Komentarz do artykułu Premiera nowego magazynu dla biegaczy „RUN TIMES”!

[Quentino]

Witam.

Informacja dotycząca naszych Prenumeratorów, a jednego w szczególności...
Postanowiliśmy w sposób wyjątkowy uhonorować naszego Pierwszego Prenumeratora. Nie było o tym w żadnym konkursie, regulaminie...to jedna z wielu naszych niespodzianek.

Pan Michał Rutkowicz z Torunia, miał do wyboru ponad 200 modeli butów biegowych ze strony www.newbalance.pl

Jego wybór padł na...

...do sprawdzenia na naszej stronie - www.runtimes.pl

Pozdrawiam
Sławek

[Kangoor5]

Nie nazwałem nikogo nazistą, tylko kulti-nazistą. Teraz modne są takie zwroty, jak chociażby grammarnazi itd. Jeżeli Cię to ubodło, przepraszam, nie to było moim celem.

Domyśliłem się, że nie chciałeś mnie posądzić o sprzyjanie niemieckiemu narodowemu socjalizmowi Nie, to mnie nie ubodło.

Jest tam opis wschodu słońca w górach. Czy twoim zdaniem zamiast niego autor powinien napisać "O k...., ale tu zaj...... - pomyślałem"? Przecież nic tak nie oddaje emocji jak wulgaryzmy, nieprawdaż?

Nie mówisz chyba poważnie? Oczywistym jest, że chodzi tutaj o troszeczkę inne emocje. Emocje frustracji, bezsilności, niezadowolenia z czegoś. Czasami trzeba napisać coś dosadnie, żeby miało inny wydźwięk.

Proste, że pisząc o tym, że nie podoba nam się coś, lepiej wyrazimy to co czujemy pisząc "K... tak dłużej nie może być!", niż "O matko jak jest źle, trzeba to zmienić". O takie emocje mi chodzi i o takie użycie wulgaryzmu. Nie jako sztuka dla sztuki i zadowolenie średnio-rozwiniętych czytelników, którym micha się cieszy bo ktoś napisał k****a.

Nie, nie lepiej. To znaczy, ludzie z szerokim zasobem słownictwa mogą to wyrazić znacznie lepiej niż tu podałeś. Chyba każdemu zdarza się w ten sposób pomyśleć. Czym innym jest pomyśleć (albo i powiedzieć), a czym innym serwować to czytelnikom. Są sposoby również i na to, by obrazowo określić nawet swoją szewską pasję, niczego przy tym nie cytując.

[ocobiegatu]

Coś tu odbiega od tematu..
Przeczytałem całość . Dużo z grubsza. Wnioski takie.
Pomijam idealistyczną sytuację kiedy to 42 stronicowe pismo wypełnione byłoby jedynie Naczelnym , byłoby w internecie za 50 groszy ( Naczelnego zawsze lubiłem czytać) .
Walor - najbardziej oryginalne pismo w Polsce - tylko Naczelny...
To tak :
- za dużo objętości na początek przygody z bieganiem - 100stron (100km)
-zmniejszyć do 42km (0,2 strony na jakiś kupon)
- te strony o wysokiej jakości i mocno oryginalne , odróżniające się od podobnych stron w innych pismach .
(tu przykład - Kenijczyk i Etiopczyk. Choć Kenijczyk przynudza
- kryterium wartości strony - to co na niej pisze trudno znaleźć w internecie
- zminimalizować osobiste wątki ( takie których mnóstwo w internecie na blogach) - opisy własnych zmagań na trasie kogoś nikomu nieznanego, wywiady z celebrytkami, próby literackie pisania o bieganiu itp.
- więcej tabel , wykresów , fizjologii - podane w formie graficznej , może być na wesoło - z vo2max za pan brat itp.
- konkursy , kawały biegackie i różne inne szalone pomysły
- nie przynudzać !
Ogólnie zadanie trudne i chwała za pomysł.
Mimo wielu krytycznych uwag pamiętajmy jedno - pismo jest biegackie i zasady od początku musi być podprogowe .
Działania podprogowe podwyższają próg a ponad progiem go obniżają . Coś jak mądra gospodyni co na święta nigdy nie zrobi dania tak aby dać z siebie wszystko ..

[Leonidas74]

Ciekawe pisemko. Czy redakcja może zdradzić czy te 100 pierwszych osób już zamówiło prenumeratę. Dopiero dzisiaj znalazłem taką informacje o możliwości otrzymania pakietu startowego w cenie prenumeraty.

[Quentino]

Leonidas - dzięki za zainteresowanie. Wpłynęło sporo zamówień prenumeraty, ale nie wszystkie spełniające wymogi.
Niektórzy wysyłali wypełnione formularze, ale nie dokonali wpłaty. Mamy też przypadki wpłat, ale bez...wypełnionego formularza zamówienia prenumeraty. To są rzeczy, które wyjaśniamy i weryfikujemy. Myślę, że do końca tygodnia wszystko będzie jasne.

Niektórzy z naszych Prenumeratorów poinformowali nas, że nie wykorzystają swoich pakietów startowych. Najczęściej ze względów osobistych.

Jednak zdecydowana większość z nich otrzymała już wiadomość e-mailem z potwierdzeniem znalezienia się w pierwszej "setce" i prośbą o wybór konkretnego maratonu w którym chcą wystartować. Pełna lista pojawi się wkrótce na naszej stronie internetowej.

