Ja jestem osobą która woli konstruktywną krytykę od byle jakiego pochlebstwa

Jak to mówi moja koleżanka chcesz być miła to się nie odzywaj,tylko że uczę się tego całe życie i nic z tego

Moderator: infernal
Dokładnie. Magda ładnie biega, ładnie pisze o bieganiu i o swoim treningu i nie ma tu - w przeciwieństwie do innych watkow na forum - słodkiego pitolenia i głaskania się po główkachioannahh pisze:ładny progres. gratuluję, zwłaszcza że trenujesz się wedle własnoręcznie układanego i egzekwowanego planu. powodzenia
Już nie pamiętam gdzie, ale sama gdzieś napisałaś, że w zimę biega się spokojnie by budować bazę pod następny sezon.neevle pisze:Cholera, po tych wszystkich komentarzach to teraz naprawdę się będę musiała się przyłożyć przez zimę, nie ma to tamto.
Magda wybacz mi proszę, że wiecznie Ci nudzę o odpoczynku i regeneracji, ale wiesz sama jak to ze mną jest... wiem jak boli przerwa od biegania...neevle pisze: Łukasz, nie martw się tak o mnie.
Dzięki, uspokoiłaś mnieneevle pisze: "przyłożyć się" nie znaczy, że zamierzam od początku robić WT dwa razy w tygodniu, czy coś w tym rodzaju.
To ja nie robię nicneevle pisze: Jeśli chodzi o korzystanie z rezerw, to postaram się dorzucić trochę więcej ogólnorozwojówki, bo 20 minut ćwiczeń stabilności ogólnej na tydzień, jakie robiłam do tej pory to jednak dość śladowa ilość.
I tym miłym akcentemneevle pisze: Na razie nie biegam w ogóle, a jak zacznę, to co najmniej miesiąc będzie na spokojnie.
A czego konkretnie używasz do przeliczania wyników BS'ów na oczekiwane wyniki biegów na czas?neevle pisze:Zwracam na to sporą uwagę, bo z tego, w jakim tempie mi wychodzą BS-y mogę co nieco wnioskować ogólnie o formie. Parę razy okazało się to być niezłym prognostykiem (Bieg Ursynowa, BN - na plus, Bieg Powstania Warszawskiego - na minus). Ważne tylko żeby nie biec na siłę szybciej, najlepiej nie zerkać na zegarek i dopiero potem sprawdzić co z tego wyszło.