Plan A wg Danielsa, garść głupich pytań
- Hael
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 581
- Rejestracja: 15 gru 2011, 21:31
- Życiówka na 10k: 38:03
- Życiówka w maratonie: 02:57:54
- Lokalizacja: Łódź
Zgodnie z tym co pisze Daniels, sp1 powinno być na samym poczatku tygodnia, gdyz jest to najwazniejszy trening, więc ustawiając go na początku, mamy możliwość manewru w przypadku gdyby trening nie mógł się odbyć. Sp2 jest drugim akcentem. W Polsce pierwszym dniem tygodnia treningowego jest zwykle poniedziałek, w niedziele są długie wybiegania, głównie ze względu na to, ze wtedy mamy więcej czasu. Ale ustawienie ma pasować tobie, więc ustaw sobie tak jak ci jest wygodnie
-
- Stary Wyga
- Posty: 250
- Rejestracja: 17 sty 2014, 08:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Serwus, a ja mam kolejne pytanie dotyczące tego planu.
Dla fazy II, III i IV podane są dla każdego tygodnia "ułamek maksymalnego dystansu tygodniowego". W kolejnych kolumnach podane są poszczególne sesje.
Np. "Kilka trudnych biegów po 4 minuty z 3 minutami truchtu dla odpoczynku. W sumie 8% dystansu tygodniowego lub 10km".
Co oznacza "8% dystansu tygodniowego"? Czy tyczy się to bieżącego tygodnia który w przypadku tygodnia 7 stanowi 0,8 maksymalnego kilometrażu czy tyczy się to "maksymalnego kilometrażu".
Na przykładzie. Załóżmy max na 100km więc 8% to 8km. W przypadku tygodnia 7 i wskaźnika 0,8 to kilometraż na ten tydzień to 80 a od tego 8% to 6,4km. Które należy przyjąć?
Dla fazy II, III i IV podane są dla każdego tygodnia "ułamek maksymalnego dystansu tygodniowego". W kolejnych kolumnach podane są poszczególne sesje.
Np. "Kilka trudnych biegów po 4 minuty z 3 minutami truchtu dla odpoczynku. W sumie 8% dystansu tygodniowego lub 10km".
Co oznacza "8% dystansu tygodniowego"? Czy tyczy się to bieżącego tygodnia który w przypadku tygodnia 7 stanowi 0,8 maksymalnego kilometrażu czy tyczy się to "maksymalnego kilometrażu".
Na przykładzie. Załóżmy max na 100km więc 8% to 8km. W przypadku tygodnia 7 i wskaźnika 0,8 to kilometraż na ten tydzień to 80 a od tego 8% to 6,4km. Które należy przyjąć?
- lipton
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 384
- Rejestracja: 17 cze 2013, 19:57
- Życiówka na 10k: 42:44
- Życiówka w maratonie: brak
@Hael
W planie A do maratonu Daniels chyba pisze, że sesja specjalistyczna nr 1 (bieg długi i inne jego pochodne) powinna przypadać w weekend/niedzielę. To chyba najbardziej rozsądne rozwiązanie, bo w weekend mamy zazwyczaj najwięcej czasu, a poza tym większość startów maratońskich odbywa się w niedziele, więc jeśli te najcięższe treningi biegamy na koniec tygodnia, wtedy najłatwiej trzymać nam się planu.
@elter
Liczymy to z aktualnego dystansu tygodniowego, więc jeśli w danym tygodniu przebiegasz 80 km, to ma być to ~6.4 km. Ja zazwyczaj biegałem wtedy 6 x 1km na bieżni w tempie wyścigu na 5 km, które pokrywało się z tempem I z tabelki, ewentualnie 6 4-minutowych odcinków "na samopoczucie" w terenie.
W planie A do maratonu Daniels chyba pisze, że sesja specjalistyczna nr 1 (bieg długi i inne jego pochodne) powinna przypadać w weekend/niedzielę. To chyba najbardziej rozsądne rozwiązanie, bo w weekend mamy zazwyczaj najwięcej czasu, a poza tym większość startów maratońskich odbywa się w niedziele, więc jeśli te najcięższe treningi biegamy na koniec tygodnia, wtedy najłatwiej trzymać nam się planu.