Leonidas, zachęcam do prenumeraty niezależnie od konkursów i nagród.
Inna sprawa, że tych u nas nie zabraknie.

Z biegowym pozdrowieniem!
Sławek

[herson]

yacool zdradź czy w nowym numerze, będą Twoje kolejne ćwiczenia
obecne znudziły już moją żonę i córkę, które tarzały się ze śmiechu widząc moje kaleczenie

[yacool]

Planowałem wrzucić od razu kilka ćwiczeń, ale mam reglamentowane strony. W styczniu będzie ciąg dalszy kalekiego kącika.

[Quentino]

...reglamentacja...przyznaję, całe moje dzieciństwo to schyłkowy PRL, a wtedy wiadomo - kartki, przydziały, reglamentacje...
Moja kulpa.

Oprócz Motorówki, w styczniowym numerze będzie też kolejna Kolażówka autorstwa Jacka. Polecam.

Jakiś tydzień temu chciałem wstawić informację pod tytułem ZWIASTUNY, czyli zapowiedzi materiałów, które znajdą się w drugim numerze miesięcznika "RUN TIMES". Musiałem się wstrzymać, dlatego, że oprócz wielu stałych rubryk, tematów i artykułów, dzieje się tak dużo, zwłaszcza w temacie WYWIADY, że musiałbym to co chwilę aktualizować

W styczniowym numerze "RUN TIMES'a" będzie 100 stron, które...zapraszam do lektury.
Szczegóły tuż przed Świętami.

Ważna informacja dla Prenumeratorów - do styczniowego numeru dodamy egzemplarz w wersji drukowanej naszego debiutanckiego numeru (tak, tego z literówkami i "wulgaryzmami"...).

Pozdrawiam!
Sławek

[Quentino]

Bieg Rzeźnika - Miesięcznik "RUN TIMES" został Patronem Medialnym tej kultowej imprezy.
Będziemy pisać o tym biegu, a także o innych startach organizowanych przez OTK "RZEŹNIK".
Więcej, będziemy w nich startować. Wystawimy minimum 3 zespoły pod szyldem naszego pisma.
Wszystkie - spośród naszych Czytelników.

Każdy kto chce wystartować jako jedna z naszych ekip może wziąć udział w konkursie "BIEGOWA WYPRAWKA na 2015 r.", który trwa od 8 grudnia - szczegóły na stronie www.runtimes.pl

Ale to nie jedyna szansa. Z grona wszystkich tegorocznych Prenumeratorów wyłonimy następne teamy.
Gwarantujemy pakiety startowe do Biegu Rzeźnika, a także częściowe wyposażenie.
Niestety, przebiec trzeba samemu (tzn. w parze).

Za kilka dni, pojawią się szczegóły dotyczące zakupu styczniowego numeru Magazynu "RUN TIMES", a także zwiastuny najważniejszych artykułów i wywiadów.

www.runtimes.pl

Pozdrawiam!
Sławek

[f.lamer]

Z grona wszystkich tegorocznych Prenumeratorów wyłonimy następne teamy.

WUT?
nie dość że bulę za prenumeratę, nie dość że będę musiał to wszystko czytać, nie dość że załatwiając mi pakiet maratoński zmuszono mnie do przetruchtania 42 km po asfalcie w przyszłym roku, to jeszcze być może będę musiał zasuwać po bieszczadach?
za jakie grzechy to wszystko?

[Gwynbleidd]

Ja bym się może i skusił ale to zależy kogo można wygrać do pary. Będzie jakiś katalog z fotkami?

[forrest]

Haha, może jakby ktoś za mnie zapisał mnie do biegu to wziąłbym się za trening porządnie, bo ostatnio coś nie mogę się zebrać.

[Qba Krause]

będą pary dobierane z redaktor(k)ami

[human]

A miałem nie biec już Rzeźnika...
Może się uda i nie wylosują

[Quentino]

Drugi numer miesięcznika "RUN TIMES" można zakupić w dogodnie/dowolnie wybrany sposób.
Prenumeratę również. Zarówno w wersji papierowej jak i eletronicznej.

Szczegóły na naszej stronie internetowej - http://runtimes.pl/zakup-2-numeru.html

Zdecydowanie polecamy prenumeratę - sporo plusów dodatnich, w tym m.in. "BIEGOWA WYPRAWKA".
W jej ramach można się odziać na zimę, ale też i rozebrać na upalne dni. Można się przygotować na bieganie za dnia jak i z czołówką w nocy, na pełnych odblaskach.

Nie tylko masarze i masażyści mogą zdobyć pakiet na Bieg Rzeźnika. A może zamówi prenumeratę jakiś prawdziwy rzeźnik, z za przeproszeniem, ubojni...Wtedy dobierzemy mu jakiegoś wege do pary. Łączymy, a nie dzielimy. To byłoby ciekawe doświadczenie - spędzić kilkanaście godzin "na złe i trudne", dokarmiać się wzajemnie z własnych "wielbłądzichBacków".
Zapraszamy.

Pamiętajcie o dopisaniu swojego celu/motywacji na 2015 r.!

Z biegowym pozdrowieniem!
Sławek