Robert - komentarze
Moderator: infernal
- neevle
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 42:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin/Warszawa
Powodzenia. Ja bym psychicznie nie wytrzymała przygotowań do celu prawie za rok, więc tym bardziej szacun.
Miałam niżej napisać coś bardziej konkretnego, ale uznałam, że nie znam się na treningu do maratonu i żaden mi nie wyszedł, więc będę siedzieć cicho.
Ech, waga... Sama chciałabym coś zrzucić na start, ale wezmę się za to nie wcześniej niż w lutym, bo cel to góra 3-4kg i jeśli zacznę wcześniej, to prawdopodobnie zdążyłabym schudnąć i przytyć z powrotem. Uważaj na to.
Miałam niżej napisać coś bardziej konkretnego, ale uznałam, że nie znam się na treningu do maratonu i żaden mi nie wyszedł, więc będę siedzieć cicho.
Ech, waga... Sama chciałabym coś zrzucić na start, ale wezmę się za to nie wcześniej niż w lutym, bo cel to góra 3-4kg i jeśli zacznę wcześniej, to prawdopodobnie zdążyłabym schudnąć i przytyć z powrotem. Uważaj na to.
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1392
- Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie! ja nie mam tu żadnych pytańroberturbanski pisze:Pobudka 3.45. O 4.15 wybiegałem, słaby wiatr, padający, drobny śnieg, temperatura lekko poniżej 0 st., przyjemnie
A tu ręce same składają się do braw i gratulacjiroberturbanski pisze: Tętno ok. (wartość max. na początku treningu), płuca ok., samopoczucie ok., po biegu rozciąganie. Końcówkę lekko przyspieszyłem, żeby się odmulić...
- mariusz0259
- Wyga
- Posty: 108
- Rejestracja: 16 sty 2013, 18:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
świetnie Ci idzie!
- roberturbanski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1311
- Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
- Życiówka na 10k: 47:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Madziu, ja też nie wiem, czy to wytrzymam, ale cytując mądrego człeka, "aby trenować człowiek musu zapomnieć o przyjemnościach i rozrywkach. Musi mieć świadomość celu, która pozwoli mu zwalczyć wszelkie zwodnicze pokusy..." :uuusmiech: Na tę świadomość właśnie liczę.... Co do wagi, to docelowo planuję ok 75 kg, to też na dzień dzisiejszy 3-4 kg (raczej 3 :uuusmiech: ). Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki.neevle pisze:Powodzenia. Ja bym psychicznie nie wytrzymała przygotowań do celu prawie za rok, więc tym bardziej szacun.
Miałam niżej napisać coś bardziej konkretnego, ale uznałam, że nie znam się na treningu do maratonu i żaden mi nie wyszedł, więc będę siedzieć cicho.
Ech, waga... Sama chciałabym coś zrzucić na start, ale wezmę się za to nie wcześniej niż w lutym, bo cel to góra 3-4kg i jeśli zacznę wcześniej, to prawdopodobnie zdążyłabym schudnąć i przytyć z powrotem. Uważaj na to.
- neevle
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 42:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin/Warszawa
A to już zależy, jak dużą część życia jest człowiek w stanie dla biegania poświęcić."aby trenować człowiek musu zapomnieć o przyjemnościach i rozrywkach. Musi mieć świadomość celu, która pozwoli mu zwalczyć wszelkie zwodnicze pokusy..."
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
- hotmas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 889
- Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: CSW
Właśnie też się zastanawiałem nad tak odległym celem i chyba nie dałbym rady... Może wyznacz sobie coś bliższego na wiosnę np. złamanie 40 min na dychę czy 1:40 w połówce a później będziesz miał całe lato na spokojne myślenie o maratonie.
- roberturbanski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1311
- Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
- Życiówka na 10k: 47:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Ok. Cel na wiosnę: nie zgubić śladu Tomka w Toruniu :uuusmiech:
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1392
- Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
roberturbanski pisze:Zacząłem dość mocno, ale jak zobaczyłem czas po 1 km (4:03), to powiedziałem sobie: Prrr! Zwolnij! :uuusmiech:
Kocham Tego Facetaroberturbanski pisze:Na 3 km złapałem właściwy rytm i trzymałem się go niemal do końca. Wyjątkiem krótki odcinek na 11 km (3:31 - Kolega jechał samochodem i chwilę mi potowarzyszył :uuusmiech: )
roberturbanski pisze: Myślałem, że będzie jakiś HR max, a tu d...a
No to widzę, że się oszczędzasroberturbanski pisze:12,57 km: 1:01:18; śr. 4:53/km; HR śr./max.: 166/167
A poważniej to takie tętno przy takim tempie to tylko pozazdrościć!
Robert, oby tak dalej!
Zdrówka życzę
- mariusz0259
- Wyga
- Posty: 108
- Rejestracja: 16 sty 2013, 18:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie myślałeś o maratonie już wiosną? Może Kraków? Moim zdaniem spokojnie to przebiegniesz. Po co czekać prawie rok?
Zapraszam
Zapraszam
- roberturbanski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1311
- Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
- Życiówka na 10k: 47:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Mało km, mało długich wybiegań , ale.....mariusz0259 pisze:Nie myślałeś o maratonie już wiosną? Może Kraków? Moim zdaniem spokojnie to przebiegniesz. Po co czekać prawie rok?
Zapraszam
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Fajny trening i tak jak piszą koledzy. Zapraszamy do Krakowa - jeszcze dużo czasu i spokojnie można longi ogarnąć.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1392
- Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Też tak uważam. Poleć coś na wiosnę (orlen masz najbliżej), a jeśli się boisz, że nie będziesz odpowiednio przygotowany, to pobiegniesz na spokojnie testowo.
I na MW będziesz wiedział co poprawić.
Na razie widzę, że idzie bardzo dobrze
I na MW będziesz wiedział co poprawić.
Na razie widzę, że idzie bardzo dobrze
- mclakiewicz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1616
- Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
Zgadzam się z przedmówcami - jeśli docelowy start ma być jesienią, to debiut zrób wiosną, potem będziesz miał mniejszy stres i mniej więcej poznasz swoje reakcje.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 493
- Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Co do ciała to się nie orientuję ale umysł... dało się zauważyć, że coś się zmieniło.roberturbanski pisze:Fajny bieg, wysiłek "oczyścił" umysł i ciało