@elter
Liczymy to z aktualnego dystansu tygodniowego, więc jeśli w danym tygodniu przebiegasz 80 km, to ma być to ~6.4 km. Ja zazwyczaj biegałem wtedy 6 x 1km na bieżni w tempie wyścigu na 5 km, które pokrywało się z tempem I z tabelki, ewentualnie 6 4-minutowych odcinków "na samopoczucie" w terenie.
10k - 40:50 - 23.05.2015 / 15k - 1:03:56 - 23.11.2014 / 21k - 1:31:38 - 30.03.2014 / 42k - 3:16:26 - 11.10.2015
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=44539]Blog[/url] -> [url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=44554]Komentarze[/url]
[url=https://connect.garmin.com/modern/profile/filiplipowski]Garmin Connect[/url]
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=44539]Blog[/url] -> [url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=44554]Komentarze[/url]
[url=https://connect.garmin.com/modern/profile/filiplipowski]Garmin Connect[/url]
- sochers
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3431
- Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
- Życiówka na 10k: 44:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:12
- Lokalizacja: Woodge aka Uć
@Hael, @Lipton - obaj macie rację
Bo pamiętajcie, że dla Amerykanów pierwszy dzień tygodnia to niedziela, i tak też są nieraz układane ich różne kalendarze 


BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
-
- Stary Wyga
- Posty: 250
- Rejestracja: 17 sty 2014, 08:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W nowym wydaniu Danielsa wydaje się, że plan 2Q jest odpowiednikiem planu A. Wydaje się trochę lepiej usystematyzowany niż A. Nie ma rozmytych sformułowań w stylu "kilka biegów trudnych". Książki jeszcze nie przeczytałem ale oglądam amerykańską tabelkę.
Opisana jest tam taka sesja (w przeliczeniu mniej więcej na kaemy):
13E+5T+3'Przerwa+3T+3E
Jeśli chodzi o Easy to w zasadzie ma to mniejsze znaczenie ale jak dobrać tempo T? Czy jest to tempo prosto z tabelki VDOT? Czy może powinno być to tempo z tabelki obniżone z powodu dłuższego dystansu na tej intensywności? W takim razie kolejne pytanie to jak je obniżyć.
Przykład:
dla VDOT=50 tempo T wyności 4'16 dla dwódziestominutowego wysiłku. 5km w tym tempie to będzie więcej niż 20' więc domyślam się, że trzeba przeskalować. Ale jak? Obie części sesji to razem 8 kaemów. Według przeskalownika to powinno być tempo 4'23 ale czy można tak posumować te części?
Opisana jest tam taka sesja (w przeliczeniu mniej więcej na kaemy):
13E+5T+3'Przerwa+3T+3E
Jeśli chodzi o Easy to w zasadzie ma to mniejsze znaczenie ale jak dobrać tempo T? Czy jest to tempo prosto z tabelki VDOT? Czy może powinno być to tempo z tabelki obniżone z powodu dłuższego dystansu na tej intensywności? W takim razie kolejne pytanie to jak je obniżyć.
Przykład:
dla VDOT=50 tempo T wyności 4'16 dla dwódziestominutowego wysiłku. 5km w tym tempie to będzie więcej niż 20' więc domyślam się, że trzeba przeskalować. Ale jak? Obie części sesji to razem 8 kaemów. Według przeskalownika to powinno być tempo 4'23 ale czy można tak posumować te części?
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Plan A jest dosyć dobrze i dokładnie opisanych, kilka biegów sobie wyliczasz np objętości czyli 6-8% tygodniowo, z tego co pamiętam tak jest to opisane. Jeśli idzie o jednostkę, o którą pytasz to na poziomie 50 i z tempem progowym 4,16 to ja bym sugerował tak to biegać:
13km E (ale jak będzie 10-12 km to może i lepiej) - 4km po 4,16 - 4-5 min E - 3km po 4,16 - 2-3 km E, tempo P można oczywiście biegać też delikatnie wolniej gdy jesteśmy zmęczeni, niewyspani, wieje czy inne licho - i taki trening także przynosi spodziewane korzyści.
