:

własnie mialam napisac ze po bieganiu nie mam tych zyłek :hejhej: wczoraj jakos wyjątkowo je wybebeszyło :hahaha:
Obrazek
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Frankie, z tego co wiem (a wiele o nich nie wiem),to zylaki we wczesnym stanie dosc latwo sie likwiduje. Jesli w pracy tylko stoisz to zle, jesli chodzisz to powinno byc ok, moze akurat tego dnia bylo ciezej i dluzej w pracy i dlatego wyszly.
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

tomuś spoko,wczoraj w pracy SIEDZIAŁAM jakies 8 minut łacznie na 12h pracy :ble: nie pisze tego bo sie jakos tragicznie zmartwiłam,ale po prostu zauwazyłam ze sie uaktywniły i ze sa koszmarnie brzydkie :bum: moja 80letnia Babcia miala ładniejsze nogi stopy(bo stopy mam całe zylast odkad pamietam)...
No nic to,tonie koniec swiata :ble:

A jak tam twoje kopytko? :oczko:
Obrazek
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kopyto luz, jeszcze czuc przy chodzeniu boso. Przy biegu nie przeszkadza :)

Za to wczoraj zawital do nas rotawir i bawimy sie swietnie :trup:
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6528
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:Kwestia tego ile kto stoi dzienni,
Albo kto ile biega :bum: .

Franklina, żylaki to takie fioletowe siateczki, "pajączki". Nabrzmiałe żyły to jeszcze nie żylaki. Po takiej robocie powinnaś poleżeć z nogami uniesionymi wyżej, no i potraktować je lodowatą wodą, serio. Dlatego morsowanie jak najbardziej wskazane, pod wpływem zimna naczynia się zwężają i krew lepiej krąży.
Nie lepsze od stania jest siedzenie, może nogi nie bolą, ale naczynia żylne są jeszcze bardziej uciskane co sprzyja zastojowi krwi.

Trzeba być w ruchu :hej: .
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Beata, dzięki, uśmiech się pojawił na mej twarzy.

Frankie, moja teściowa ma żylaki, mówi, że trzeba reagować zanim się rozwiną, bo później to już kaplica, zaczynają boleć, robią się zapalenia żył - i bolesne i niebezpieczne i biegać nie można, najwyżej rower. Musiałabyś zainwestować w rajstopy/skarpety kompresyjne do pracy i może się popytać lekarza, czy coś jeszcze.
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

no wezme i wieczorem cykne fotencje :hahaha:

skoor no domyslam sie,gówniana sprawa :bum: :bum: :bum:

beatka na brak ruchu nie narzekam,nie mam auta-wszedzie nogami,samo to ze szkoła 3km od domku.Tak jak dzisiaj:zaprowadziłam,wróciłam ,zaraz ide po syna,wrócimy,pojdziemy po zakupy,wieczorem do centrum bo z kolezankami sie umowiłam...ale wróce autobusem :hahaha:

ask zeby mi sie ino chciało isc do lekarza,umawiac na wizyte...moze na poczatku stycznia bo miałam ta krew zbadac i mocz... :ble:
Obrazek
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

uwaga uwaga -beda moje nogi :hahaha: tylko dla ludzi o mocnych nerwach :bum: :bum:
Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