To wystarczająco trudna (dokładniej cholernie ciężka) jednostka na taki poziom. Plan A jest pisany raczej z myślą o lepszych wynikach i bieganie go na słabsze bez obcinania (redukowania ciężaru akcentów) wyniki uważam za błędne. Patrzyłem w plany w nowej książce, ogólnie wydają się być bardzo trudne - trzeba nad nimi się zastanowić, sensowne bieganie 5km tempo runów na 3' przerwach to dla zawodników na tempach P(T) dużo poniżej 3,30' mniemam . Ogólnie bezrefleksyjne bieganie Danielsa uważam, za niebezpieczne - autor powinien jednak w tak szczegółowej i metodycznej książce określić mniej więcej pułap i przedział dla danego planu, jak widzę, że ludzie biegają Plan A na wyniki 3,30-4,00 to uważam to za nieporozumienie i robienie rzeczy niepotrzebnych. Określenie początkujący czy średnio zaawansowany są tak precyzyjne jak ruski motorniczy czołgu. Podobnie w książce Hansonów, plan dla początkujących z tygodniami po 90 km - jak bym tyle biegał jako początkujący to bym teraz był inwalidą.
13km E (ale jak będzie 10-12 km to może i lepiej) - 4km po 4,16 - 4-5 min E - 3km po 4,16 - 2-3 km E, tempo P można oczywiście biegać też delikatnie wolniej gdy jesteśmy zmęczeni, niewyspani, wieje czy inne licho - i taki trening także przynosi spodziewane korzyści.
To wystarczająco trudna (dokładniej cholernie ciężka) jednostka na taki poziom. Plan A jest pisany raczej z myślą o lepszych wynikach i bieganie go na słabsze bez obcinania (redukowania ciężaru akcentów) wyniki uważam za błędne. Patrzyłem w plany w nowej książce, ogólnie wydają się być bardzo trudne - trzeba nad nimi się zastanowić, sensowne bieganie 5km tempo runów na 3' przerwach to dla zawodników na tempach P(T) dużo poniżej 3,30' mniemam . Ogólnie bezrefleksyjne bieganie Danielsa uważam, za niebezpieczne - autor powinien jednak w tak szczegółowej i metodycznej książce określić mniej więcej pułap i przedział dla danego planu, jak widzę, że ludzie biegają Plan A na wyniki 3,30-4,00 to uważam to za nieporozumienie i robienie rzeczy niepotrzebnych. Określenie początkujący czy średnio zaawansowany są tak precyzyjne jak ruski motorniczy czołgu. Podobnie w książce Hansonów, plan dla początkujących z tygodniami po 90 km - jak bym tyle biegał jako początkujący to bym teraz był inwalidą.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 05 sty 2015, 20:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 2:46:03
Mam pytanie o to jak powinny wyglądać sesje specjalistyczne w planie A. Jeżeli w planie jest np. 20 min. BS+20 min. w temp. P + 20 min. BS, to robimy to w ten sposób że najpierw jest rozgrzewka później to co jest w planie, czyli 60 min. biegu, a na koniec schłodzenie, czy też trening powinien wyglądać tak - 20 min. BS na początku to rozgrzewka, 20 min. w temp. P to zasadnicza część treningu i 20 min. na końcu to schłodzenie.
Maraton: 2:42:25
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 751
- Rejestracja: 29 cze 2013, 19:49
- Życiówka na 10k: 33'
- Życiówka w maratonie: 3h10
A nie tak np?adam1adam pisze:Właściwa to ta druga wersja.
20min BS , gimnastyka/można dodać przebieżki, 20 min P, 20 min BS jako ochłonięcie po treningu.
Trucht około 1-2km -> gimnastyka/przebieżki -> 20min BS -> 20min P -> 20min BS -> schłodzenie około 1-2km
między BS - P - BS NIE Ma przerw, płynnie przechodzimy z jednego rytmu w drugi

Takie mam odczucia
Jeśli źle piszę, to jaka jest przerwa między BS a P i następnie BS ?